Data wydania: 5 czerwca 2018
Mroczne RPG akcji, którego fabułę osadzono w Anglii początku XX wieku. Za powstanie tytułu odpowiada francuskie studio DONTNOD, znane z gier Remember Me i Life is Strange. Akcja gry toczy się na ulicach Londynu, w czasach epidemii słynnej hiszpanki. Wcielamy się w postać cenionego chirurga wojskowego, który powraca z frontu, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się zarazy.
Gracze
Steam
OpenCritic
Vampyr jest mroczną grą RPG akcji, za której opracowaniem stoi studio Dontnod Entertainment – niezależny francuski zespół deweloperski, znany z gry akcji Remember Me oraz epizodycznej przygodówki Life is Strange. Wydanie omawianego tytułu wzięła natomiast na swoje barki firma Focus Home Interactive, istniejąca na rynku wydawniczym od 1996 roku. Podobnie jak poprzednie dzieła tej ekipy, opisywana tutaj pozycja trafiła nie tylko na komputery osobiste, lecz również na konsole. Gra czerpie garściami ze stylistyki gotyckiego horroru, a na tle innych produkcji tego typu wyróżnia się przede wszystkim za sprawą złożonej siatki wyborów moralnych, która sprawia, że poczynania gracza znajdują odzwierciedlenie w kondycji świata gry.
Akcja gry przenosi nas w czasy, gdy w Europie szalała epidemia zabójczej grypy zwanej hiszpanką, a na ulicach Londynu panowały przemoc i strach. Wcielamy się w rolę Jonathana E. Reida – cenionego chirurga wojskowego, który powraca z frontu I wojny światowej z misją niesienia pomocy chorym ludziom oraz znalezienia sposobu na powstrzymanie śmiertelnej epidemii. Tuż po przybyciu do miasta nasz protagonista zostaje zaatakowany, po czym budzi się w masowym grobie i odkrywa, że stał się wampirem. Od tego czasu będzie się musiał zmagać nie tylko z samą zarazą, ale również ze swą nową naturą oraz żądzą krwi, co prowadzi do konieczności podejmowania trudnych wyborów moralnych. To, kogo zabijemy, a kogo oszczędzimy, może wpływa na kondycję miasta oraz prowadzi do jednego z czterech zakończeń.
Pod względem mechaniki mamy do czynienia z dość typowym erpegiem akcji. Podczas rozgrywki przemierzamy mroczne ulice Londynu, wykonując szereg zadań głównych oraz pobocznych i rozmawiając z napotkanymi postaciami niezależnymi. Nierzadko stajemy oko w oko z przeciwnikiem, w tym nowym, agresywnym gatunkiem wampirów, który wydaje się w jakiś sposób powiązany z epidemią. Na naszej drodze stają również łowcy wampirów, czyli członkowie starożytnej organizacji, ponownie powołanej do obrony ludzi w obliczu nowego zagrożenia. Walka odbywa się w czasie rzeczywistym, a posługujemy się w niej zarówno bronią białą i palną, jak i rozwijanymi w toku gry specjalnymi, wampirzymi umiejętnościami. Starcia są dynamiczne i zależą nie tylko od rozwoju umiejętności Jonathana, ale również sprawności gracza, a cechują się przy tym wysokim poziomem trudności. Podobnie jak w grach typu soulslike, zarówno działania ofensywne, jak i defensywne zużywają pasek kondycji.
Oczywiście, jak przystało na grę o krwiopijcach, w produkcji nie zabrakło również wypijania krwi ofiar. Może stać się nią absolutnie każda postać – czy to przeciwnik podczas walki, czy to nieszczęśnik napotkany w trakcie eksploracji. Niejednokrotnie musimy podejmować trudne decyzje co do tego, która z postaci niezależnych stanie się naszym następnym celem, gdyż raz wyeliminowana znika ze świata gry na zawsze, pogarszając kondycję miasta w obliczu kryzysu. Twórcy wprowadzili do gry ponad sześćdziesięciu mieszkańców Londynu, którzy mają dokładną biografię i indywidualne cechy. Wypicie krwi przypadkowej ofiary może w nieoczekiwany sposób wpłynąć na pozostałych mieszkańców, a także zapewni nam tylko część możliwych punktów doświadczenia, dlatego ważne jest zdobycie jak najwięcej informacji na temat wybranego celu. Krew jest również ekwiwalentem punktów doświadczenia, więc im więcej jej wypijemy, tym silniejszy stanie się główny bohater. Uśmiercanie wrogów czy wykonywanie zadań również zapewnia wzrost punktów doświadczenia, ale dopiero wyssanie życia z jednego z mieszkańców wydatnie przyczyni się do rozwoju postaci. Co ciekawe, całą grę można przejść bez zabijania NPC-ów, jednak znacznie podbija to poziom trudności.
Londyn w grze składa się z czterech dzielnic. Stan każdej z nich stopniowo się pogarsza z powodu szalejącej plagi, więc naszym zadaniem jest również pomaganie mieszkańcom dzięki wiedzy nabytej jako lekarz. Zabijanie postaci niezależnych wpływa niekorzystanie na stan dystryktów, zatem trzeba być rozsądnym w konsumowaniu ofiar. Jeśli poziom dzielnicy przekroczy punkt krytyczny, na jej terenie zapanuje chaos – stracimy możliwość handlu z kupcami i dostęp do zadań pobocznych, bo kontrolę nad ulicami przejmą potwory. Historia przedstawiona w grze ma kilka różnych zakończeń, które są uzależnione właśnie od tego, w jakim stanie ostatecznie zostawimy Londyn (co w dużej mierze zależy od decyzji podjętych w toku fabuły).
W grze zaimplementowano również prosty crafting. Reid dzięki zbieranym materiałom może ulepszać swoje bronie, co stanowi istotny element w rozwoju postaci. Jeśli nie chcemy zabijać NPC-ów, musimy stale ulepszać nasz ekwipunek, zastępując zwiększone dzięki krwi statystyki lepszym rynsztunkiem. Duże znaczenie ma też przyrządzanie lekarstw – używając ich do leczenia przypadłości londyńczyków, poprawiamy stan poszczególnych dzielnic i odsuwamy wiszące nad miastem nieszczęście.
Warto dodać, że dla graczy zniechęconych wysokim poziomem trudności przewidziano Tryb Opowieści, gdzie walka została znacznie ułatwiona, co pozwala skupić się na fabule.
Pod względem technicznym Vampyr wykorzystuje zaawansowany silnik Unreal Engine 4 i oferuje w miarę wysoką jakość oprawy wizualnej. Twórcom ze studia DONTNOD udało się połączyć mechanikę typowych RPG akcji z mroczną specyfiką epoki oraz niezwykłą atmosferą klasycznych filmów o wampirach. Na uwagę zasługuje także klimatyczna muzyka skomponowana przez Oliviera Deriviere.
Autor opisu gry: Retromaniak
Platformy:
PlayStation 4 5 czerwca 2018
PC Windows 5 czerwca 2018
Xbox One 5 czerwca 2018
Nintendo Switch 29 października 2019
Producent: Don't Nod / Dontnod Entertainment / Saber Interactive (Switch)
Recenzja GRYOnline
Problemy Vampyra sięgają już podstawowych założeń projektu. Studio DONTNOD nie powinno w ogóle próbować robić gry RPG. Vampyr byłby znacznie lepszy, gdyby był krótszy i pozostał albo przygodówką, albo grą akcji, jak Remember Me. Wielka szkoda, że Francuzi zmarnowali tak fantastyczną wizję artystyczną i nieziemski klimat na tak niedopracowany produkt.
Aktualizacja: 5 czerwca 2018
Poradnik do Vampyr to skrupulatnie przygotowana solucja oraz porady, które umożliwią odnalezienie i odblokowanie wszystkich wskazówek NPC. Wskazówki opisaliśmy na stronach dzielnic, nie zapominając o rozpisaniu najlepszych umiejętności czy znajdziek.
23 października 2024
Wampiry pojawiają się w grach nie tak często jak zombie czy inne straszydła, ale nie oznacza to, że nie ma w czym przebierać - zwłaszcza że krwiopijcom często towarzyszy niesamowity klimat. Przygotowaliśmy dla Was listę najlepszych gier z wampirami.
12 stycznia 2019
Lubimy podejmować trudne wybory moralne, od których zależą losy naszych towarzyszy, protagonisty, a czasem całego świata. Szkoda tylko, że decyzje te niemal nigdy nie wpływają na element, na który powinny mieć największy wpływ – na rozgrywkę.
24 grudnia 2018
Niezła passa RPG-ów trwa. Pojawiają się kolejne hity, zarówno hołdujące tradycji Pillars of Eternity 2: Deadfire, jak i nowoczesne hybrydy. A jednak można odnieść wrażenie, że do gatunku powoli wkrada się stagnacja.
31 maja 2018
Nim na dobre rozpoczną się wakacje (i susza w temacie większych premier), zagramy jeszcze w ścigałki Crew 2 i OnRush, mroczne RPG akcji Vampyr i zbudujemy własny park z dinozaurami w Jurassic World: Evolution.
20 kwietnia 2018
Przyglądamy się najlepiej zapowiadającym się grom fabularnym, które mają pojawić się na rynku w tym roku.
Studio Don’t Nod oprócz Banishers: Ghosts of New Eden pracuje nad inną dużą grą RPG akcji. Project 12 prawdopodobnie nie jest Vampyrem 2.
gry
Zuzanna Domeradzka
21 lutego 2023
Firma Don’t Nod, znana głównie z Life Is Strange, przez najbliższe trzy lata będzie miała ręce pełne roboty. Ogłosiła, że stworzy i/lub wyda w tym czasie osiem gier.
gry
Karolina Myślińska
12 października 2022
Do jutra w Epic Games Store za darmo odbierzemy Vampyra.
promocje
Agnieszka Adamus
23 grudnia 2021
Poznaliśmy zawartość kolejnego wydania PS Plus. W październiku do subskrybentów usługi powędrują dwa tytuły – Vampyr i Need for Speed: Payback.
promocje
Agnieszka Adamus
30 września 2020
Vampyr, czyli mroczna gra RPG akcji od ekipy DONTNOD Entertainment, trafił w ręce ponad miliona graczy. Studio kontynuuje współpracę z wydawcą Focus Home Interactive, której owocem ma być „jedna z najbardziej ambitnych gier” w historii obu firm.
gry
Krystian Pieniążek
10 kwietnia 2019
Dziś piszemy o płonnych nadziejach fanów na cross-play w Fallout 76, premierze łatki zmieniającej mechaniki gry Vampyr w nowych trybach zabawy oraz dużych zakupach wydawcy Bigben Interactive. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
gry
Krzysztof Sobiepan
27 września 2018
Pojutrze ukaże się patch do gry Vampyr, który wprowadzi dwa nowe tryby rozgrywki. Jeden z nich mocno zwiększy poziom trudności, a drugi skoncentruje się na fabule, odsuwając walkę na drugi plan.
gry
Adrian Werner
24 września 2018
Firma Fox 21 Television Studios ogłosiła, że zamierza wyprodukować serial telewizyjny stanowiący adaptację gry Vampyr, czyli tegorocznego RPG studia Dontnod.
filmy i seriale
Adrian Werner
18 sierpnia 2018
Wydawca gry Vampyr, Focus Home Interactive, ogłosił, że tytuł otrzyma dwa nowe poziomy trudności, które mają zapewnić więcej zabawy zarówno dla nowych, jak i doświadczonych „wampirów”.
gry
Michał Ostiak
27 lipca 2018
Gra RPG Vampyr nie zachwyciła recenzentów, ale nie przeszkodziło jej to w osiągnięciu dobrych wyników sprzedaży. Studio DONTNOD Entertainment poinformowało, że produkcja znalazła już ponad 450 tysięcy nabywców.
gry
Adrian Werner
11 lipca 2018
Popularne pliki do pobrania do gry Vampyr.
trainer Vampyr - 2019.03.28 +11 Trainer - 1 kwietnia 2019
trainer Vampyr - v1.0 +10 Trainer - 16 czerwca 2018
trainer Vampyr - +12 Trainer (promo) - 5 czerwca 2018
trainer Vampyr - v1.03 +6 Trainer - 1 października 2018
mod Vampyr - Vampyr Enhanced Modification v.1.0 - 21 września 2020
trainer Vampyr - v1.01 +6 Trainer - 4 lipca 2018
trainer Vampyr - v1.02 Trainer - 1 sierpnia 2018
trainer Vampyr - 06.07.2018 +14 Trainer (promo) - 7 czerwca 2018
trainer Vampyr - 09.29.2018 +14 Trainer (promo) - 30 września 2018
trainer Vampyr - 07.27.2018 +14 Trainer (promo) - 28 lipca 2018
Wymagania sprzętowe gry Vampyr:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i3-2130 3.4 GHz / AMD FX-4100 3.6 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R7 370 lub lepsza, 20 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-3930K 3.2 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon R9 390 lub lepsza, 20 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 1581 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"W większości pozytywne"
Średnia z 17651 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Mysiak
Recenzent GRYOnline.pl
2018.06.05
To miało być RPG roku. Ba, to miał być mocny kandydat na grę roku. Vampyr zachwycał wizją, hipnotyzował klimatem i obiecywał przełomowe rozwiązania. Co z tego wszystkiego wyszło? Tytuł, wspomnienie którego jeszcze długo będzie wywoływać w nas smutek…
Anna Garas
GRYOnline.pl Team
2025.10.16
Świetna przygodówka z ciekawym głównym bohaterem i genialną oprawą dźwiękową - to jeden z moich ulubionych soundtracków ever - która niestety ugina się pod ciężarem niepotrzebnej "soulsowej" walki i biegania wtę i wewtę. Grałam już sporo po premierze, gdy aktualizacje ograniczyły uciążliwość walki, więc bawiłam się całkiem dobrze. Miłośnicy gier wampirzych powinni mieć Vampyra na uwadze.
MarcinB323
Ekspert
2023.07.05
5-07-2023. Ciężko ocenić tę grę bo jest pełna sprzeczności przypomina trochę remeber me ( korytarzowe miasto) z dark soulsami (bossowie -ciężcy -Mary siostra). Gra jest ładna, sprawnie działa jednak ma kilka dziwnych mechanik nie do końca rozwiniętych, np niby coś można zrobić ale nie do końca ( operacja pacjenta, leczenie innego). Jest trudna szczególnie jak chcesz mieć dobre zakończenie ale też monotonna przy przemieszczaniu się pomiędzy dzielnicami ciągle odradzają się przeciwnicy. Jeżeli chodzi o muzykę to jest na najwyższym poziomie, świetna, idealnie dopasowana do sytuacji.
papież Flo IV
Ekspert
2022.06.28
Jak ogramy początek gry, to wydaje się, że te krytyczne recenzje na Vampyra były kompletnie niesłuszne. Nie jest wybitnie, szczególnie przy scenie zawitania do baru, ale ciekawa fabuła połączona z dobrym klimatem sprawia wrażenie niezłej produkcji. Niestety, im dłuższa nasza przygoda, tym więcej się w tej produkcji sypie.Choć historia przez cały czas trzyma swój przyzwoity poziom, a nawet pozytywnie zaskakuje w końcówce, tak mroczny klimat miasta przez hordy przeciwników coraz bardziej spada. Naprawdę chciałbym się nim rozkoszować, bo jest czym, ale nie potrafię w sytuacji kiedy co 50 metrów rozlokowane są jakieś potwory i łowcy, których jest chyba 3 razy więcej od normalnych mieszkańców i którzy doskonale wiedzą, że jesteś wampirem nawet jakbyś starał się to ukrywać w każdym możliwym dialogu. Najgorsze jest to, że respawnują się po jakimś czasie, a miasto jest tak ciasno skonstruowane, że w żaden sposób ich nie ominiesz i gra zmusza cię do walki. Oczywiście jak cię zauważą to nie ma szans na ucieczkę, bo postać zapomina w stresie jak się otwiera furtki.Ogólnie miasto też jest dziwne. Wielkością bardziej przypomina Lądek-Zdrój niż brytyjski Londyn, ścieżek jest tak mało, że czasem jak źle pójdziesz, to musisz pół mapy okrążyć, by dojść tam gdzie chciałeś. Wiadomo, że pokazany został tutaj tylko mały skrawek tego miasta, ale i tak w takim Assassin's Creed: Sindycate nawet najmniejsze uliczki dużo przejrzyściej wyglądały. W dodatku miasto jest martwe. I ja rozumiem, kwarantanna, epidemia i te sprawy, w końcu 2 lata po premierze tej gry też to przeżyliśmy... ale arcyśmiesznie wygląda sytuacja kiedy jakaś kobieta nawołująca o prawach wyborczych kobiet drze mordę na okolicę, po której raz na jakiś czas przejdzie się dobry znajomy głównego bohatera sprzed lat. No ludzie, to ma być klimatyczny świat?Dialogi niestety też nie są mocną stroną tej gry, choć przy głównym wątku fabularnym chociaż są ciekawe i przypominają prawdziwą rozmowę, a nie to co się dzieje przy rozmowie z randomowym mieszkańcem. Przy tym drugim rozmowa głównie opiera się na przesłuchaniu, nie wiem po co to głównemu bohaterowi, ale nawet każdego menela chce zapytać gdzie mieszka i co on tu robi o tej porze.Szkoda, bo potencjał był ogromny. Da się ograć, ale gra w pamięci na długo nie zostanie.
gutosaw
Ekspert
2020.07.24
Muszę przyznać, że podszedłem do tej gry ze złymi oczekiwaniami. Spodziewałem się więcej akcji i bardziej dynamicznej rozgrywki. Szybko przestawiłem się jednak na to co gra miała do zaoferowania. Dostałem grę będącą mieszanką akcji, przygodówki, zabawy w detektywa, psychologa i lekarza z mocnym naciskiem na poszukiwanie własnego "ja". Moralności głównego bohatera - świeżo powstałego wampira dr Jonatana Reida, który z ironicznym uśmiechem słucha słów: "Medice, cura te ipsum". To właśnie konstruowanie protagonisty swoimi decyzjami stanowi tu główne danie. To my prowadzimy Jonatana na jedną ze ścieżek. Bardzo ciekawy, elokwentny, z lekka sarkastyczny główny bohater stanowi tu trzon rozgrywki. Nie jest on ani przesadnie krewki, a raczej odpowiednio stonowany. Subtelne różnice w odgrywaniu dialogów, w podejściu do NPCów nie zawsze mają bezpośrednie przełożenie na fabułę, czy świat gry, jednak pozwalają mocno wpływać na to jaką istotą staliśmy się wraz z przebiegiem historii. Kolejnym filarem są pełnokrwiste postaci poboczne. Odkrywanie ich, często nieoczywistych, tajemnic, grzeszków z przeszłości jest niezwykle satysfakcjonujące. Bardzo dobrze dobrani aktorzy sprawiają, że dialogi słucha się z przyjemnością i nie chce się ich przewijać w żadnym momencie rozgrywki. Trzeba jednak wiedzieć, że słuchanie stanowi tu około 50% całej gry. W większości dialogów mamy możliwość przedstawienia swojego zdania, które pozwala przedstawić stanowisko gracza w stosunku do postaci, czy wydarzenia. Często jeśli chcemy otrzymać wskazówkę na temat naszego adwersarza w rozmowie, należy dobrać odpowiedź dopasowaną do niego. Ja starałem się tego nie robić i przedstawiać swoje własne stanowisko na temat każdej sprawy. Tylko raz zdarzyło mi się, żebym nie zrozumiał co mój bohater chce przekazać, a po naciśnięciu tej opcji nie było już odwrotu. Zupełnie kontrastowało to z obrazem Jonatana, który towarzyszył mi już od 30. godzin.Ciekawym elementem jest zgrabne połączenie poziomu trudności, systemu doświadczenia i systemu moralności, którą posiada gracz. Ja przez całą grę zabiłem 6 osób. Wszystkie te postaci stanowiły realne zagrożenie dla swojego otoczeniaW ten sposób gra pozwala na grę bohaterem w odcieniu szarości. Nie na bezmyślne zimnokrwiste zabijanie, nie na świętoszka, a postać, która stara się odnaleźć w tej ciężkiej sytuacji, w której się znalazł. Fabuła niespiesznie posuwa się do przodu, podczas gdy my poznajemy tajemnice mrocznego Londynu. A trzeba przyznać, że historia jest pierwszej próby. Śledzony przez nas wątek jest ciekawy, pozwala na snucie domysłów w drodze do odkrycia tajemnicy. W trakcie ratowania Londynu przed epidemią zmuszeni zostaniemy do podjęcia kilku ciężkich moralnie decyzji, które zaważą na losie głównego bohatera oraz Londynu. Ich podjęcie wyraźnie wpływa na świat, zdrowie dzielnic, a bohaterowie czasami odnoszą się do naszego wyboru. Dodatkowo wiele pozornie nieistotnych decyzji podejmujemy w naszym conocnym obchodzie dzielnic. Zwyczajnie prowadząc rozgrywkę. Te często kończą się niewielką zmianą zachowania bohaterów lub rozbudowie ich relacji. Zabicie zbyt wielu obywateli we wczesnej fazie gry może poskutkować tym, że jeden z bossów zabije ważną dla naszego bohatera osobę. Innym razem natomiast kobieta może przygarnąć pod swoją pieczę, sierotę z ulicy. Cała nasza przygoda prowadzi do jednego z czterech zakończeń. Stanowią one satysfakcjonujące zwieńczenie całej historii.Klimat Londynu podczas epidemii robi dobre wrażenie, potęgowane przez świetną muzykę. Niestety z czasem zdąży on się przejeść. Główną niezbyt strawną przyprawą w tym mieście jest ciągłe powracanie do tych samych lokalizacji. I to w najgorszym możliwym wydaniu. Po tych samych ścieżkach, z tymi samymi przeciwnikami po drodze. Bez najmniejszej różnorodności. Brak szybkiej podróży sprawia, że czasem wypad na drugą stronę mapy zdaje się iść jak krew z nosa. Szczególnie, że naszemu bohaterowi brakuje mobilności, skradania, a mapa posiada niewiele przydatnych skrótów.Sytuacji nie poprawia ledwie przeciętny system walki. O ile nasze możliwości są interesujące, przydatne i pozwalają zgrabnie rozprawiać się z przeciwnikami, to zdolności oponentów są często miałkie i powtarzalne. Wyjątek stanowią tu inne wampiry, które mają dostęp do tych samych zdolności co my. Bardzo interesujący zabieg.Klaustrofobiczne miasto sprawia też, że istnieje duży dysonans pomiędzy rozgrywką a fabułą. Wampiry ledwie dwie przecznice od miejsc zamieszkania oraz tysiące strażników na ulicach. Psuje to immersję i zaburza obraz przedstawionego świata.W grze sporadycznie natrafiamy też na bossów. Niestety, nie są to adwersarze z krwi i kości, a często użyci są zwykli przeciwnicy z lekką modyfikacją. Natomiast Ci, którzy otrzymali własne, unikalne zdolności są ciekawi i walki przeciw nim są interesujące.Do negatywnych aspektów zaliczyć należy też przesadnie długie ekrany ładowania. Jednak nie jest to wielki problem, bo raczej nieczęsto zapuszczamy się do kanałów lub zamkniętych budowli. W grze występuje też dość proste wytwarzanie przedmiotów oraz ulepszeń broni. Jest to niemal konieczne do ukończenia rozgrywki, ale wykonane bardzo przyjemnie. Dodatkowo wytwarzanie leków pozwala na kontrolowanie zarazy w dzielnicach. A Jonathanowi zawód lekarza wyraźnie wszedł w krew. Jeśli więc szukasz gry, która stoi historią i przebolejesz przeciętne mechaniki, to z czystym sumieniem polecam Ci Vampyra.
pan martin
Ekspert
2020.04.14
Gra świetna, dobrze że nie patrzyłem na ocene z gry-online bo bym odpuścił, a tak sie pozytywnie zaskoczyłem ;)+ Przede wszystkim klimat i muzyka która idealnie sie w ten klimat trawionego przez zaraze Londynu wpasowuje. Troche mi tematyką, brudem i muzyką wiedźmina 1 przypominała+ Historia bardzo dobra, od początku do prawie samego końca byłem wciągnięty i nie mogłem sie doczekać co dalej sie wydarzy, aczkolwiek minimalnie sie pod koniec zawiodłem sposobem rozwiązania samej zarazy+ Możliwość grania jak się chce, można być "złolem" i zabijać wszystkich albo pacyfistą i od tego też zależne jest zakończenie gry.+ Voice acting, dialogi, bohaterowie (na czele z naszym głównym Dr Reidem) na najwyższym poziomie (grałem w wersje angielską z angielskim dub i napisami, także nie wiem jak to wygląda w PL)+/- Poziom trudności nie wiem jak ocenić, bo grając jako pacyfista na poziomie normalnym pod koniec zaczęło być bardzo ciężko przez to że przeciwnicy mieli po 10-15 poziomów więcej ode mnie. Natomiast do połowy gry z kolei było śmiesznie latwo- System walki kiepskawy, takie siekanie aż się wytrzymałość skończy a przeciwnik w tym czasie nic nie robi tylko przyjmuje ciosy - jak w Gothicu- Grafika wydaje mi sie jak na gre z 2018 średniawa - Uncharted czy HZD które ostatnio ogrywałem dużo lepiej sie pod tym wzgłedem prezentowały a były robione wcześniej- Brak szybkich teleportów przez co targanie z jednej dzielnicy do drugiej przebijając sie przez horde przeciwników za każdym razem była udręką i poświecałem na to przynajmniej 40% całej gry- Leczenie NPCów - taki filler niepotrzebny chyba żeby sztucznie wydłużyć czas gry-miałem czasami jakieś bugi typu gra mi sie zacinala jak za szybko między dzielnicami się przemieszczałem nie zabijając wrogów po drodze, nie wiem czy to wina mojego sprzętu czy coś od strony developerskiej, ale na reddicie widziałem że też niektórzy taki problem zgłaszaliTe minusy mają dużo mniejszą wagę od plusów, grę wspominam bardzo dobrze, aczkolwiek te "action adventure" jest troche mylące, bo na prawde bardzo dużo dialogów w tej grze jest, 50% czasu gry to słuchanie dialogów, więc jak komuś coś takiego nieodpowiada a woli bardziej akcje to może sie zrazić szybko.
Harry M
Ekspert
2020.02.11
Tryb Trudny - 29,5h. Ukończone bez zabijania. +Gra z niesamowicie świetnym klimatem (muzyka, miasto, voice acting, dialogi). Fabuła ciekawa i intrygująca. Postaci ciekawe (co nie ma niestety znaczenia). Walki z bossami są przyjemne i zapadają w pamięć. -Czuć że gra nie była projektowana z myślą o Hard Mode. Twórcy nie mają doświadczenia z grami akcji. Kamera podczas walki wariuje. Wybory nie mają znaczenia. Gra jest jak wydmuszka. Przepiękna wydmuszka, ale pusta w środku. Mimo wszystko uważam grę za naprawdę ciekawą i wartą poznania. Zdecydowanie warto zagrać. Czekam na kontynuację.
LilXavi
Ekspert
2019.05.17
Gra która była zdecydowanie za bardzo hajpowana i która miała za dużą poprzeczke do przeskoczenia. Technicznie gra przeciętna jednak ocene podbija swietny Londyn, doskonały soundtrack , dobra fabuła.
KORZYCH
Ekspert
2019.05.14
Gra jest WYBITNA i oczywiście tylko dla ludzi, którzy będą ją rozumieć, tak jak relacje zachodzące między NPC. Walka? Dla mnie super. Grafika oprócz twarzy i muzyka 10/10. Nie mogłem się oderwać od tej gry i żal, że jest krótka, nie rozbudowali jej bardziej, widać brakło budżetu i czasu. Nawet nie ma DLC. Szkoda, bardzo szkoda, bo będę tęsknił. Co najważniejsze można ją przejść przynajmniej 2 razy, czyli jako dobry i zły. Gra ma głębię w praktycznie każdym aspekcie. Trochę niedoróbek absolutnie nie zmienia mojego zakochania w tej grze.Ogółem dałbym 9.5 za małe błędy i kilka denerwujących rzeczy jak mapa i cały czas doleczanie pacjentów chodząc po całym mieście, a niekiedy słabo rozbudowane dialogi (głównie pod koniec gry), ale chętnie podniosę ocenę ogólną.6.4 która tu widnieje od gry-online to... no szkoda gadać. Gra zasługuje na 8 i wyżej spokojnie. Dla mnie 10 tylko dlatego, że trafiła w gust i w sumie mój melancholijny charakter.Aha, system rozwoju postaci także super, może nie licząc przenośnych strzykawek. Na hardzie, gdy przechodziłem jako dobry i oczywiście wszystkie misje poboczne dopiero zmęczyłem się przy bossie nr 5 na 6. Rozwiniętą miałem tylko włócznie, autofagię i barierę z krwi. 24 lvl przeciwko 33. Ci którzy nie wykonywaliby zadań pobocznych pewnie mieliby z 18 lvl. Nie wiem czy sam bym nie utknął... Ale tak jak pisałem, za pierwszym podejściem grając dobrym wampirem i przechodząc wszystko ubawiłem się po pachy i chciałbym jeszcze.
mastarops
Ekspert
2019.05.11
Gra mnie wciągnęła klimatem, bardzo fajną grafiką, super walką i fabułą. Na minus sporo biegania, w tą i spowrotem. Mozna było jakoś lepiej rozwiązać kwestię leczenia mieszkańców i prowadzenia dialogów bo z czasem stają się męczące pomimo, że są ciekawe (w pierwszej lokacji miałem wszystkich zdrowych i większość dialogów, potem już tylko główny quest). Dziwny jest też system XP dostajemy je głównie za misje i zabijanie istotnych postaci. Polecam.
Maciej Pawlikowski
GRYOnline.pl Team
2018.11.02
Ta gra jest jak nieudana randka z Tindera - niby avatar fajny, opis pod zdjęciem również, ale potem umawiasz się na kawę i zamiast ślicznej wybranki przychodzi pokiereszowany kloszard. Już pomińmy koszmarne animacje, fikcyjne wybory, absurdy fabuły i męczącą walkę - ta gra zwyczajnie nie czaruje, nie flirtuje i w żaden sposób nie kręci. A szkoda, bo mogło być tak pięknie, miłość od pierwszego wejrzenia i związek na całe życie. Nic z tych rzeczy. To randka na jedną noc.
kęsik
Ekspert
2018.07.13
Żadne rozczarowanie, żaden zawód tylko bardzo solidna produkcja która stoi klimatem, miastem, muzyką, dialogami, postaciami i wyborami. System walki jest funkcjonalny, nic więcej. Parę intrygujących rozwiązań (np. powiązania poziomu trudności gry ze sposobem w jaki gramy) jednak na dłuższą metę potrafią być trochę irytujące. Gra jest strasznie trudna jeżeli zdecydujemy się nikogo nie zabijać. Ma to swój urok ale chyba trochę przesadzono.
T20
Ekspert
2018.06.18
Vampyr to niestety zwykły średniak, który chce udawać dobrą produkcje, ale coś mu nie wychodzi.Od początku do końca gracz jest bombardowany głupotą postaci pobocznych, którzy mieszkają zaledwie kilka kroków od krwiożerczych bestii, które niby mają być szalonymi ludźmi chorymi na hiszpańkę i zupełnie im to nie przeszkadza.Kobieta porwana przez wampira widzi sposób w jaki walczy główny bohater, widzi jak wysysa krew ze swojego przeciwnika, ale ma to zupełnie gdzieś i nawet rzuca tekstem, że nie wiadomo gdzie takie potwory się czają i to dobrze że pan doktor ją ocalił...Tak samo baba na cmentarzu zostaje prawie rozszarpana przez potwory, ale co tam! Za chwile wraca w to samo miejsce żeby pomodlić się na grobie męża. To nic że kilka nagrobków dalej jakiś skal zajada się smakowitymi zwłokami. O mrożących krew w żyłach krzykach już nie wspomnę. Postacie w tej gdzie są pustymi kukłami wrzuconymi w dane miejsce tylko po to aby opowiedzieć swoją historię i pozostać tam na wieki wieków.Najbardziej chyba irytuje sama struktura Londynu, który niby jest otwarty, ale tak na prawdę jest zamknięty. Bohater posiada świetną umiejętność przenoszenia się na odległość, ale co z tego skoro nie można z niej korzystać kiedy się chce. Brama pozostanie zamknięta do tego czasu dopóki nie podejdziesz do niej od przeciwnej strony i jej nie odblokujesz. Pan wampir nie może się przenieść nad nią, bo to najwyraźniej przekracza jego możliwości.Walka jest powtarzalna, nudna i kiepska. Przeciwnicy posiadają jeden i ten sam schemat ataków i tak niestety pozostaje do końca gry. Jedyne co się zmienia to ich poziom i ilość życia, więc im dalej tym dłużej tłucze się tych cudaków.Jedynym pozytywnym zaskoczeniem jest fabuła, która jest o dziwo ciekawa chociaż też nie bez wad, no i gęsty klimat ponurego Londynu wypełnionego epidemią i wampirami.Ogólnie można by jeszcze długo wymieniać minusy takie jak wieczne chorowanie ludzi, zbędne ciągnące się godzinami dialogi, głupie misje poboczne itd. ale myślę, że warto przeczytać recenzję GOLa i ma się cały obraz Vampyra.
wwad
Ekspert
2018.06.09
Czasy w których się toczy są trafnym wyborem i dobrze zrealizowane klimatycznie nie wątpliwie jest powiew nowego klimatu w grach nie spotykanegoFabuła momentami potrafi ciekawie zaskoczyćGraficznie wygląda bardzo dobrzeSporo interesujących postaci NPCMuzyka i jakość dubbingu też jak najbardziej na +Szkoda że nie ma misji wprowadzającej do craftingu ulepszania broni długo się męczyłem z podstawową lvl 1 nim się zorientowałem o tym żeby na drop nie liczyć tylko tu trzeba ulepszać. Za dużo poblokowanych przejść Walka ogólnie mi się nie podoba jak by twórcy próbowali tu upchać całą mechanikę znaną z gier i tak średnio im to wyszło. W moim odczuciu jest to element gry dość odpychający.Respawn przeciwników zawsze takich samych, zawsze w tych samych miejscach, po ekranach ładowania lub przy powrocie daną drogą już są z powrotem.W dłuższej perspektywie system lvlowania, odpoczynku i chorób mieszkańców też jest źle zrobionyŚwiat jest liniowy. Z 5 uliczek i to cała mapa gry. W pewnym momencie już się nie chce tymi samymi drogami biegać po raz 20ty. Wszyscy ludzcy mieszkańcy żyją w nocy oni chyba nie sypiają wcale !!Ekrany wczytywania na tak małej mapce są irytująceGdy się gra pokojowo gra jest bardzo trudna.W tej grze jest skradanie fajnie że się dowiedziałem o tym czytając 2 posty wyżej i zaglądając do poradnika z ciekawości po ukończeniu gry :) bez kucania bez niczego ;/ a tak mi brakowało tej funkcji.Daję 7.0 za fabułę głównie bo do całej reszty zwłaszcza walki nie chcę wracać nigdy.
Grzegorz Misztal
GRYOnline.pl Team
2018.06.05
Jak dla mnie - zawód roku. Zdawałem sobie sprawę z tego, że nie będzie to produkcja AAA, ale łudziłem się, że fabuła, klimat i interesujące dialogi uratują grę. Niestety, kicz goni kicz, gra ma tonę nielogiczności i wręcz przeraża powtarzalnością. Kilka rodzajów wrogów na krzyż, nudne postacie i tragicznie zrealizowana walka - to wszystko podlane błędami i słabą optymalizacją. Grę ratuje kilka ciekawych momentów i niektóre rozwiązania - sporadycznie Vampryr robi się naprawdę interesujący, by po chwili przypomnieć o swoich słabościach. Panie i Panowie, ten wampir nie ma zębów.
xKoweKx [stalker.pl]
Ekspert
2022.12.20
Krzysiek Kalwasiński
GRYOnline.pl Team
2022.11.19
Bigos-86
Ekspert
2020.10.06
ArtystaPisarz
Ekspert
2019.07.26
LilXavi
Ekspert
2019.05.17
Butryk89
Ekspert
2018.12.02
Filip Grabski
GRYOnline.pl Team
2018.09.23
pieterkov
Ekspert
2018.06.07
Ocena STEAM
W większości pozytywne (17 651)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
48% rekomendacji (171)
Eurogamer
Aoife Wilson
PC Gamer
Andy Kelly
IGN
Brandin Tyrrel
GamesRadar+
Leon Hurley
Game Informer
Joe Juba
Szlugi12 Senator
Też uważam że gra jest niedoceniania, pomimo problemów na premierę to wyszła całkiem dobra gra, podobał mi się system dzielnic i wyborów, że można było zostawić przy życiu albo pozbawić życia ''rządzącego'' lub zwykłych mieszkańców a ostatnia dzielnica fajny klimat związany z wampirami.
tr00y Pretorianin
Ciekawi mnie, z czego wynika tak słaba uśredniona nota tej gry tutaj... bo jednak po tej ocenie "6" można wywnioskować, że gra jest bardzo przeciętna. Moje odczucia są natomiast bardzo pozytywne, ale z ostatecznym werdyktem się wstrzymam jak skończę ogrywać ten tytuł.
Te słabe noty były w większości chyba wystawiane dość dawno temu? Może tuż po premierze gra była w gorszym stanie technicznym?
kalevatar Pretorianin
Świetna przygodówka z ciekawym głównym bohaterem i genialną oprawą dźwiękową - to jeden z moich ulubionych soundtracków ever - która niestety ugina się pod ciężarem niepotrzebnej "soulsowej" walki i biegania wtę i wewtę. Grałam już sporo po premierze, gdy aktualizacje ograniczyły uciążliwość walki, więc bawiłam się całkiem dobrze. Miłośnicy gier wampirzych powinni mieć Vampyra na uwadze.
Iselor Senator
Wynurzył mnie bardzo szybko, system walki gówniany, rozwój postaci taki se, kompletnie nie czuje klimatu.