Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 6 kwietnia 2015, 15:17

autor: Luc

Nadchodzi gra Bedlam, turowe RPG dla fanów Borderlands, Fallouta i XCOM - Strona 3

Postapokaliptycznych klimatów nigdy za wiele. Z podobnego założenia wyszli ludzie z niewielkiego studia Skyshines Games, gdy planowali Bedlam – turowe RPG, w którym przenosimy się na wyniszczone pustkowia.

Ciekawym aspektem kontrolowania Dozera ma być także to, że jego eksploatacja wymagać od nas będzie posiadania odpowiednich surowców. Dwa podstawowe – ropa oraz metal odpowiadać mają za możliwość jeżdżenia oraz utrzymywanie pojazdu w jednym kawałku. Oba będą się kończyć stosunkowo szybko, dlatego też podczas podróży i pojedynków trzeba nieustannie rozglądać się za nowymi zasobami. W ramach rozgrywki funkcjonować ma także i trzeci „surowiec” – będzie to… mięso. Pożywienie przeznaczone jest oczywiście nie dla samego Dozera, lecz dla naszych towarzyszy – aby utrzymać ich w dobrej dyspozycji i bojowej gotowości musimy dbać o nieustannie niski poziom „głodu”. Bez tego nie będziemy mieli z nich większego pożytku, a co więcej – brak regularnych posiłków może doprowadzić do ich śmierci.

Dozer to prawdziwy technologiczny majstersztyk, ale musimy o niego nieustannie dbać. - 2015-04-06
Dozer to prawdziwy technologiczny majstersztyk, ale musimy o niego nieustannie dbać.

Przez pustkowia tylko w odpowiednim nastroju

Przyznać trzeba, że powyższe rozwiązania choć wcale nie są wybitnie unikalne ani oryginalne, w odpowiedniej konfiguracji mogą okazać się niezwykle intrygujące. Efekt końcowy poznamy w momencie premiery, ale już teraz śmiało można przyznać, że w jednym elemencie Bedlam z pewnością nie zawiedzie. Mowa oczywiście o oprawie graficznej. Artystyczny styl, który obrało studio Skyshine Games przy tej produkcji momentalnie przywodzi na myśl ten widziany chociażby w serii Borderlands. Pomimo tego, że całość obserwujemy w rzucie izometrycznym, a silnik na którym bazuje produkcja (to ta sama technologia, która napędzała The Banner Saga) nie pozwala na kreowanie wybitnie szczegółowych postaci, już na pierwszy rzut oka widać w jakie tony chcą uderzyć twórcy – ma być lekko dziwacznie i absurdalnie, a nuta postapo doprawiona wypłowiałymi barwami powinna przypaść do gustu tym, którzy zatęsknili za specyficznym, falloutowskim klimatem.

Jak na razie najmniej wiemy z kolei o oprawie dźwiękowej tytułu i to pomimo tego, że twórcy ujawnili już kilka utworów, które będą nam towarzyszyły podczas podróży przez Bedlam. Za skomponowanie muzyki nie odpowiada jednak byle kto – za projektem stoi Kevin Riepl, który ma na swoim koncie ścieżkę m.in. w grach z serii Unreal oraz Gears of War, nadzieje na kawał solidnej roboty w tym zakresie nie są wiec bezpodstawne. To, co można usłyszeć do tej pory także nastraja optymistycznie – mieszanka dźwięków charakterystycznych dla filmowych westernów oraz niepokojącego ambientu brzmi niezwykle oryginalnie i trudno nie czekać z niecierpliwością, aby usłyszeć pozostałe dzieła kompozytora.

Mimo wszystko najlepszą muzyką i tak jest odgłos padających wrogów. - 2015-04-06
Mimo wszystko najlepszą muzyką i tak jest odgłos padających wrogów.

Taktyczne przeczekanie

Bedlam zapowiada się więc na niewielką, ale niezwykle unikatową produkcję. Gracze, którym marzy się dobry i oryginalny „rogal”, nierozgrywający się po raz setny w kosmosie lub klimatach fantasy z pewnością powinni mieć ów tytuł na oku. Premierę zaplanowano na końcówkę lata bieżącego roku, oczekiwania nie powinny się więc specjalnie dłużyć, zaś gdy dojdzie już do wydania, nasza cierpliwość powinna zostać porządnie nagrodzona - sam tytuł zwiastuje zabawę na dobrych kilkanaście lub wręcz kilkadziesiąt godzin. Na poziomie konceptualnym oraz pierwszych fragmentach rozgrywki gra wygląda szalenie interesująco, choć o tym, czy twórcy faktycznie spełnią oczekiwania graczy przekonamy się dopiero za kilka miesięcy – do tej pory możemy co najwyżej trzymać kciuki za powodzenie projektu… i szykować się z wolna do być może jednej z ciekawszych, postapokaliptycznych podróży ostatnich kilku lat.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.