Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 kwietnia 2024, 14:04

Polski survivalowy city builder zalicza niezły, ale problematyczny debiut w Steam Early Access. Pierwszy patch do Infection Free Zone balansuje rozgrywkę

Prolog Infection Free Zone przyjęto entuzjastycznie, ale debiut polskiej gry o zombie we wczesnym dostępie (skądinąd też udany) wypadł już nieco gorzej.

Źródło fot. Jutsu Games / Game Operators.
i

Kiedy pod koniec lutego polskie Robin Hood: Sherwood Builders zadebiutowało w pełnej wersji, gra została przyjęta zauważalnie gorzej niż jej darmowy prolog. Najwyraźniej ten sam los podzieliła inna rodzima produkcja, bo po udanym debiucie bezpłatnego dema debiut Infection Free Zone we wczesnym dostępie wypadł o wiele mniej pozytywnie.

Debiut darmowego de facto dema dzieła studia Jutsu Games był zaskakująco udany.Do dziś ma ono ponad 90% pozytywnych opinii. Tymczasem pełną wersję IFZ dobrze oceniło tylko 67% graczy. Nie jest to fatalny debiut wynik w porównaniu z innymi niedoszłymi polskimi hitami – wręcz na pograniczu „w większości pozytywnych” recenzji – ale po tak ciepłym przyjęciu prologu pozostawia on pewien niedosyt.

Co nie zagrało we wczesnym dostępie? To co zwykle: spora liczba błędów, także tych zamykających grę lub psujących pliki zapisu. Dochodzą do tego drobniejsze, ale wciąż istotne bugi utrudniające zabawę z Infection Free Zone. Całość jest też nieco „pusta” – według nabywców obecnie oferuje jedynie kilkanaście godzin zabawy.

Choć te zarzuty są bez wątpienia zasadne, to mimo wszystko opinie dobrze świadczą o grze. Wychodzi bowiem na to, że problemem nie jest sama formuła rozgrywki, lecz niedopracowanie gry – co raczej nie dziwi, skoro to wczesny dostęp.

Do tego deweloperzy wyraźnie pozostają aktywni na Steamie, a więc nie zapowiada się, by po tym nieco rozczarowującym debiucie zamierzali zostawić swoje dzieło w obecnym stanie. Zwłaszcza że sprzedaż Infection Free Zone wypadła bardzo dobrze: do wczoraj do graczy trafiło 175,3 tysiąca kopii gry (via StockWatch.pl).

Do gry zdążył już trafić pierwszy patch z poprawkami, tak błędów technicznych, jak i balansu gry (via Steam). Zapewne wkrótce pojawią się kolejne aktualizacje.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej