Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 14 czerwca 2010, 11:06

autor: Michał Basta

Saw II: The Videogame - przed premierą

Trwają intensywne prace nad drugą częścią wydanej w ubiegłym roku Piły. Czy przypadnie ona do gustu fanom krwawego horroru?

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Artykuł powstał na bazie wersji X360.

Zapoczątkowana w 2004 roku seria krwawych filmów grozy o nazwie Piła do dziś cieszy się na świecie ogromną popularnością. Najlepiej świadczy o tym fakt, że nakręcono już sześć obrazów o makabrycznych zabawkach Jigsawa, a w przygotowaniu jest następny. Trudno powiedzieć, czy gry wideo bazujące na kinowej wersji odniosą taki sam sukces. Niemniej po przeciętnej części pierwszej, która ukazała się w 2009 roku, ogłoszono pracę nad kontynuacją.

Jak na razie nie ma zbyt wielu informacji na temat fabuły najnowszej produkcji firmy Konami. Wiadomo tylko, że akcja ma rozgrywać się między drugą a trzecią częścią filmu, a głównym bohaterem będzie Michael – syn Davida Tappa, próbujący rozwikłać zagadkę śmierci swojego ojca. Jego bawienie się w detektywa nie przypadnie do gustu Jigsawowi, który postanowi zagrać z Michaelem w swoją śmiertelną grę. Podczas rozgrywki można spodziewać się pewnych odniesień do wersji kinowej. Podobne będą na przykład niektóre lokacje, ale mają to być jedynie luźne nawiązania, a nie przenoszenie całego filmu w wirtualną rzeczywistość. Zapowiedziano, że w Saw 2 pojawią się dwa zakończenia, ale niemożliwe będzie obejrzenie obydwu za jednym podejściem (to znaczy – cofając się do jednego z ostatnio zapisanych miejsc). Tym razem na wielki finał złożą się wszystkie podjęte w trakcie rozgrywki decyzje. Według autorów nie będzie już sytuacji, w których dopuszczenie do zabicia jakiejś osoby automatycznie zakończy zabawę. Jeśli coś się nam nie uda, gra będzie toczyć się dalej, ale możemy spodziewać się różnych konsekwencji.

W Saw 2 nie zabraknie wymyślnych pułapek Jigsawa.

Pierwsza Piła była połączeniem kilku różnych gatunków. Jednym z nich była gra akcji z widokiem zza pleców bohatera, w której eksplorowaliśmy kolejne pomieszczenia i walczyliśmy z napotkanymi przeciwnikami. Kolejnym elementem było unikanie różnego rodzaju pułapek oraz rozwiązywanie zagadek i przechodzenie wszelkiej maści minigier. Całość została oczywiście podsycona mrocznym i niezwykle krwawym klimatem – widok zmasakrowanych ciał był na porządku dziennym. Druga odsłona pod tymi względami nie będzie wiele ustępować poprzedniczce. Założenia rozgrywki zatem się nie zmienią, ale wszystkie elementy szwankujące w „jedynce” mają zostać dopracowane i uzupełnione nowymi rozwiązaniami.

Tytuł ponownie ma korzystać z opracowanego w 2006 roku silnika graficznego Unreal Engine 3, na którym stworzono takie pozycje, jak obie części Gears of War oraz Batman: Arkham Asylum. Pomimo sporych możliwości drzemiących w silniku pierwsza Piła pod względem graficznym nie wypadła najlepiej. Sporo do życzenia pozostawiały animacje postaci, nieciekawy wygląd otoczenia i zdecydowanie zbyt ciemny świat. Trudno na razie powiedzieć, jak będzie prezentować się druga część. Autorzy zapowiadają oczywiście wodotryski graficzne w postaci lepszej gry świateł, poprawionego systemu poruszania się bohaterów oraz znacznie ciekawszych lokacji. Na dostępnych w sieci pokazach rzeczywiście widać pewną poprawę w porównaniu z „jedynką”, ale do poziomu największych hitów stworzonych na Unreal Engine 3 jeszcze sporo brakuje.

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.