
Data wydania: 31 marca 1997
Druga odsłona słynnego cyklu gier wyścigowych, w której do dyspozycji pasjonatów motoryzacji oddano dziewięć luksusowych supersamochodów. Produkcja stara się w miarę realistycznie odwzorowywać zachowanie na drodze poszczególnych maszyn.
Gracze
Need for Speed II to przygotowana przez Electronic Arts kontynuacja Road & Track Presents: The Need for Speed z 1994 roku. Tytuł ponownie pozwala zasiąść za sterami supersamochodów o niezwykłych osiągach i sprawdzić je na kilku trasach w różnych częściach świata.
Need for Speed II oferuje dziewięć samochodów i sześć tras. W wirtualnym garażu znalazły się maszyny pozostające w sferze marzeń wielu pasjonatów motoryzacji, jak ferrari F50, mclaren F1, ford GT90, jaguar XJ220 czy lotus esprit V8. Każdym z nich gracze mogą ścigać się na torach w różnych sceneriach, m.in. nad Morzem Śródziemnym, u stóp pasma górskiego czy nad wybrzeżem Pacyfiku. Nowinką w porównaniu do pierwszej części serii jest opcja modyfikacji ustawień poszczególnych aut, w tym chociażby kąta nachylenia spojlera, przełożeń skrzyni biegów czy czułości hamulców.
Produkcja Electronic Arts umożliwia rywalizację w pojedynczych wyścigach, w których gracz decyduje o liczbie oponentów i ich samochodach, a także turnieju, w którym triumf odblokowuje ukryte auto. Ciekawym urozmaiceniem jest moduł nokautu, w którym po każdym wyścigu odpada najsłabszy kierowca w stawce. Zmagania toczą się do momentu, aż zostanie tylko jeden najlepszy uczestnik. Need for Speed II umożliwia także zabawę nawet do ośmiu osób przez sieć LAN.
Need for Speed II to trójwymiarowa gra wyścigowa, której twórcy zadbali o jak najbliższe rzeczywistości odwzorowanie obecnych w stawce samochodów. W tym celu współpracowali z producentami poszczególnych maszyn, precyzując zachowanie aut na danym rodzaju nawierzchni i nagrywając odgłosy silników.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC Windows 21 maja 1997Angielskie napisy i dialogi
PlayStation 1 31 marca 1997Angielskie napisy
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń



29GIER
Jedna z najstarszych i najpopularniejszych serii gier wyścigowych w historii branży. Need for Speed należy do najbardziej wartościowych marek w portfolio Electronic Arts, a za kolejne jej odsłony zazwyczaj odpowiadają wewnętrzne studia deweloperskie amerykańskiego koncernu, np. EA Black Box, EA Gothenburg czy Criterion Games. Cykl zadebiutował w 1994 roku grą The Need for Speed, przeznaczoną na konsole piątej generacji (3DO, PlayStation, Sega Saturn) oraz komputery osobiste. Produkcja przygotowana została przez ekipę studia EA Canada, utworzonego w wyniku przejęcia Distinctive Software (twórców gier Test Drive i Test Drive II).
Od rozpoczęcia tegorocznego E3 dzieli już nas bardzo niewiele czasu. Sale targowe są przyszykowane i czekają na pierwszych gości. Pojawiają się też pierwsze zdjęcia i filmiki pustych na razie stoisk. Dzięki nim dowiedzieliśmy czegoś, co powinno ucieszyć fanów cyklu Need for Speed.
gry
Adrian Werner
13 czerwca 2010 10:31
Wczoraj skończyliśmy na undergroundowej jeździe. Czas kontynuować historię NFS w atmosferze nocnych nielegalnych wyścigów.
pozostałe
Adam Makowski
20 listopada 2008 14:58
Wczorajszą przygodę skończyliśmy na ostatnim NFS-ie, który miał charakter symulacji (Porsche 2000) oraz na wzmiance o Motor City Online. Zagłębmy się więc dalej w tej pasjonującą historię...
pozostałe
Adam Makowski
19 listopada 2008 14:55
Wczorajszą opowieść skończyliśmy na trzeciej części gry pt. Hot Pursuit, która wsławiła się rozwinięciem tytułowego pościgu. Dzisiaj czas na wspomnienie kolejnych gier z serii NFS.
pozostałe
Adam Makowski
18 listopada 2008 15:14
Przez lata NFS przechodził spektakularne wzloty i tragiczne upadki. Jednak to cały czas kawał dobrej historii gier i na tę historię Was zapraszam.
pozostałe
Adam Makowski
17 listopada 2008 13:51
Cykl Need For Speed bez wątpienia posiada już status legendy. Pierwsze części gry „pamiętają” jeszcze czasy komputerów z procesorem 486, zaś tylko starsi wiekiem gracze mogą powiedzieć, że obserwowali rozwój serii od samego początku. Wszystkie powstałe NFS-y postanowili przypomnieć nam redaktorzy zachodniego serwisu internetowego Gamer's Hell, którzy przygotowali specjalny zestaw wersji demonstracyjnych poszczególnych edycji opisywanego programu.
gry
Krzysztof Bartnik
2 grudnia 2003 08:58
Popularne pliki do pobrania do gry Need for Speed II.
mod Need for Speed II - NFS II SE: Installer Windows x64 v.3.1 - 17 czerwca 2019
mod Need for Speed II - NFSIISE (Cross-platform wrapper with 3D acceleration and TCP protocol!) - 13 października 2020
mod Need for Speed II - NFSIISEN (non-Glide) - 29 października 2020
mod Need for Speed II - Spolszczenie (Polish language mod) - 18 września 2022
demo Need for Speed II - - 19 września 2022
mod Need for Speed II - SE Windows 10/11 Fix - 4 grudnia 2023
mod Need for Speed II - Verok’s Patch v.1.0.5 - 5 marca 2024
Kody Need for Speed II (kody) - 16 listopada 2015
Triki Need for Speed II (Kody dla wersji Need For Speed 2 SE) - 16 listopada 2015
Triki Need for Speed II (Wyścig nocą) - 16 listopada 2015
Triki Need for Speed II (Różne kamery) - 16 listopada 2015
Triki Need for Speed II (Widok z góry) - 16 listopada 2015
Kody Need for Speed II (kody) - 20 czerwca 2020
Triki Need for Speed II (Dżungla) - 20 czerwca 2020
Wymagania sprzętowe gry Need for Speed II:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium 200MHz, 32MB RAM, akcelerator 3D.
Średnie Oceny:
Średnia z 798 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Codename 23
Gracz
2024.11.23
"Potrzeba prędkości" wraca i robi pierwszy krok, by stać się największą serią, o nie do końca legalnych wyścigach. Niestety na starcie złapała gumę, a do tego poszła uszczelka pod głowicą…Need for Speed 2 ogrywałem na konsoli PSX (grę można kupić w stanie używanym za około 100 zł). Jest to produkcja niezbyt udana, która nie miała pomysłu na siebie. Nieznacznie poprawiono grafikę, ale wyobraźcie sobie, że gra, w przypadku, gdy wszystkie 8 samochodów znajdowało się blisko siebie potrafiła się haczyć! Na konsoli! To jedyna gra w którą grałem na PSX-ie, która mi się cięła. Co do grafiki, to jest ona tylko nieznacznie poprawiona – doszło może kilka poligonów i poprawili jakość tekstur. Największa zmiana graficzna jest w deskach rozdzielczych, przy kamerze ze środka. Kokpity poprawiono jakościowo i pomimo dwuwymiarowości, to wyglądają naprawdę dobrze. Tak jak poprzednio mamy cztery ustawienia kamery – z wnętrza, ze zderzaka, od zewnątrz z daleka i od zewnątrz z bliska. Najlepiej mi się grało z ustawieniem kamery od zewnątrz blisko. Doszedł również efekt graficzny w postaci chmury iskier, gdy gdzieś uderzymy samochodem.W pierwszej części trasy były dość realistyczne (nie licząc małego easter egg’a na trasie Coastal). W drugiej części natomiast tory często zahaczają o abstrakcję i momentami miałem wrażenie, że z normalnych wyścigów samochodowych gra za chwilę przeniesie mnie do świata Mario Kart.To co pierwsze rzuca się w oczy ze zmian, to wprowadzenie chaosu do Menu Głównego. Ustawieniami wyścigu rozporządzamy już w Menu Głównym, co na początku sprawia problemy i trzeba się do tego przyzwyczaić. Po każdorazowym włączeniu gry trzeba ustawiać wszystko od nowa.Do gry doszedł nowy tryb – knockout. Polega na eliminacji ostatniego pojazdu podczas każdego okrążenia. Tryb ten będzie później często towarzyszył serii.Dodano również możliwość wyboru stylu jazdy, pomiędzy arcade, a simulation. W praktyce jednak rozgrywka niczym się nie różni między tymi stylami, ponieważ fizyka jazdy i świata jest… najgrzeczniej mówiąc – do niczego. Mało tego! Twórcy się tym szczycą, bo gdy w menu głównym przez chwilę nic nie zrobimy, włączą się różne filmy demonstracyjne, w których główny nacisk kładziony jest nam na pokazywanie absurdów rozgrywki, pokazując nierealistyczne loty i fikołki pojazdów w trakcie wyścigu. Nie wiadomo, kto pracował nad fizyką jazdy, ale według tej osoby, naciśnięcie hamulca powoduje wpadnięcie w poślizg, a nie hamowanie. Także praktycznie, podczas wyścigu gracz lepiej wyjdzie na tym, że na zakręcie będzie tarł o barierki, niż skorzysta z hamulca – strata w czasie będzie mniejsza. Ale już największą bzdurą jest zmniejszenie grawitacji w świecie gry. Wystarczy małe wzniesienie, a nasz pojazd poszybuje tak daleko, dopóki nie trafi na przeszkodę. Biorąc pod uwagę, że hamowanie oznacza brak kontroli nad pojazdem, poziom abstrakcji i absurdu rośnie wprost proporcjonalnie do kąta wzniesienia trasy. Fizyka jazdy wraz z fizyką świata powodują wrażenie, że pojazdy są z kartonu. Miodzio… zamiast super wozów, jeździmy pudełkami zapałek.W Need for Speed 2 wprowadzono poziom trudności przeciwników: Beginner i Advanced. Niestety nie ma możliwości wyboru poziomu trudności w głównym trybie gry – Tournament. A gra w tym trybie jest jeszcze trudniejsza od poprzedniczki (duży wpływ na to ma fizyka jazdy i świata).Jedynym plusem gry jest muzyka, która może nie jest najwspanialszą ścieżką dźwiękową wszechczasów, ale jest naprawdę bardzo przyjemna dla ucha. Tak jak poprzednio możemy posłuchać mieszanki rock’a i electro.Podsumowując, Need for Speed 2 to nieudana pod każdym względem kontynuacja, jak i gra, o wyścigach samochodowych. Jedyną zaletą gry jest fajna muzyczka.PLUSY:+ Fajna muzyka.MINUSY:- Potrafi się przyciąć.- Abstrakcyjne trasy.- Chaos w Menu Głównym.- Brak praktycznej różnicy pomiędzy stylem arkadowym, a symulacyjnym.- Absurdalna fizyka jazdy.- Absurdalniejsza fizyka świata.- Wysoki poziom trudności w Tournament.
raziel88ck
Gracz
2015.06.02
Need for Speed II jest do dziś grywalny, ale lepiej zaopatrzyć się w edycję Special Edition posiadającą nie tylko możliwość znacznie ładniejszej oprawy wizualnej, ale także cieszącą się dodatkowym modelem jazdy, pojazdami oraz szeregiem tras.Sama produkcja cieszy i bawi, niemal w takim samym stopniu, co w dniu premiery. Na brak adrenaliny również nie można tu narzekać, bo tej wszak mamy pod dostatkiem.
bboy Konsul
https://verokster.blogspot.com/2019/11/need-for-speed-ii-second-edition-patch.html
Korzystając z powyższego patcha można odpalić grę w wysokich rozdzielczościach w 16:9 bez efektu rozciągania i podrasowaną grafiką na Win10. Nie testowałem, ale NFS Porsche patch od tego ziomka działa doskonale.
Wiedźmin Legend
Need For Speed II to gra wyścigowa wydana wiosną 1997 roku pod system okienkowy windows 95, gdy pierwsza część działała pod Dos (dopiero NFS 1 SE było zarówno pod Dos i Win95). Do wyboru są dwa tryby jazdy Arcade i Simulation. Tryb Arcade ułatwia obsługę i oferuje niezwykle prosty, zręcznościowy styl jazdy. Tryb symulacji nie zmienia jednak dużo, bo nie daje odpowiedniego poczucia realizmu jak jedynka, ale jak wiadomo to własnie pierwsza część pod względem modelu jazdy długo była bezkonkurencyjna w tej serii, bo ma najwięcej z symulatora. Brak realistycznego modelu fizyki sprawia, że NFS II jest bardzo zręcznościowa i odeszła od symulacyjnego stylu NFS 1, który kopiował pierwsze części Test Drive. Do wyboru mamy osiem ekstremalnie szybkich wozów prosto z światowych salonów jak Lotus Esprit V8, Ferrari F50, Jaguar XJ220, Lotus GT1, McLaren F1 oraz kilka nieprodukowanych prototypów. Każdemu z nich towarzyszy historia powstania. Mamy możliwość konfiguracji skrzyni biegów i przyspieszeń. Muzyka jaka towarzyszy nam w grze jest rewelacyjna, a zwłaszcza pierwszy utwór z menu to majstersztyk. Budzi to skojarzenia z świetnym soundtrackiem z Lotus 2 1991, Lotus 3 1992 oraz Need For Speed III: Hot Pursuit 1998, które mocno wyróżniają się muzyką na tle innych gier wyścigowych. Mamy do wyboru jedną z sześciu tras jak zawiła górska trasa w Nepalu czy okrągły tor w porcie Norwegii. Sequel podobnie jak pierwowzór oferuje kilka trybów wyścigów. Możemy brać udział w turnieju złożonym z kilku wyścigów, pojedyńczym wyścigu na wybranej trasie i ścigać się na zasadach których co okrążenie odpada ostatni gracz, a zwycięży ostatni, który pozostanie. Krajobrazy są bogatsze w detale niż w części pierwszej, bo gra mocniej wykorzystuje potencjał procesorów Pentium i kart graficznych 3d, dlatego wymagania sprzętowe były odpowiednio większe. Do płynnego działania gry w maksymalnych detalach gra wymagała mocnego procesora i karty 3d co było sporym wydatkiem w roku premiery. Bez akceleratora 3d wyglądała dużo gorzej i działała dość kiepsko czyli dość podobnie jak w przypadku Quake'a II. Gracze narzekali, że sequel daje mniej frajdy ze ścigania niż rewelacyjna jedynka i jest mniej dopracowany więc jesienią 1997 roku została wypuszczona ulepszona wersja dwójki Special Edition specjalnie pod posiadaczy akceleratora Voodoo. Gra zyskała na płynności i bardziej szczegółowej grafice. Dodano wiele bajerów jak rozwalające się na przedniej szybie komary, rozpryskujące się krople deszczu, płatki śniegu czy smugi wiatru. Dodano rewelacyjną trasę prowadzącą przez miasto Inków i tropikalne lasy Meksyku oraz cztery nowe wozy. SE wprowadza też szereg drobnych zmian względem podstawowej wersji, które zwiększają miodność wyścigu. Ulepszono system kolizji, a przeciwnicy wykazują się ciut większym sprytem, a do starych tras dodano więcej swobody w postaci alternatywnych skrotów. To wszystko sprawia, że słynniejsza wersja NFS II SE uważam zasługuje całościowo na 8/10. Mniej popularną wersje podstawową oceniam 7/10. Po przesiadce na Voodoo II pod koniec 1997 roku NFS II SE wizualnie robiło o niebo lepsze wrażenie niż odpalane wcześniej bez akceleratora, ale prawdziwy opad kopary z powodu grafiki miałem dopiero przy NFS III: Hot Pursuit jesienią 1998, gdzie wręcz nie dowierzałem jakiego przeskoku wizualnego dokonało Electronic Arts. Obecnie, by pograć w NFS II SE na nowych windows najlepiej skorzystać z plików dgVoodoo.
https://www.youtube.com/watch?v=vHNdRC0ehmQ&ab_channel=WorldofLongplays
Recenzja Arhn
https://www.youtube.com/watch?v=zpp6px68Znw&ab_channel=arhn.eu
scartout Chorąży
Gra zagrana pierwszy raz dopiero teraz po przejściu juz prawie wszystkich części. Podług pierwszego NFS-a duży postęp jeśli chodzi o grafikę (choć może to kwestia modów) i model jazdy (kilka do wyboru w wersji SE), przeciwnicy też popełniają błędy (nie mamy wszechmocnego Razora jak w pierwszej części).
Daję jednak gorszą ocenę niż pierwszej części za trzy rzeczy. Po pierwsze gra jest mniej wymagająca od pierwszej części. Po drugie pomimo takiego postępu dalej mamy raptem 7 tras które nie mają w ogóle klimatu NFS-a, bardziej Kangurka Kao. Po trzecie - ta gra to jedna wielka kolizja, a są mapy na których dłużej leżałem na dachu niż jechałem.
Na tamte czasy to zapewne była dobra gra. Dalej da się w nią pograć szczególnie że są do nich mody graficzne. Ale dla mnie to była jedynie 1,5 godzinna przygoda - dawnych kolegów już nie ma, nie będę masterował rekordów godzinami ;)
Codename 23 Chorąży
"Potrzeba prędkości" wraca i robi pierwszy krok, by stać się największą serią, o nie do końca legalnych wyścigach. Niestety na starcie złapała gumę, a do tego poszła uszczelka pod głowicą…
Need for Speed 2 ogrywałem na konsoli PSX (grę można kupić w stanie używanym za około 100 zł). Jest to produkcja niezbyt udana, która nie miała pomysłu na siebie. Nieznacznie poprawiono grafikę, ale wyobraźcie sobie, że gra, w przypadku, gdy wszystkie 8 samochodów znajdowało się blisko siebie potrafiła się haczyć! Na konsoli! To jedyna gra w którą grałem na PSX-ie, która mi się cięła. Co do grafiki, to jest ona tylko nieznacznie poprawiona – doszło może kilka poligonów i poprawili jakość tekstur. Największa zmiana graficzna jest w deskach rozdzielczych, przy kamerze ze środka. Kokpity poprawiono jakościowo i pomimo dwuwymiarowości, to wyglądają naprawdę dobrze. Tak jak poprzednio mamy cztery ustawienia kamery – z wnętrza, ze zderzaka, od zewnątrz z daleka i od zewnątrz z bliska. Najlepiej mi się grało z ustawieniem kamery od zewnątrz blisko. Doszedł również efekt graficzny w postaci chmury iskier, gdy gdzieś uderzymy samochodem.
W pierwszej części trasy były dość realistyczne (nie licząc małego easter egg’a na trasie Coastal). W drugiej części natomiast tory często zahaczają o abstrakcję i momentami miałem wrażenie, że z normalnych wyścigów samochodowych gra za chwilę przeniesie mnie do świata Mario Kart.
To co pierwsze rzuca się w oczy ze zmian, to wprowadzenie chaosu do Menu Głównego. Ustawieniami wyścigu rozporządzamy już w Menu Głównym, co na początku sprawia problemy i trzeba się do tego przyzwyczaić. Po każdorazowym włączeniu gry trzeba ustawiać wszystko od nowa.
Do gry doszedł nowy tryb – knockout. Polega na eliminacji ostatniego pojazdu podczas każdego okrążenia. Tryb ten będzie później często towarzyszył serii.
Dodano również możliwość wyboru stylu jazdy, pomiędzy arcade, a simulation. W praktyce jednak rozgrywka niczym się nie różni między tymi stylami, ponieważ fizyka jazdy i świata jest… najgrzeczniej mówiąc – do niczego. Mało tego! Twórcy się tym szczycą, bo gdy w menu głównym przez chwilę nic nie zrobimy, włączą się różne filmy demonstracyjne, w których główny nacisk kładziony jest nam na pokazywanie absurdów rozgrywki, pokazując nierealistyczne loty i fikołki pojazdów w trakcie wyścigu. Nie wiadomo, kto pracował nad fizyką jazdy, ale według tej osoby, naciśnięcie hamulca powoduje wpadnięcie w poślizg, a nie hamowanie. Także praktycznie, podczas wyścigu gracz lepiej wyjdzie na tym, że na zakręcie będzie tarł o barierki, niż skorzysta z hamulca – strata w czasie będzie mniejsza. Ale już największą bzdurą jest zmniejszenie grawitacji w świecie gry. Wystarczy małe wzniesienie, a nasz pojazd poszybuje tak daleko, dopóki nie trafi na przeszkodę. Biorąc pod uwagę, że hamowanie oznacza brak kontroli nad pojazdem, poziom abstrakcji i absurdu rośnie wprost proporcjonalnie do kąta wzniesienia trasy. Fizyka jazdy wraz z fizyką świata powodują wrażenie, że pojazdy są z kartonu. Miodzio… zamiast super wozów, jeździmy pudełkami zapałek.
W Need for Speed 2 wprowadzono poziom trudności przeciwników: Beginner i Advanced. Niestety nie ma możliwości wyboru poziomu trudności w głównym trybie gry – Tournament. A gra w tym trybie jest jeszcze trudniejsza od poprzedniczki (duży wpływ na to ma fizyka jazdy i świata).
Jedynym plusem gry jest muzyka, która może nie jest najwspanialszą ścieżką dźwiękową wszechczasów, ale jest naprawdę bardzo przyjemna dla ucha. Tak jak poprzednio możemy posłuchać mieszanki rock’a i electro.
Podsumowując, Need for Speed 2 to nieudana pod każdym względem kontynuacja, jak i gra, o wyścigach samochodowych. Jedyną zaletą gry jest fajna muzyczka.
PLUSY:
+ Fajna muzyka.
MINUSY:
- Potrafi się przyciąć.
- Abstrakcyjne trasy.
- Chaos w Menu Głównym.
- Brak praktycznej różnicy pomiędzy stylem arkadowym, a symulacyjnym.
- Absurdalna fizyka jazdy.
- Absurdalniejsza fizyka świata.
- Wysoki poziom trudności w Tournament.