autor: Bartosz Sidzina
Silent Hill: Homecoming - zapowiedź - Strona 2
Alex Shepherd, weteran wojenny po latach wraca do rodzinnego miasta. Po przybyciu, dowiaduje się, że zarówno jego brat jak i ojciec zaginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, natomiast jego matka bliska jest szaleństwa...
Przeczytaj recenzję Silent Hill: Homecoming - recenzja gry
Gra przedstawia nam historię Alexa Shepherda, weterana wojennego. To właśnie z jego ust padają powyższe słowa w trailerze. Alex przeszedł prawdziwe piekło i dopiero po długim okresie postanawia wrócić do swego rodzinnego miasteczka Shepherd’s Glen, gdzie rozpoczynamy rozgrywkę. Zaraz po przybyciu, dowiaduje się, że zarówno jego brat Joshua jak i ojciec zaginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, natomiast jego matka bliska jest szaleństwa. Tak więc wyruszamy na poszukiwania jakichkolwiek śladów swoich najbliższych, które wkrótce zaprowadzą nas do (a jakżeby inaczej!) Silent Hill.
Nad grą pracuje w pocie czoła studio Collective, kojarzone z takimi tytułami jak The Da Vinci Code, Star Wars Episode III: Revenge of the Sith czy też Buffy The Vampire Player.
Według Akiry Yamaoki twórcy oprawy dźwiękowej, piąta część będzie bardzo podobna do SH2. Ponadto, fani serii zapewne zauważyli, że nazwisko głównego bohatera wydaje się znajome. Otóż w drugiej części, nieżyjąca żona Jamesa, Mary, nazywała się Shepherd-Sunderland. Co ją łączyło z Alexem? Tego Twórcy gry nie chcą póki co zdradzić – pozostaje nam czekać do dnia premiery. Możliwe, że pojawi się także motyw romansu – otóż, dawna znajoma Alexa, Elle będzie mu niekiedy towarzyszyć (niewykluczone, że przyjdzie nam animować jej postać w którejś z rund).
Według zapewnień, poszerzony zostanie zakres ruchów głównego bohatera. W grę wchodzą uniki, ataki, kontrataki oraz inne specjalne ruchy. Mowa była także o combosach oraz kamerze umieszczonej za plecami Alexa (TPP). Jeśli studio naprawdę je zaimplementuje, to rodzi się obawa, że seria skręci na tory typowych gier akcji. Dzięki zastosowanemu silnikowi Havok, będzie możliwe bardzo realistyczne zachowanie postaci czy przedmiotów za co plus. Jeśli chodzi o narzędzia eksterminacji, niestety nic ciekawego jeszcze nie mogę powiedzieć. Na niektórych screenach udostępnionych przez producentów widać Alexa dzierżącego w dłoni metalową gaz-rurkę lub siekierę czy topór. Kogo będziemy nią okładać? Z pewnością pojawią się słynne siostry miłosierdzia wrażliwe na jakikolwiek hałas oraz światło, Schizmy oraz Siamy (zlepek kobiety i mężczyzny).
O oprawie graficznej również niewiele można w tej chwili powiedzieć, chociaż obejrzawszy screeny oraz trailer, myślę, że będzie naprawdę nieźle. Zarówno postacie jak i lokalizacje wyglądają bardzo ładnie. Poza tym, warty wspomnienia jest fakt, że gra zapowiedziana została na konsole PlayStation3 oraz Xbox 360, co w kwestii techniki rokuje dobrze. Posiadacze PeCetów niestety póki co będą musieli obejść się smakiem – lecz myślę, że to tylko kwestia czasu.
Niesamowity klimat, przepiękna grafika, niebanalna i wciągająca fabuła oraz trudne zagadki to tylko niektóre z atutów, które nie pozwalały odejść od monitorów wszystkim tym, którzy kiedykolwiek przekroczyli bramy Silent Hill. Kolejna część ukaże się w 2008 roku. Choć jeszcze konkretów na temat gry jest mało, a pytań wiele to i tak to co wiemy, zapowiada się nieźle.
Bartosz „bartek” Sidzina
NADZIEJA:
- godny następca SH2.
OBAWA:
- rasowe TPP, z przewagą akcji nad główkowaniem.