autor: Szymon Liebert
Shift 2: Unleashed - już graliśmy! - Strona 2
Wydany w ubiegłym roku Shift okazał się powiewem świeżości dla cyklu Need For Speed. W drugiej odsłonie tej podserii twórcy kontynuują podjęte wątki.
Przeczytaj recenzję Shift 2: Unleashed - recenzja gry
Odwzorowanie prędkości wypada dobrze, a podrasowane efekty nadają całości dramatyczny wyraz (np. podczas zderzeń, kiedy obraz staje się czarno-biały). Nocna wersja toru prowadzącego przez belgijskie lasy robi duże wrażenie i jest niełatwa (głównie ze względu na kiepską widoczność). Przeprawa przez Szanghaj oświetlony dziesiątkami świateł przywodzi na myśl poprzednie odsłony serii, chociaż tylko od strony wizualnej. Na krętych miejskich trasach nietrudno o wypadek – nowy system zniszczeń ma zadowolić drogowych amatorów destrukcji. Spotkania z bandą lub innymi samochodami doprowadzą do pojawienia się rys i wgnieceń na karoserii.
Podczas prezentacji gry nie brakowało zapewnień o tym, że zobaczymy w niej lepszą grafikę niż w pierwszej części. Producenci rezygnują z 60 klatek animacji na sekundę na rzecz bardziej widowiskowej, dopracowanej i kolorowej oprawy, która doczeka się kilku poprawek względem pierwowzoru. Mówiliśmy już o lepszej pracy kamery, wspartej realistycznymi efektami specjalnymi, oraz bardziej dynamicznym wnętrzu samochodu. W Shifcie 2 znajdzie się też poprawiony system oświetlenia, dzięki któremu jeżdżenie w nocy stanie się wyzwaniem (szczególnie gdy rozbijemy reflektory). W akcji gra rzeczywiście prezentuje się naprawdę dobrze – światła rozpraszają ciemność przed maską, a uliczne lampy rozmazują się widowiskowo. Wielkiego skoku jakościowego oczywiście nie będzie, ale ładnych widoków ma być w bród.

Ostatnie produkcje tego typu starają się przekonać nas, że nie lubimy ścigać się w pojedynkę i chować wyśrubowanych rekordów do szuflady. Wsparcie dla społeczności jest obecne zarówno w Gran Turismo 5, jak i w Need For Speed: Hot Pursuit. W tym drugim przypadku chodzi oczywiście o system Autolog, który zostanie wykorzystany także w Shift 2 Unsleashed. Miłośnicy gry studia Criterion Games doskonale wiedzą, o czym mowa: Autolog to kilka powiązanych ze sobą pomysłów na urozmaicenie zabawy i osadzenie jej w sieciowo-społecznym kontekście. Dzięki temu dostaniemy wbudowany system przesyłania informacji, powtórek czy rekordów. Gracze będą mogli wymieniać się poradami, korzystać z rekomendacji odnośnie dalszej kariery, rzucać sobie wyzwania (na tablicy rekordów) czy śledzić własne i cudze dokonania. System pokaże też na bieżąco, co robią nasi znajomi – po której trasie właśnie pędzą i kiedy się rozbili. Wszystko to pozwoli zbudować społeczność, zachęcić graczy do przyjaznej rywalizacji i wydłużyć żywotność gry.
Shift 2 Unleashed zapowiada się bardzo obiecująco i powinien spodobać się fanom pierwowzoru. Twórcy uznali, że jego formuła była dobra i skupili się na poprawieniu niedociągnięć oraz wprowadzaniu efektownych dodatków. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to dostaniemy widowiskową produkcję, która być może nie wgniecie nas w fotel, ale na pewno podniesie poziom adrenaliny.
Szymon „Hed” Liebert