autor: Maciej Makuła
Guitar Hero: Aerosmith - zapowiedź - Strona 3
Fanów dobrego brzmienia ucieszy pewnie wiadomość, że wszystkie utwory Aerosmith usłyszymy w wersji oryginalnej. Oprócz nich znajdziemy też kawałki innych kapel, które inspirowały, są lubiane przez lub kiedyś grały razem z tytułowym zespołem.
Przeczytaj recenzję Guitar Hero: Aerosmith - recenzja gry
Poszerzajmy udział ludzi dobrej gitary
Wbrew podtytułowi – w Guitar Hero: Aerosmith znajdziemy też kawałki innych kapel. Jak do tej pory wymieniono takich artystów jak: Lenny Kravitz, The Black Crowes, Run-D.M.C., Stone Temple Pilots, Deep Purple, The White Stripes, The Clash, New York Dolls, Joan Jett, The Kinks, Cheap Trick oraz Mott the Hoople (kolejność przypadkowa). W liczbach – sześćdziesiąt procent muzyki w grze stanowić ma twórczość Aerosmith, natomiast pozostałe czterdzieści – grup, które inspirowały, są lubiane przez lub kiedyś grały razem z tytułowym zespołem – łącznie ponad czterdzieści kawałków. W trybie kariery muzyka wyżej wymienionych formacji odgrywana będzie przez kapele, tworzone przez postacie znane z poprzednich odsłon Guitar Hero – tu występować będą w roli tzw. supportu przed głównym występem.

Kilka riffów na koniec
Nie owijając w bawełnę – Guitar Hero: Aerosmith jest niczym innym jak autonomicznym zestawem kawałków do Guitar Hero 3 – ich zaktualizowaną listę znajdziecie we wpisie encyklopedycznym. W wypadku innych gatunków gier takie podejście można by pewnie określić mianem odcinania kuponów od sukcesu pierwowzoru i żerowaniem na fanach. W tym jednak przypadku jest to chyba dokładnie to, czego sympatycy serii oczekują.
Miło by było, gdyby omawiana produkcja wyznaczyła nowy kierunek rozwoju serii. Któż nie chciałby zobaczyć edycji poświęconych innym znanym i lubianym zespołom, a może nawet i – wzorem SingStara – edycji narodowych (marzenia). Na razie życzmy sobie, by Guitar Hero: Aerosmith okazał się tytułem zjadliwym i wartym naszych pieniędzy.
NADZIEJE:
- może kiedyś doczekamy się Guitar Hero: Krzysztof Krawczyk.
OBAWY:
- a co z Alicią Silverstone i Liv Tyler?