Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 13 października 2010, 12:25

autor: Remigiusz Maciaszek

World of Warcraft: Cataclysm - Archeologia - Strona 2

Archeologia będzie jedną z bardziej zajmujących profesji jakie zostaną wprowadzone do gry World of WarCraft wraz z trzecim dużym dodatkiem, zatytułowanym Cataclysm.

Gracze będą mieli dostęp do maksymalnie trzech wykopalisk na każdym z kontynentów, przy czym mają być one zarezerwowane wyłącznie dla jednej postaci. Nawet jeśli przez przypadek dwie osoby znajdą się dokładnie w tym samym miejscu, to każda z nich będzie szukać innych przedmiotów, nie zdarzy się więc sytuacja, że ktoś nas wyprzedzi i „opróżni” nasze wykopalisko.

Przy ruinach można natrafić maksymalnie na trzy pojemniki z fragmentami, każdy będzie zawierać od 2 do 4 elementów. Zebrane fragmenty po zdobyciu ich odpowiedniej liczby da się połączyć, uzyskując tym samym poszukiwany przedmiot. Kiedy już tego dokonamy, w oknie archeologii pojawi się nowy obiekt poszukiwań. Każda nadwyżka staje się automatycznie częścią następnego przedmiotu, nie należy więc przejmować się, kiedy elementów układanki będzie zbyt wiele.

Sam proces przeszukiwania ruin ma być dosyć prosty. Po dotarciu na miejsce rozpoczniemy przekopywanie wykopalisk. Wynikiem może być odnalezienie fragmentów bądź pojawienie się specjalnego ekwipunku – lunety, która wskaże kierunek i odległość od najbliższego celu. Za każdym razem zmniejszymy promień poszukiwań, aż znajdziemy się dokładnie w odpowiednim miejscu.

Wykopaliska znajdziemy na mapie świata. Wskazuje je łopata w widokukontynentu i mały czerwony okrąg na mapie szczegółowej.

Cały proces powtórzymy tak często, jak tylko będziemy mieć ochotę, sukcesywnie poznając historię Azeroth lub Outlandów. Wraz ze wzrostem doświadczenia uzyskamy coraz ciekawsze obiekty. Czasami będą to przedmioty, które można sprzedać za niewielkie pieniądze, a na wyższych poziomach nawet potężne artefakty. Do najbardziej atrakcyjnych należą trzy grupy znalezisk. Pierwsza to pety, które z wielu powodów cieszą się ogromnym zainteresowaniem graczy. Druga to rzadkie wierzchowce, które są równie atrakcyjne. Ostatnia to epicki ekwipunek przeznaczony dla postaci na 85 poziomie, który jest powiązany nie z konkretnym bohaterem, ale z kontem gracza. Oznacza to, że mogą z niego korzystać też inne postacie niż ta, która dany artefakt znalazła.

Podsumowując, muszę przyznać, że archeologia jest niepokojąco wciągająca. Nawet trudno powiedzieć, czy pochłania nas tak sam proces przeszukiwania, odkrycia, czy też nadzieja na uzyskanie jakiegoś rzadkiego przedmiotu. Już samo czytanie opisu artefaktów potrafi mocno zainteresować. Idealne zajęcie w trakcie oczekiwania na kolejkę do instancji bądź na pole bitwy. Wszystko to testowałem oczywiście na becie Kataklizmu i muszę przyznać, że rękami i nogami powstrzymuję się przed zalogowaniem do gry, by kontynuować wykopaliska. Nie robię tego, bo nie chcę psuć sobie zabawy, jaka stanie się moim udziałem po premierze dodatku.

Na koniec jeszcze parę słów o przyszłości archeologii, a wygląda ona obiecująco. Przedstawiciele Blizzarda, bardzo często obecni na forach, wielokrotnie zapewniali, że będzie to profesja rozwojowa. Każdy kolejny dodatek to nowe tereny do zbadania i nowe rasy (nie tylko te dla graczy), wraz z ich przeszłością, którą będzie można poznać między innymi za pośrednictwem archeologii. Oczywiście sami gracze mieli również masę propozycji na rozbudowanie tej profesji. Do najciekawszych niewątpliwie należą specjalne zadania odnajdywane w wykopaliskach, które kierowałyby nas do instancji na poszukiwania kolejnych artefaktów.

Remigiusz „Rock Alone” Maciaszek

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?