Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 21 lutego 2002, 10:37

autor: Maciej Kuc

Casanova - zapowiedź - Strona 2

Akcja toczy się w realistycznym otoczeniu renesansowej Wenecji, gdzie jako młody libertyn Giacomo Casanova, uwodzimy piękne kobiety oraz toczymy pojedynki z zazdrosnymi mężami.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Gdy czytałem pierwsze wzmianki o nowej grze Arxela, bardzo ciekawiło mnie, jak autorzy rozłożą proporcje - ile będzie "action", a ile "adventure". Niestety, dla mnie - zagorzałego miłośnika oldschoolowych przygodówek - elementy zręcznościowe będą zdecydowanie przeważały, co oczywiście nie oznacza, że "Casanovę" przejść będzie można bez wykazania się dużą dozą finezji w operowaniu słowem. Pamiętać jednak należy, że w owym czasie - nawet na najwyższych szczeblach władzy, sprawy honorowe załatwiano nie na mównicy, ale na ubitej ziemi, ze szpadami w rękach. Na szczęście jednak autorzy pozostawili furtkę dla graczy nie władających zbyt dobrze szpa... znaczy: klawiaturą. Od nich zależeć będzie wybór drogi, jaką obierze bohater - może on również za wszelką cenę wystrzegać się pojedynków, co niestety i tak jest nie do uniknięcia - ale do redukcji - i owszem. W całej grze do zwiedzenia będzie aż 130 różnorodnych lokacji, a na swej drodze napotkać można aż 80 postaci; mam więc nadzieję, że poza walką będzie można sobie również spokojnie porozmawiać.

Skoro tyle narzekam na elementy zręcznościowe, wypadałoby coś więcej o nich napisać. Zwłaszcza, że wydaje się, że jest o czym. Ich liczba w grze ma być naprawdę imponująca - do dyspozycji gracza producenci oddają trzy całkowicie unikatowe style walki, które mogą spowodować, że przeciwnik z rozwścieczonego mistrza przekształci się w bojaźliwego królika, który nie dbając już o honor, będzie starał wyjść z pojedynku żywy. W "Casanovie" będzie również dostępna specjalna szkółka dla szermierzy, pozwalająca na opanowanie nowych styli i sposobów walki nowymi rodzajami broni. Zgadza się - szpada nie jest jedynym narzędziem służącym eksterminacji honoru wrogów. Podczas gry będzie można również znaleźć kuszę i coś większego kalibru - muszkiet. Pojawić również ma się kilka innych elementów zręcznościowych, jak choćby staranie się pozostać nieokrytym. Wszystko, by zachować swój honor, osiągnąć wyznaczone cele i zdobyć serce Damy. Ot, cały żywot Casanovy...

Szczerze mówiąc, spodziewałem się czegoś innego po produkcji Francuzów z Arxel Tribe, wszak to oni są odpowiedzialni za jedną z lepszych przygodówek w historii - Fausta. Cóż, muszę się przyzwyczaić, że należę do wymierającego gatunku, który jest wypierany przez graczy domagających się akcji. Ale że nie jestem zatwardziały w swych poglądach, też z chęcią powalczę sobie na szpady, gdy tylko gra się ukaże. Oby tylko nie zawiodła pokładanych w niej oczekiwań...

Maciek „Qn’ik” Kuc

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.