Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 listopada 2020, 15:11

Valhalla to najdłuższy Assassin’s Creed; oto ile zajmuje przejście całej serii

AC Valhalla posiada najdłuższy wątek główny w historii cyklu. Gra jednak odstaje od AC Odyssey pod względem czasu potrzebnego na jej „wymaksowanie”. Policzyliśmy również, ile zajmuje przejście całej serii. Jak się okazuje, wynik jest mniej imponujący, niż mogłoby się wydawać.

W SKRÓCIE:
  1. z danych zgromadzonych w serwisie HowLongToBeat wynika, że Assassin’s Creed: Valhalla posiada najdłuższy wątek główny z całej serii;
  2. jego ukończenie zajmuje bowiem graczom średnio 52,5 godziny;
  3. „wymaksowanie” gry jest natomiast zadaniem na średnio 81,5 godziny, co stanowi wynik porównywalny z Assassin’s Creed Origins.

Serwis HowLongToBeat stanowi cenne źródło informacji dla osób, które chcą sprawdzić, ile godzin zajmie im ukończenie bądź „wymaksowanie” danej produkcji. Pierwsi gracze, którym udało się przejść grę Assassin’s Creed: Valhalla, podzielili się już na jego łamach swoimi wynikami. Ich średnia wskazuje, że mamy do czynienia z tytułem posiadającym najdłuższy wątek główny z całej serii, jednocześnie jednak niedorastającym do pięt swojemu poprzednikowi (Odyssey) pod względem czasu, który należy w nim, spędzić, by sprawdzić wszystkie atrakcje przygotowane przez deweloperów. Niejako przy okazji można też policzyć, ile godzin zajęłoby przejście wszystkich głównych odsłon cyklu.

Nim rzucimy okiem na liczby, musimy odnotować, że w przypadku Assassin’s Creed: Valhalla do HowLongToBeat trafiło zaledwie dwadzieścia wyników. Średnia wartość czasu gry w poszczególnych kategoriach może więc różnić się od tego, co zobaczymy pod tym adresem na przykład za miesiąc.

Niemniej osoby, które zamierzają ukończyć w Assassin’s Creed: Valhalla jedynie wątek główny, powinny zarezerwować sobie na ten cel mniej więcej 52,5 godziny; tyle bowiem na podstawie pięciu zgłoszeń graczy wynosi średni czas jego przejścia. Ukończenie głównej fabuły bez pomijania napotkanych po drodze dodatkowych misji i aktywności pobocznych zabierze nam natomiast średnio 65,5 godziny. Przejście wszystkich questów i „wyczyszczenie” mapy powinno nam z kolei zabrać około 81,5 godziny.

Jak powyższe liczby mają się do podstawowych wersji wcześniejszych odsłon cyklu? Cóż, wygląda na to, że „wymaksowanie” Valhalli może nam zabrać nawet nieco mniej czasu niż dokonanie tego samego w Assassin’s Creed Origins. Choć przygoda Bayeka posiadała niespełna trzydziestogodzinny wątek główny, na jej „scalakowanie” gracze potrzebowali średnio 82,5 godziny. Inaczej miały się sprawy w przypadku Odysei, której fabuła zabierała graczom z życia średnio 42 godziny, aczkolwiek jej „wymaksowanie” było już znacznie większym przedsięwzięciem, zajmującym średnio... 131 godzin.

Valhalla to najdłuższy Assassin’s Creed; oto ile zajmuje przejście całej serii - ilustracja #1
„Przestałbyś już grać w te gry i zająłbyś się czymś pożytecznym, jak na przykład rabowanie wiosek...”

Jak nietrudno się domyślić, wcześniejsze części serii były znacznie mniejsze – o wiele krócej zajmowało w nich zarówno przejście wątku głównego, jak i ich „wymaksowanie”. Pochylmy się więc jeszcze nad cyklem jako całością i sprawdźmy, ile czasu potrzebowalibyśmy na zaliczenie jego wszystkich głównych odsłon. Jak się okazuje – mniej niż mogłoby się wydawać, bo raptem 269,5 godziny; można gdybać, że i wśród Was znalazłyby się osoby, które podobną ilość czasu spędziły przy samej Odysei.

A co z „wymaksowaniem” każdej z nich? Jak nietrudno się domyślić, w tym przypadku wynik byłby znacznie bardziej imponujący, bo wynosiłby... 719 godzin. Mowa o niemal trzydziestu dobach grania bez przerwy lub jak kto woli – niespełna sześćdziesięciu dniach grania po dwanaście godzin. Warto raz jeszcze zaznaczyć, że mowa jedynie o głównych częściach serii. Gracze, którzy chcieliby ukończyć również jej spin-offy, a także wszystkie DLC do poszczególnych produkcji, musieliby dodać do powyższych liczb jeszcze co najmniej kilkadziesiąt godzin. A przecież po drodze zdarzały się też remastery, do których fani również chętnie wracali...

Wracając jednak do samej Valhalliw naszej recenzji UV przekonuje, że świat najnowszej odsłony cyklu jest nie tylko wielki, ale też zróżnicowany, fabuła – bardzo dobra, a aktywności poboczne – „o dziwo, całkiem niezłe”. Wygląda na to, że firma Ubisoft posłuchała graczy, którzy utyskiwali, że „Odyseja” była produkcją zbyt wielką i wypełnioną zawartością, dodatkowo nie zawsze tak ciekawą, jak chcieliby tego twórcy.

W Assassin’s Creed: Valhalla można zagrać na komputerach osobistych, PlayStation 4, Xboksie One oraz Xboksie Series X i Xboksie Series S. Na PlayStation 5 omawiany tytuł oficjalnie zadebiutuje nad Wisłą w dniu polskiej premiery tej konsoli, czyli 19 listopada.

  1. Oficjalna strona internetowa serii Assassin’s Creed
  2. Recenzja Assassin's Creed Valhalla - to jest Asasyn, którego szukacie
  3. Assassin’s Creed: Valhalla – poradnik do gry

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej