autor: Bartosz Sidzina
Tabula Rasa - testujemy przed premierą - Strona 3
Zupełnie nowy pomysł, zupełnie nowy wszechświat do zwiedzenia. Tak oto kroi się kolejna „masówka”, pytanie tylko, czy zdoła się wybić? Czy znajdzie sobie pokaźną rzeszę fanów? Jak duży kawałek odkroi sobie z tortu World of Warcraft?
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Ciekawą nowinką jest język obrazkowy Logos stworzony specjalnie na potrzeby gry. Na początku rozgrywki gracz dostaje tytułową nie zapisaną tablicę zawierającą wszystkie symbole tego języka. Jednym z celów w Tabula Rasa jest właśnie nauczenie się ich. Możemy dokonać tego w specjalnych miejscach, rozlokowanych na całym świecie. Do czego one są potrzebne? Ano chociażby chcąc wybrać jakąś specjalizację, zawsze wymagana jest znajomość konkretnych symboli. Specjalne umiejętności również ich wymagają.
Powyższy tekst tyczy się jedynie zabawy PvE (Player vs. Environment), a nic jeszcze nie wspomniałem o PvP (Player vs. Player). Dlaczego? Bo nie ma o czym. Autorzy nie przygotowali dla nas żadnych wgniatających w fotel nowości. Dostępne są standardowe pojedynki, pojedynki grupowe czy też wojny klanów. Niestety nie miałem jeszcze okazji zrzeszyć się w żadnym klanie, ale jeśli wierzyć słowom twórców, to dla grup zostały także przygotowane specjalne, dodatkowe misje.

Oprawa graficzna gry jest bardzo ładna i przyjemna dla oka. Na pewno nie spotkacie tu zaawansowanych technologii, ale porównałbym ją np. do polskiego Infernala. Poza tym nie zapominajmy, że to beta, wiele rzeczy jest jeszcze po prostu niedopracowana. Spotkałem się z bardzo dużą liczbą bugów jak np. brak animacji pływania, czy też rozmazujące się tekstury nieba. Żeby tego było mało, kod gry jest bardzo źle zoptymalizowany. Na średniej klasy sprzęcie (Athlon 2500+, Radeon x800GT, 1 GB RAM) gra chodziła okropnie, a co najdziwniejsze, niezależnie od wybranych detali i rozdzielczości, zawsze chodziła tak samo.
Muzyka to z pewnością atut gry. Jest miła dla ucha, ale w sumie nic poza tym. Warto wspomnieć, że oprawa audio została stworzona przez Chrisa Vrennę – świetnego kompozytora i autora wielu utworów, przede wszystkim filmowych ścieżek.
Tabula Rasa to tytuł mający w sobie duży potencjał. Wniesie na rynek gier MMO powiew świeżości, jednak trudno jest mi powiedzieć, jak duży procent graczy zdoła do siebie przyciągnąć. Niektórzy już poza WoW-em świata nie widzą i odgradzają się murem od nowych produkcji. Dynamiczna akcja w klimatach sajens fikszyn – to z pewnością będzie hit, lecz na jak dużą skalę, okaże się najwcześniej za miesiąc.
Bartosz „bartek” Sidzina
OBAWA:
- niedopracowany silnik graficzny.
NADZIEJE:
- spore...