autor: Włodarczak Adam
Shrek 2: The Game - przed premierą - Strona 6
Shrek 2: The Game to program należący do gatunku gier zręcznościowych, który stworzono w oparciu o drugą część animowanego filmu pt. „Shrek”. Gra dostępna jest w wersjach na konsole Playstation 2, Xbox, GameCube, GBA i oczywiście komputery osobiste.
Przeczytaj recenzję Shrek 2: The Game - recenzja gry
Czwarty stopień wtajemniczenia
- Bezwzględny będę! Zero litości! Znam karate czwarty stopień! Wtajemniczenia, nie? – pytał sam siebie Osiołek, mówiąc o potencjalnych przeciwnikach w przyszłej grze.
- Ośle, uspokój się... – grzecznie poprosił Stryj.
- Rany, ale będzie jatka. No będzie rzeźnia normalnie!!..
- Zamknij się do cholery! Ty upierdliwy i natrętny mataczu, czasu nie ma!
Stryj, mocno zirytowany przez Osła, usiadł wygodnie w fotelu i próbował się zrelaksować. W tym samym czasie Fiona przedstawiła swój pogląd.
- Kochani moi, sama walka i akcja to nie wszystko. Nie można zapominać o graczach bardziej myślących! – przekonywała.
![]() | Trzy ślepe myszyTe myszy nie wahają się pomagać Shrekowi i Osiołkowi w wydostaniu się z kłopotów. |
- Kochani moi, sama walka i akcja to nie wszystko. Nie można zapominać o graczach bardziej myślących! – przekonywała.
- Popieram moją żonę, beeeek! – przytakiwał jej Shrek.
- Owszem, wspinanie się po drzewach, przestawianie dźwigni, i inne tego typu błahostki – też powinny się znaleźć w grze. Ale.. proszę Was – nie pomijamy logicznych zagadek!
- Beeek!
Ideologia Księżniczki Fiony najwyraźniej spodobała się wszystkim, gdyż nikt nie sprzeciwił się jej. Nikt też nie przedstawił własnego zdania.
- Wobec tego przyjmujemy założenie Księżniczki Fiony! – zawołał z zadowoleniem Wielki Stryj.
Przystąpiono do ostatniego aktu wielkiej narady...
![]() | Piernikowy ludzik„Cukiereczek” zmęczył się bieganiem tak szybkim jak tylko to możliwe i stał się twardym ciasteczkiem ze słodkimi rękawami! |
Pinokio a opał
Wokół okrągłego stołu znowu zapanowała przeraźliwa cisza. Każdy się bał, co tym razem Wielki Stryj wymyśli. Strach w oczach Pinokio przybrał niewyobrażalnie dużych rozmiarów, gdy Stryj zaczął swą finalną przemowę...
- Panowie i panie i inne postacie! Czas popalić!
Na wyraz „popalić” w Pinokio coś drgnęło. Wydukał – biedak cały spocony – z siebie tylko:
- Ja nie chcę na opał, nie umie...
Po czym padł na stół i zasnął.