filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 14 lutego 2021, 09:30

autor: Karol Laska

Miłość w kosmosie - najlepsze romanse w filmach SF

Chcecie obejrzeć z drugą połówką film na walentynki, ale nie macie ochoty na tanie romanse? Sprawdźcie któryś z podanych przez nas tytułów science fiction z ciekawymi wątkami miłosnymi.

Spis treści

Piąty element (The Fifth Element) – Korben Dallas i Leelo

  1. Co to: pełne nieoczywistych środków i szalonych pomysłów SF twórcy Leona zawodowca
  2. Rok premiery: 1997
  3. Reżyseria: Luc Besson
  4. Gdzie obejrzeć: DVD, Blu-ray lub telewizja

Bruce Willis nie raz i nie dwa wcielał się w swojej karierze w bohaterskiego sukinkota, który ratował czasem wieżowiec, a czasem świat przed zniszczeniem. Rzadko kiedy jednak zapuszczał się w rejony kina fantastycznonaukowego, choć zdarzyło mu się to przy okazji dystopicznych 12 małp oraz nieco pokręconego Piątego elementu. Szczególnie w tym drugim, wbrew swoim przyzwyczajeniom, zamiast rozbroić tykającą bombę, wdał się z nią w romans.

Tytułowy „piąty element” to Leelo – ponętna, choć śmiertelnie niebezpieczna kosmitka, która – cytując znaną piosenkę Krystyny Prońko – jest „lekiem na całe zło”. Pomaga więc Korbenowi (postaci granej przez Willisa), śmiesznemu odpowiednikowi Obi-Wana, czyli ojcowi Corneliusowi, oraz krzykliwemu prezenterowi telewizyjnemu Ruby’emu Rhodowi w wyeliminowaniu sił iście nieczystych, reprezentowanych przez przerysowanego do granic możliwości antagonistę o dumnym imieniu Jean-Baptiste Emanuel Zorg.

W trakcie tej jedynej w swoim rodzaju przygody pomiędzy Korbenem a Leelo rodzi się prawdziwe uczucie, które kończy się sceną niemal tragiczną, ale udowadniającą, że mimo tego całego ratowania świata Besson chce przede wszystkim opowiedzieć o miłości i o tym, jak dobrze jest się czasem znaleźć w czyichś ramionach. I jak bardzo patetycznie by to nie zabrzmiało, zapewniam, że Piąty element nie traktuje siebie zbyt poważnie. A mimo to angażuje widza od początku do końca, jak na postmodernistyczne SF przystało.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która trylogia Gwiezdnych wojen jest najlepsza?

"Stara trylogia" - Epizody IV-VI
62,9%
"Nowa trylogia" - Epizody I-III
33,3%
"Trylogia Disneya" - Epizody VII-IX
3,8%
Zobacz inne ankiety