Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 12 kwietnia 2007, 13:13

autor: Michał Basta

Halo 2 - przed premierą - Strona 2

Wersja pecetowa ma być niemal kalką wersji z Xboksa. Co ma różnić obie wersje? Oprawa graficzna.

Przeczytaj recenzję Halo 2 - recenzja gry

W trybie dla pojedynczego gracza znajdą się rozwiązania, znane z wersji konsolowej. Chodzi tutaj przede wszystkim o możliwość trzymania broni w obu rękach (co w poprzedniku było niemożliwe), a także przejmowanie pojazdów w czasie jazdy. Lokacje mają być dużo większe od tych znanych z pierwowzoru, natomiast najeźdźcy zostaną obdarzeni ulepszoną sztuczną inteligencją. Bungie Software przygotowuje także kilka poziomów trudności, dzięki czemu coś dla siebie znajdzie zarówno żółtodziób, jak i najbardziej zaprawiony w bojach weteran. Cała rozgrywka stanie się dużo bardziej dynamiczna i widowiskowa. Warto tutaj odnotować, że nie będziemy musieli się już martwić o pasek zdrowia i apteczki. Zamiast tego postanowiono zastosować coraz powszechniejsze rozwiązanie, czyli samoregenerację. Jeśli w trakcie walki zostaniemy ranni, to trzeba będzie schować się za jakąś przeszkodę, odczekać kilka chwil i powrócić na plac boju w pełni sił. Ważną sprawą przy konwersji jest sterowanie, ale jak zapewniają twórcy, gracz otrzyma tutaj wolną rękę. Tak więc bez problemów rozgrywkę będzie można prowadzić na klawiaturze i myszce, padzie, a nawet padzie i myszce jednocześnie (programiści sami się dziwili, jak popularne wśród testerów było taki rozwiązanie).

Halo 2 zaoferuje arsenał starych broni, uzupełnionych przez kilka ciekawych nowości. Weterani pierwszej części ponownie będą mogli wziąć w swoje łapki między innymi pistolety plazmowe, magnum, strzelbę, karabin snajperski no i oczywiście wyrzutnię rakiet, z możliwością przymocowania jej do pojazdu. Z nowości warto przyjrzeć się mieczowi energetycznemu, karabinowi maszynowemu oraz specjalnej wersji broni wyborowej, umożliwiającej oddawanie strzałów na dalekie odległości z dużą szybkostrzelnością. Kolejną ciekawostką jest również zautomatyzowany granatnik, dosłownie zasypujący wrogów wybuchowymi pociskami. Podobnie sprawy wyglądają z pojazdami. Wprawdzie w sequelu zobaczymy kilka nowych maszyn, jednak rdzeniem pozostaną maszyny znane z pierwowzoru. Chodzi tutaj przede wszystkim o Warthoga, Ghosta i Banshee.

Głównym atutem Halo 2 nie będzie jednak tryb dla pojedynczego gracza tylko multiplayer. Microsoft ma zamiar stworzyć komputerową społeczność graczy, bazującą na konsolowym Xbox Live, o nazwie Games for Windows Live. Rozbudowana sieć ma skupiać ludzi zainteresowanych pojedynkami w trybie gry wieloosobowej, oferując przy tym między innymi rozbudowane możliwości wyszukiwania przeciwników na przykład pod kątem umiejętności. Dzięki temu każdy powinien znaleźć rywala na jego poziomie, a nie być tylko mięsem armatnim dla weteranów. Jeśli ktoś posiada już konto na Xbox Live to nie będzie żadnego problemu, aby przenieść je na komputerowy odpowiednik wraz ze wszystkimi listami i ustawieniami.

Niestety gorzej ma wyglądać sprawa kompatybilności obu platform. Otóż autorzy twierdzą, że jednoczesna rozgrywka komputerowców i konsolowców nie będzie możliwa. Ludzie z Bungie Studios tłumaczą, że udostępnienie takiej opcji zahamowałoby rozwój wersji komputerowej. Chodzi tutaj między innymi o dołączony do gry edytor, dzięki któremu każdy będzie mógł stworzyć swoją własną mapę do multiplayera. Podobno nie byłyby one możliwe do odtworzenia na konsolach. Zmianie nie ulegnie liczba zawodników, którzy mogą jednocześnie wziąć udział w jednej rozgrywce. Nadal będzie ich 16. Całość dopełni technologia VoIP, dzięki której gracze otrzymają możliwość komunikowania się przez słuchawki i mikrofon, a nie mozolne pisanie na klawiaturze.

Nie wiem jak wam, ale polityka Microsoftu przy swoim najnowszym tytule, przypomina mi zwykły skok na kasę. Nie chodzi mi o to, że nowości, od daty premiery jest stosunkowo mało, a i graficznie Halo 2 nie prezentuje się obecnie rewelacyjnie, ale chociażby o wymagania sprzętowe (gra ma bazować na DirectX 10, chociaż karty obsługujące poprzednią wersję także mają go udźwignąć), przede wszystkim zaś o wymóg posiadania Windows Vista. Chociaż z drugiej strony monopolistyczne zagrania firmy Billa Gatesa nie są niczym nowym, więc czy można się dziwić w tym przypadku?

Michał „Wolfen” Basta

NADZIEJE:

  • nowe bronie i funkcje;
  • dołączony edytor i dodatkowe mapy do multiplayera;
  • wygodne i intuicyjne sterowanie.

OBAWY:

  • wymagania sprzętowe (Windows Vista);
  • oprawa graficzna;
  • niemożność przeprowadzenia pojedynków z konsolowcami.
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.