autor: Michał Marian
Guild Wars 2. Najlepsze MMORPG dla samotnych wilków
Wydawać by się mogło, że sieciowe RPG-i przeznaczone są dla miłośników wspólnej zabawy z innymi graczami. Gildie, rajdy, teamspeak – to symbole MMORPG. Na szczęście dla miłośników grania samemu jest też kilka świetnych tytułów.
Guild Wars 2
- Producent: ArenaNet
- Data premiery: 28 sierpnia 2012
Opis: Kontynuacja popularnej gry studia ArenaNet. Produkcja całkowicie niemal rozdziela tryby PvP i PvE, oferując z jednej strony zbalansowaną i równą (tj. pozbawioną przewagi sprzętowej) walkę z innymi graczami, a z drugiej harmonijne i spokojne zwiedzanie świata przedstawionego (Tyria), po brzegi wypełnionego zadaniami i sekretami.
Numerem jeden w naszym zestawieniu jest dzieło studia ArenaNet. Guild Wars 2 od samego początku prowadzi nas za rękę – stawiając pierwsze kroki w świecie Tyrii, jesteśmy od razu witani kompleksowym samouczkiem, który towarzyszy nam w kolejnych etapach rozgrywki, na bieżąco wyjaśniając wszelkie nowinki i podpowiadając właściwie sposoby pokonywania napotykanych przeszkód.
Grę, przez wielu uważaną za najbardziej casualową produkcję na rynku, można od samego początku do końca przejść niemal w pojedynkę. Główny wątek fabularny wiedzie nas przez kolejne krainy, gdzie spokojnie zaliczamy pojawiające się zadania, których rozpoczęcie nie wymaga nawet rozmowy z NPC. Jak to wygląda w praktyce? Biegamy od serduszka do serduszka, a gdy tylko znajdziemy się w obrębie któregoś z nich, po prostu podejmujemy się określonych aktywności – zbierania kwiatków, podlewania upraw, oczyszczania wskazanego obszaru z przeciwników itp. – wraz z naszym progresem serduszko stopniowo się zapełnia, a gdy jest już pełne, otrzymujemy stosowną nagrodę i doświadczenie – voila!
Niekiedy w trakcie naszych podróży natykamy się na generowane czasowo wydarzenia specjalne, najczęściej polegające na pokonaniu jakiegoś silniejszego (i większego) przeciwnika. Nierzadko są to całe łańcuszki zadań – zaczynamy w punkcie A, wykonując jedno zadanie za drugim, by finalnie dotrzeć do punktu B, gdzie czeka nas potyczka z tematycznym bossem. Rzecz jasna nie jesteśmy w stanie podołać takiemu wyzwaniu solo, wypadałoby więc sprzymierzyć się z innymi osobami. Tu z pomocą przychodzi mechanika gry – nie musimy oficjalnie łączyć się w żadne grupy czy rajdy, by zaliczyć zadanie, wystarczy po prostu być w pobliżu i walczyć ramię w ramię z innymi – i tyle. Nieważne, czy jest nas 5, czy 50 (przy większych wydarzeniach) – wszyscy zostaniemy docenieni za nasz udział.
Analogicznie wygląda sytuacja z zamkniętymi instancjami – wystarczy kliknąć przycisk, by gra sama znalazła nam drużynę i przeniosła w określone miejsce. My musimy już tylko podążać za resztą i robić swoje, tj. eliminować kolejnych przeciwników. Choć momentami pojawiają się bardziej skomplikowane mechanizmy, wymagające minimum współpracy pomiędzy graczami, to jednak znakomitą większość Guild Wars 2 można zaliczyć, nie zamieniając nawet jednego słowa z innymi uczestnikami zabawy.
Główne cechy tytułu istotne z punktu widzenia pojedynczego gracza:
- szybki progres w początkowych etapach rozgrywki;
- brak bariery wejścia;
- wyraźny podział trybów PvP i PvE;
- łatwe znajdowanie grupy do aktywności wieloosobowych;
- świetnie zaprojektowany świat, który aż chce się eksplorować;
- rozbudowana warstwa fabularna, pełna zwrotów akcji i alternatywnych wyborów;
- mnogość zadań i aktywności pobocznych;
- współpraca z innymi graczami przy większych wydarzeniach nie wymaga dodatkowej interakcji typu zaproszenie do drużyny itp.
