Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 16 października 2007, 11:32

autor: Paweł Fronczak

Beowulf - przed premierą - Strona 3

Beowulf - Czyżby nadchodziła jedna z najbardziej porywających „egranizacji”? Godny następca ostatniego „Księcia Persji: Dwa Trony”? Przekonamy się już 8 listopada, jeszcze przed premierą filmu.

Przeczytaj recenzję Beowulf - recenzja gry

Po zakończeniu każdej misji bohater powraca do królestwa Herot. W tym miejscu będziemy mogli upgrade’ować skille, np. skrócić czas dezorientacji po każdorazowym użyciu „carnal power”, lub zwiększyć możliwości bojowe szlachciców. Nauczymy się też nowych kombosów, wydając zarobione wcześniej punkty doświadczenia. Uwaga – walcząc stylem „heroic” nie będziemy mogli inwestować expa w ciosy „carnal” i vice versa. Ponadto zatrudnimy tutaj nowych, bądź wskrzesimy poległych szlachciców. Z nimi ma być również związanych kilka wplecionych w akcję mini-gierek, lecz na razie nie zostały one przez twórców sprecyzowane.

Gołym okiem zobaczymy efekt stylu naszej gry. Gdy podczas zadań często wpadamy w morderczy szał, ludzie zaczną reagować na nas chłodno i obrzucać okrzykami przepełnionymi nienawiścią. Jeżeli zaś walczymy ramię w ramię z sojusznikami staniemy się szanowanym władcą, którego poddani powitają z uśmiechem na twarzach. Fajnym smaczkiem będzie to, że pomiędzy każdą z misji mija parę lat, toteż zaobserwujemy u Beowulfa zmiany w wyglądzie (np. blizny).

Z miasta będziemy mogli obierać kierunek wyprawy i tym samym rozpoczynać kolejne misje. Świat nie będzie otwarty do eksploracji, bowiem do każdego levelu przeniesie nas ekran ładowania planszy. Do rozegrania będzie 16 poziomów, składających się na cztery rozdziały. „Beowulf” ma zaoferować graczom od dziesięciu do kilkunastu godzin rozrywki. Nie spodziewajcie się zabawy w multi – twórcy skupiają się tylko na singleplayer.

Grafika – zarówno najbliższe otoczenia, oddalone tła oraz animacje postaci – jak na razie prezentuje się znakomicie. Gra pomyka na silniku YETI, który używany był przy obu częściach „Ghost Recon: Advanced Warfighter”. Za produkt odpowiadają ludzie z Ubisoft, co samo w sobie napawa optymizmem i dobrze rokuje na przyszłość.

Gra jest tworzona jednocześnie na cztery platformy – PC’ty, Xbox, PS3 i PSP. Czyżby nadchodziła jedna z najbardziej porywających „egranizacji”? Godny następca ostatniego „Księcia Persji: Dwa Trony”? Przekonamy się już 8 listopada, jeszcze przed premierą filmu.

Paweł „HopkinZ” Fronczak

NADZIEJA:

  • kierujemy losem herosa z epickich powieści;
  • wartka akcja;
  • system rozwoju bohatera – rozdarcie między brutalną bestią i szlachetnym królem;
  • interesujący system relacji z podwładnymi szlachcicami.

OBAWA:

  • brak trybu multiplayer;
  • długość rozgrywki.
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.