autor: Artur Dąbrowski
FIFA Football 2005 - przed premierą - Strona 4
Koniec roku i kolejna edycja FIFY. Wiele wskazuje na to, że ta będzie się znacząco od poprzedniczek różnić. Ulepszona kontrola piłki, poprawiona fizyka, poszerzony tryb kariery, doskonalsza sztuczna inteligencja... Ile z tych obietnic ulegnie spełnieniu?
Przeczytaj recenzję FIFA Football 2005 - recenzja gry
Co poza tym?
Tekst, który przeczytaliście do tej pory, to informacje na temat najważniejszych nowinek, które zastaniemy w nowej FIFIE. Jednak jest poza tym jeszcze parę drobnostek, o których warto wspomnieć. W grze ujrzymy między innymi opcję stworzenia swojego ego w grze. Za pomocą stosownego narzędzia umieszczonego w menu stworzymy dowolny model piłkarza (wygląd i statystyki do wglądu), a później wprowadzimy do jednej z dostępnych drużyn. W FIFIE 2005 pojawi się także sporo tzw. „unlockables”, czyli niespodzianek do odkrycia. Wśród nich natrafimy na nowe piłki, buty, stadiony itp. Niewątpliwie w grze musi znaleźć się także tryb dla wielu graczy, który pozwoli nam na rozgrywanie zarówno pojedynczych spotkań jak i całych turniejów wespół z graczami z całej kuli ziemskiej.

Będzie dobrze, czy nie będzie?
O stanie finalnym FIFY 2005 dowiemy się już niedługo, dokładnie w połowie października. Żeby było ciekawiej, przypomnę o nadchodzącej premierze czwartej edycji japońskiego Pro Evolution Soccer 4. Ponownie zapowiada się ostry pojedynek między tymi produkcjami, a trzeba przyznać, że zapowiadana w tym tekście gra nie stoi na straconej pozycji. No cóż, pozostaje nam tylko czekać i mieć nadzieję, że zdrowa rywalizacja pomiędzy Konami a EA Sports wyjdzie wszystkim na dobre.
Artur „Roland” Dąbrowski