Co po Avengersach? Nadchodzące filmy Marvela
Posucha filmowa dosięgła każdego z nas. Na przekór niej Marvel przygotował bogatą listę premier, które rozsadzą kina na przestrzeni następnych lat. Avengers odpoczywają, ale reszta herosów - nie. Oto nadchodzi IV Faza MCU!
Spis treści
- Co po Avengersach? Nadchodzące filmy Marvela
- Czarna Pantera 2
- Strażnicy Galaktyki vol. 3
- Thor: Love and Thunder
- Nowi mutanci
- The Eternals
- Doctor Strange in the Multiverse of Madness
- Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings
- Spider-Man 3
- Kapitan Marvel 2
The Eternals
- Co to: kolejna nowa grupa postaci po Avengers i Strażnikach Galaktyki
- Aktualna data premiery: 12 lutego 2021
- Reżyser: Chloé Zhao
Jeżeli mam być szczery, to The Eternals zapowiada się najlepiej spośród wszystkich projektów, które mają wyjść spod ręki Kevina Feige. Kompletnie nowi bohaterowie, inna rasa, kolejny krok w celu rozszerzenia i tak sporego uniwersum. Film intryguje już na poziomie koncepcyjnym, choć trudno przełożyć sobie w głowie obraz komiksów na płaszczyznę kinową.
Odważnym ruchem jest też z pewnością wybór reżysera, a w tym przypadku raczej reżyserki. Chloé Zhao to utalentowana twórczyni mająca zaledwie 38 lat (to naprawdę mało w tym zawodzie), a na jej koncie znajdują się przede wszystkim tytuły niezależne i festiwalowe. Najciekawszym z nich jest zdecydowanie Jeździec, którego zobaczyć możecie w każdej chwili na Netfliksie. Gdy połączymy ze sobą naprawdę duży, ambitny projekt ze skromną osóbką reżyserki, która dostaje od studia duży kredyt zaufania, to otrzymujemy zapowiedź dzieła co najmniej intrygującego.
A nie wspomniałem jeszcze o licznej obsadzie, a ta zdaje się mówić sama za siebie. Kit Harington z Richardem Maddenem (kolejno Jon Snow i Robb Stark z Gry o tron), zmysłowe Salma Hayek z Angeliną Jolie czy pakistański komik Kumail Nanjiani, który tak przypakował do tej roli, że aż trudno go poznać (serio, zobaczcie jego zdjęcia na Instagramie). W ogóle każdy aktor z Hollywood daje głośno znać, że choć raz chciałby wystąpić w filmie superbohaterskim. Tutaj mamy tego najlepszy przykład.
