Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 maja 2007, 15:21

autor: Piotr Doroń

Obie powstające wersje EA Playground bez trybu rozgrywki sieciowej

Serwis GameDaily poinformował, za sprawą publikacji zapowiedzi gry EA Playground, że żadna z dwóch wersji tejże pozycji nie będzie wspierać rozgrywki sieciowej. Posiadacze Wii i Nintendo DS przetestują ją zatem jedynie z najbliższymi przyjaciółmi.

Serwis GameDaily poinformował, za sprawą publikacji zapowiedzi gry EA Playground, że żadna z dwóch wersji tejże pozycji nie będzie wspierać rozgrywki sieciowej. Posiadacze Wii i Nintendo DS przetestują ją zatem jedynie z najbliższymi przyjaciółmi.

W pierwszej oficjalnej informacji na temat EA Playground, która ujrzała światło dzienne przed tygodniem, mogliśmy przeczytać, że gra ta będzie oferować rozbudowany tryb rozgrywki wieloosobowej. Niestety, jak już zostało powiedziane, stwierdzenie to nie obejmie możliwości gry przez internet.

Przypomnijmy, że EA Playground będzie się składać z szeregu zabawnych mini-gier, tworzących razem wymarzony, tytułowy plac zabaw. W przypadku edycji Wii gracz będzie mógł pobawić się m.in. w klasycznego zbijaka (z ang. Dodge Ball), a także pojeździć zdalnie sterowanymi pojazdami (RC Car Racing). Kontrola będzie oparta głównie na odpowiednim korzystaniu z Wiimote’a. Z kolei w EA Playground DS znajdą się np. zawody w łapaniu robaków (Bug Hunt) oraz inne gry wykorzystujące dotykowy ekran, a nawet mikrofon (Spit Balls).

Jak widać, rozgrywka sieciowa byłaby idealnym uzupełnieniem obu edycji EA Playground. EA podjęło jednak odmienną decyzję. Mimo wszystko czekamy na kolejne informacje na temat obu wersji tejże pozycji.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej