autor: Maciej Hajnrich
Warhammer 40,000: Fire Warrior - zapowiedź - Strona 2
Fire Warrior to trójwymiarowa gra akcji/FPS zespołu Kuju Ent. (twórcy m.in. Microsoft Train Simulator na PC oraz Lotus Challenge na konsolę Xbox), z fabułą osadzoną w realiach świata Warhammer 40,000.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
W grze pojawi się jeszcze kilka postaci głównych, które odegrają niemałą rolę. Jedną z dwóch (bo o pozostałych jeszcze nic nie wiadomo) jest Lusha – dowódca Tau. W pierwszym stadium gry, Kais będzie się z nim kontaktować drogą radiową, pozyskując w ten sposób wskazówki typu: „co, gdzie, jak i którędy”. Jest to postać nieuzbrojona, przebywająca na statku Tau – kiedy akcja przeniesie się w inne miejsce, kontakt zostanie przerwany. Drugą osobistością przedstawioną do tej pory jest Aun’el Tau Ko’Vash, członek Eterycznej Kasty. Odegra on kluczową rolę – zapewne nie jeden raz – w rozwoju zdarzeń. Nie posiada żadnej broni.
Jeśli chodzi o pukawki, to będzie ich sporo, bo około dwudziestu (nie zabraknie także mocnych dział stojących). A spora część pistoletów, karabinów, broni ciężkiej (ładunki wybuchowe) i energetycznej itp. posiadać będzie dwa tryby strzału. Broń pozyskiwana będzie od przeciwników po zakończonej walce. Zabicie dowódcy, który używał znacznie potężniejszej broni niż gracz, czy też swoich towarzyszy, udostępni tą broń Kais’owi. Jednak w takim przypadku zdobycie do niej amunicji będzie trudniejsze (bo mniej postaci używa takiej broni). W ten sposób gracz będzie mógł zapoznać się z właściwościami (zasięgiem, siłą rażenia itp.) danej pukawki, aby w dalszej części rozgrywki odpowiednio się przed nimi bronić. Jestem ciekaw, jak to będzie wyglądać w praktyce, bo brzmi dosyć intrygująco.
Postać nosić będzie pancerz chroniący przed atakami przeciwnika. Jego moc będzie się regenerować poprzez likwidację wrogich jednostek, co niejednokrotnie może się bardzo przydać. Nie mówiąc już o trybie „świecenia”, mającym na celu lepszą penetrację ciemnych zakamarków. A sztuczna inteligencja powinna zadowolić większość z nas, bo oprócz zapisanych wcześniej reakcji znajdziemy się także w sytuacjach niespodziewanych.
Do tego wszystkiego dochodzi opcja multiplayer - Fire Warrior jest jedną z pierwszych gier umożliwiających rozgrywkę w sieci posiadaczom konsoli PS2. Jednak bez względu na platformę, do dyspozycji graczy oddane zostaną specjalnie zaprojektowane mapy oraz kilka trybów zabawy – także w zespole.
Najnowsza gra autorstwa Kuju zapowiada się interesująco. Wprawdzie nie jest to głośny tytuł, któremu towarzyszy niemalże wszędobylska kampania reklamowa, jednak specyficzny świat Warhammera i dobre podłoże techniczne (engine) mogą wywołać niemałe zamieszanie. Na co, w gruncie rzeczy, liczę.
Maciek „Valpurgius” Hajnrich