autor: Adam Kwaśkiewicz
Diablo II: Pan Zniszczenia - przed premierą - Strona 2
Mowa będzie w tej krótkiej opowieści o przygotowywanej przez Blizzard kontynuacji przygód pogromcy ucieleśnionego zła; innymi słowy zapowiadamy dodatek do Diablo II pod przerażającym i wiele zarazem wyrażającym tytułem Lord of Destruction.
Przeczytaj recenzję Diablo II: Pan Zniszczenia - recenzja gry
A teraz proszę o uwagę. Mowa będzie o przedmiotach. Pod tym względem Lord of Destruction ma do zaoferowania naprawdę wiele. Każdy chyba lubił się czasami trochę pobawić Kostką Horadrimów (a niektórzy to nawet znacznie więcej niż trochę...); obecnie potencjał alchemiczny tego pomysłowego pudełka wydatnie wzrósł. Na przykład po umieszczeniu we wnętrzu wspomnianego artefaktu czterech krótkich łuków, pawęża i pary obuwia sportowego – otrzymamy samobieżny pług czteroskibowy, a to tylko niewielka próbka nowych możliwości tego niezwykłego urządzenia ;). W Lord of Destruction przewidziano nowe rodzaje klejnotów, a bronie i elementy zbroi będą posiadały znacznie większą ilość gniazd, w których klejnoty zostaną umieszczone, co wreszcie nada sens temu całemu procederowi. Przewidziano nowe klasy i standardy broni. Na najwyższym poziomie trudności będzie można zdobyć „elitarne” wersje uzbrojenia. Zapowiada się w tej kategorii naprawdę wiele ciekawostek, że wspomnę chociażby o magicznych kulach [orb] (nie wyobrażam sobie tylko, jak coś takiego można użyć w walce wręcz...). Bardzo liberalne i roztropne rozwiązanie zapowiedziano w kwestii unikatowych kompletów: dwa elementy wystarczą do otrzymania określonych bonusów. W Diablo II, jeśli się już coś skompletowało, to w tak zaawansowanym stadium gry, że można sobie było najczęściej taki cudowny komplet wykorzystać jako budulec na mieszkanie dla najlepszego, czworonożnego przyjaciela człowieka (i nie mam tym razem na myśli konia).
Nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek w maszynerii Lord of Destrukction zmieniło się w stosunku do Diablo II. Wymagania sprzętowe mają być identyczne i wciąż będziemy grać w rozdzielczości 640 x 480. Natomiast zobaczy dwa nowe filmy, a to chyba niezła atrakcja?
Wygląda na to, iż rozszerzenie do Diablo II zapowiada się bardzo obiecująco i pozostaje wyrazić głęboki żal, że nie będzie się tego produktu rozdawało graczom za darmo. Tymczasem oczekując na premierę Lord of Destruction możemy się jedynie pocieszyć małą sesją z Diablo, w wyniku której trafi on po raz kolejny na oddział intensywnej terapii...
Adam "Acid" Kwaśkiewicz