Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 30 czerwca 2015, 13:30

W letniej wyprzedaży Steam sprzedano ponad 33 miliony gier

Twórca aplikacji Steam Spy opublikował dane dotyczące letniej wyprzedaży w sklepie Steam. Według nich znaczną część przychodu wygenerowało zaledwie 24% produkcji , cieszących się największą popularnością, a ogółem sprzedano ponad 33 miliony kopii gier. Więcej statystyk znajdziecie w tekście.

33 miliony kopii gier, przychód powyżej 160 milionów dolarów – tegoroczna letnia wyprzedaż na Steamie z pewnością należy do udanych. - Podsumowanie letniej wyprzedaży w serwisie Steam: ponad 33 miliony sprzedanych gier i ponad 160 milionów dolarów przychodu - wiadomość - 2015-06-30
33 miliony kopii gier, przychód powyżej 160 milionów dolarów – tegoroczna letnia wyprzedaż na Steamie z pewnością należy do udanych.

Niedawno pisaliśmy o wynikach letniej wyprzedaży w serwisie Steam, która zakończyła się tydzień temu, w poniedziałek 22 czerwca o godzinie 19:00 czasu polskiego. Dane uzyskane przez aplikację Steam Spy pozwoliły ustalić, które gry cieszyły się największym powodzeniem (z Counter-Strike: Global Offensive z 14 milionami sprzedanych kopii na czele) oraz które najwięcej zarobiły (tu bezkonkurencyjne okazało się ARK: Survival Evolved z przychodem dochodzącym do 10 milionów dolarów). Teraz pojawiły się nowe informacje, tym razem bezpośrednio od twórcy Steam Spy, Siergieja Galjonkina, który na swoim blogu opublikował zestawienie dotyczące nie tyle poszczególnych gier, ile całości letniej wyprzedaży sklepu Steam.

Zacznijmy do wyników sprzedaży: według autora w trakcie całej akcji sprzedano ponad 33 miliony egzemplarzy rożnych gier, co samo w sobie jest imponującym wynikiem. W jeszcze większe zdumienie może wprawiać całkowity przychód, który według Steam Spy wyniósł nie mniej niż 160 milionów dolarów. Suma to ogromna, jednak Galjonkin zastrzegł, że trzeba mieć na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze, część gier nie powinna być, jego zdaniem, uwzględniona w wynikach: produkcje zbyt nowe, których dobra sprzedaż nie miała zbyt wiele wspólnego z wyprzedażą (choćby wspomniane ARK, które w rzeczywistości nie było przecenione – twórcy jedynie przedłużyli ofertę premierową). Po drugie, dane Steam Spy uwzględniły jedynie te gry, których rozeszło się przynajmniej 5 tysięcy egzemplarzy, a więc zaledwie 1050 z 4390 przecenionych pozycji. Oznacza to, że owe 160 milionów dolarów przychodu wygenerowało zaledwie 24% tytułów. A pozostałe 76%? Jak podał autor w późniejszej aktualizacji, ponad 3/4 gier zarobiło… 9 milionów dolarów – prawie 20 razy mniej, niż pozostałe 1050 tytułów.

Przy średniej przecenie prawie 67% łowcy okazji chyba nie mieli powodów do narzekań. - Podsumowanie letniej wyprzedaży w serwisie Steam: ponad 33 miliony sprzedanych gier i ponad 160 milionów dolarów przychodu - wiadomość - 2015-06-30
Przy średniej przecenie prawie 67% łowcy okazji chyba nie mieli powodów do narzekań.

Oprócz tego Galjonkin podał, że średnia przecena w trakcie letniej wyprzedaży wynosiła prawie 67% - dobra wiadomość dla miłośników oszczędzania. Niemniej autor zaznaczył też, że wyższa przecena oznacza, jak łatwo zgadnąć, mniejsze pieniądze dla twórców. Zwrócił także uwagę na tzw. fałszywe wyprzedaże: zarówno te, gdzie wyraźnie widać było celowe działanie sklepu – podwyższenie ceny produkcji przed wyprzedażą a następnie „przecenienie” do wartości wyższej niż oryginalna (Grand Theft Auto V oraz Alone in the Dark: Illumination) – jak i te, gdzie wszystko rozbija się o kwestie prawne – produkcje na tyle nowe, że ich pierwotna cena nie utrzymała się przez czas wymagany, by w świetle prawa traktowane były jako wyprzedaże.

Na koniec warto wspomnieć, że dane zebrane przez Steam Spy zdają się przeczyć dość popularnemu schematowi, w myśl którego kupujący nie grają w zakupione tytuły – według tej aplikacji czas rozgrywki w grach spoza pierwszej dwudziestki pod względem sprzedaży wzrósł o 50% po zakończeniu letniej wyprzedaży, przy czym nie dotyczy to niektórych najpopularniejszych produkcji (CS: GO oraz Dota 2) To ostatnie, zdaniem autora, może wynikać z letnich wakacji w Rosji i Chinach… Choć równie dobrze gracze mogli tymczasowo porzucić wielkie tytuły na rzecz kupionych za bezcen indyków czy innych, nie aż tak popularnych produkcji.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej