autor: Marcin Terelak
The Sims 2: Cztery pory roku - przed premierą - Strona 2
Wątkiem głównym dodatku ma być wdrożenie pór roku. Do tej pory było tak: słoneczko, możliwość paradowania w slipkach, pachnące kwiatki, jednym słowem wieczne lato. Każdy poranek i dzień był w zasadzie idealny.
Przeczytaj recenzję The Sims 2: Cztery pory roku - recenzja gry
Oprócz konieczności dopasowania odpowiedniego ubioru i zaimplementowania prawdopodobnie prostego systemu chorób, simy będą mogły wykorzystywać też pory roku na swą korzyść. Mam tu na myśli przede wszystkim różnorakie atrakcje, charakterystyczne dla danych warunków pogodowych.
Najłatwiej jest tu sobie wyobrazić lato i zimę. Własne zjeżdżalnie, drinki z palemką, namiętne smarowanie olejkiem. Tak to wszystko ma być w zasięgu ręki. Podobnie jak i mroźne bitwy na kule śnieżne, lepienie bałwana czy tarzanie się w śniegu. Autorzy obiecują też wykorzystanie wiosny i jesieni, chociaż jak na razie brak tu konkretniejszych szczegółów.
Na pewno pory te odegrają rolę względem ogrodnictwa. Tak. Nie przewidziało Wam się. Ten dodatek umożliwi Wam uprawę różnego typu roślin. Ma być to pomyślane względnie realnie i zgodnie z porami roku. Autorzy chwalą się, iż przy odpowiedniej opiece nad przydomowym ogródkiem będzie można stworzyć samowystarczalne gospodarstwo domowe, a nawet tworzyć afrodyzjaki i inne mikstury nie z tej ziemi.
Sim będzie mógł też odnieść sukces w jednej z kilku nowych karier (muzyka, prawo, dziennikarstwo, edukacja), które były już jednak eksploatowane chociażby w części pierwszej. Oprócz nowinek dotyczących pór roku i nowych akcji, do dyspozycji gracza oddanych zostanie wiele nowych obiektów, które będzie można kupić i wykorzystać w wirtualnym domostwie.
To byłoby w zasadzie na tyle jeśli chodzi o ten dodatek. Zapewne największą nowinką będzie ogrodnictwo, o ile tylko nie okaże się, iż wyhodować można jedynie: ziele afrodyzjaku, owoc do jedzenia i chwasty. Jeśli twórcy gry podejdą do tego zagadnienia serio, to przynajmniej mniej lub bardziej wirtualni ogrodnicy będą zadowoleni. Pory roku i zapowiadane razem z nimi widowiskowe efekty atmosferyczne mogą okazać się niewypałem, chociażby z powodu dostarczenia maszynki wpływającej na pogodę. Wielu graczy nie oprze się zapewne możliwości zmiany pogody na swoje życzenie, a w końcu wszyscy cenimy pory roku też za to, że musimy na nie poczekać. Prawda jest taka, że wiele opcji oferowanych przez ten dodatek było już wykorzystywanych we wcześniejszych modyfikacjach. Cztery pory roku wydają się być rozszerzeniem dla największych fanów serii. Ci zapewne będą zadowoleni, no chyba że wydali mnóstwo prawdziwych złotówek na poprzednie udoskonalenia, a tego kolejnego po prostu już nie odczują.
Marcin „jedik” Terelak
NADZIEJA:
- jest szansa na stworzenie wirtualnej gry ogrodniczej – poza Sim Farm chyba jeszcze czegoś takiego nie było.
OBAWY:
- tak naprawdę większość elementów oferowanych przez ten dodatek to mniejsze lub większe odgrzewki – może się zdarzyć, iż przytłumią one, to co ma być nowe;
- zarówno ogrodnictwo jak i system chorób, a także pór roku mogą być bardzo spłycone.