Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 6 maja 2008, 10:41

autor: Maciej Makuła

Guitar Hero: Aerosmith - zapowiedź - Strona 3

Fanów dobrego brzmienia ucieszy pewnie wiadomość, że wszystkie utwory Aerosmith usłyszymy w wersji oryginalnej. Oprócz nich znajdziemy też kawałki innych kapel, które inspirowały, są lubiane przez lub kiedyś grały razem z tytułowym zespołem.

Poszerzajmy udział ludzi dobrej gitary

Wbrew podtytułowi – w Guitar Hero: Aerosmith znajdziemy też kawałki innych kapel. Jak do tej pory wymieniono takich artystów jak: Lenny Kravitz, The Black Crowes, Run-D.M.C., Stone Temple Pilots, Deep Purple, The White Stripes, The Clash, New York Dolls, Joan Jett, The Kinks, Cheap Trick oraz Mott the Hoople (kolejność przypadkowa). W liczbach – sześćdziesiąt procent muzyki w grze stanowić ma twórczość Aerosmith, natomiast pozostałe czterdzieści – grup, które inspirowały, są lubiane przez lub kiedyś grały razem z tytułowym zespołem – łącznie ponad czterdzieści kawałków. W trybie kariery muzyka wyżej wymienionych formacji odgrywana będzie przez kapele, tworzone przez postacie znane z poprzednich odsłon Guitar Hero – tu występować będą w roli tzw. supportu przed głównym występem.

Odwzorowanie ruchu ust Stevena Tylera (po lewej) wymagało wielu lat pracy komputerów NASA. Miłośnicy teorii spiskowych dowodzą, że to błąd w algorytmie opisującym górną wargę doprowadził do zwarcia i w konsekwencji przerwy w dostawie prądu dla północnego wschodu Stanów Zjednoczonych w 2003 roku.

Kilka riffów na koniec

Nie owijając w bawełnę – Guitar Hero: Aerosmith jest niczym innym jak autonomicznym zestawem kawałków do Guitar Hero 3 – ich zaktualizowaną listę znajdziecie we wpisie encyklopedycznym. W wypadku innych gatunków gier takie podejście można by pewnie określić mianem odcinania kuponów od sukcesu pierwowzoru i żerowaniem na fanach. W tym jednak przypadku jest to chyba dokładnie to, czego sympatycy serii oczekują.

Miło by było, gdyby omawiana produkcja wyznaczyła nowy kierunek rozwoju serii. Któż nie chciałby zobaczyć edycji poświęconych innym znanym i lubianym zespołom, a może nawet i – wzorem SingStara – edycji narodowych (marzenia). Na razie życzmy sobie, by Guitar Hero: Aerosmith okazał się tytułem zjadliwym i wartym naszych pieniędzy.

NADZIEJE:

  1. może kiedyś doczekamy się Guitar Hero: Krzysztof Krawczyk.

OBAWY:

  1. a co z Alicią Silverstone i Liv Tyler?
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.