Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 28 czerwca 2007, 14:40

autor: Jacek Hałas

The Club - zapowiedź - Strona 3

Pmysł na grę nie wydaje się być nowy. Problem pojawia się wtedy, gdy faktycznie trzeba byłoby podać zbliżone tematycznie produkcje. Okazuje się wtedy, iż The Club raczej nie ma ani pokaźnej ani szczególnie mocnej konkurencji.

Przeczytaj recenzję The Club - recenzja gry

Multiplayer, jak już wcześniej powiedziałem, ma stanowić główną atrakcję gry. Zostanie on skonstruowany w bardzo zbliżony sposób do single playera. Podstawowa różnica będzie oczywiście polegała na tym, że zamiast komputerowych przeciwników staniemy w szranki z prawdziwymi graczami. Multiplayer na każdej z docelowych platform sprzętowych będzie prezentował się nieco inaczej. Posiadacze X-Boxów 360 oraz PS3 zagrają zarówno przy jednej konsoli, jak i w Sieci. W pierwszym przypadku będzie to rozgrywka dla czterech osób, w drugim – dla maksimum szesnastu. PeCetowcom, z dość oczywistych względów, zaoferowany zostanie wyłącznie multiplayer w Sieci. Można się oczywiście spodziewać, iż poznane w singlu tryby zabawy przeniesione zostaną w niezmienionej lub bardzo zbliżonej postaci. Sądzę też, że większość z tych zabaw będzie opierała się głównie na wspólnej eksterminacji, a nie działaniu w kooperacji czy wykonywaniu innych zadań. Nie zabraknie oczywiście profesjonalnego systemu rankingowego, czy innych podobnych atrakcji.

Wjazd w stylu Duke’a.

Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby wypowiadać się na temat jakości grafiki zapowiadanej gry, tym bardziej, że do chwili obecnej promocyjne screeny, czyli takie, które niekoniecznie muszą odzwierciedlać prawdziwy wygląd finalnego produktu, występowały w większości. Akcja będzie oczywiście obserwowana z perspektywy trzeciej osoby. Dla konsolowców jest to chyba najwygodniejsze rozwiązanie. Bardzo fajnie zapowiadają się modele postaci. Zaprezentowane projekty wojowników sugerują, iż można będzie liczyć na spore zróżnicowanie skórek, którymi postaci te zostaną pokryte. Na zdjęciach widać między innymi mężczyznę z kowbojskim kapeluszem, czy też paru osobników w maskach. Nie będą to najprawdopodobniej tak dziwaczne postaci, jak te z pierwszej części Manhunta, niemniej jednak wojownicy powinni się między sobą drastycznie różnić. Otoczenie jak na razie nie powala na kolana. The Club może jednak sporo zyskać na dużym zróżnicowaniu miejsc, w których rozegrane zostaną pojedynki. Ma to być między innymi Wenecja, ogromny magazyn czy podziemny bunkier. Moją uwagę zwrócił także ciekawie zapowiadający się motion blur.

Gra z całą pewnością nie przypadnie wszystkim graczom do gustu, głównie za sprawą silnego nastawienia na tryb multiplayer. Sądzę jednak, że także w trybie dla pojedynczego gracza będzie można przy niej spędzić co najmniej kilkanaście godzin, szlifując umiejętności przed przystąpieniem do starć z żywymi graczami. Tytuł ten jak na razie wyróżnia się dość ciekawą tematyką i ładnie wykonanymi modelami postaci. Lista niezaprzeczalnych zalet zostanie z pewnością wkrótce poszerzona. Wiele zależy jednak od umiejętności i chęci producenta. Do premiery pozostało już stosunkowo niewiele czasu, gdyż The Club zapowiadany jest na końcówkę bieżącego roku.

Jacek „Stranger” Hałas

NADZIEJE:

  • gra w założeniach ma oferować efektowną grafikę i dynamiczne walki, bez konieczności pozostawania w ukryciu czy planowania kolejnych posunięć;
  • ciekawie rozwiązany system nagradzania dotychczasowych osiągnięć nie ma się co raczej obawiać, gdyż w PGR zostało to rozwiązane w świetny sposób.

OBAWY:

  • nie każdemu spodoba się zepchnięcie fabuły gry na dalszy plan, czy też zmniejszenie ogólnego znaczenia single playera (będzie on stanowił wstęp do rozgrywek sieciowych).

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.