Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 marca 2020, 12:05

Half-Life: Alyx daje nadzieję, że Half-Life 3 w końcu powstanie

Przeszło dwanaście lat po premierze drugiego epizodu Half-Life'a 2 w końcu pojawiło się światełko nadziei, że trzecia odsłona kultowego cyklu strzelanek FPP od studia Valve wciąż jest w planach. Wszystko dzięki Half-Life: Alyx.

„Oh my God! Okay, it's happening. Everybody stay calm!” - tak za Michaelem Scottem z serialu Biuro można podsumować nastroje panujące od wczoraj wśród miłośników Half-Life'a. I nie chodzi tu jedynie o sam fakt debiutu VR-owego Alyx, a o jego warstwę fabularną. Bowiem choć technicznie rzecz biorąc nowa produkcja należąca do kultowej serii FPS-ów jest prequelem Half-Life'a 2 i zalicza się do rangi klasycznych spin-offów, przed jej premierą firma Valve wystosowała ostrzeżenie do wszystkich fanów, żeby lepiej nie zabierać się za nią przed ukończeniem epizodów, w których głównym bohaterem był Gordon Freeman (via The Verge). Wczoraj dowiedzieliśmy się wreszcie dlaczego. Half-Life: Alyx nie tylko zawiera bardzo mocne odwołanie do przerwanej trzynaście lat temu opowieści, ale daje też wyraźną i oczywistą sugestię, że cykl może być (a może nawet będzie) kontynuowany, tym razem jednak pod postacią pełnoprawnej, trzeciej odsłony cyklu (o której znów zrobiło się głośno kilka miesięcy temu po wypowiedzi Davida Speyrera z firmy Valve). W niniejszym tekście dokładnie wyjaśnimy Wam dlaczego tak sądzimy, ale zanim przejdziecie dalej, lojalnie ostrzegamy Was przed potężnymi spojlerami w kolejnych akapitach.

Half-Life: Alyx daje nadzieję, że Half-Life 3 w końcu powstanie - ilustracja #1
G-man wprowadził sporo zamieszania w uniwersum Half-Life’a.

Uwaga na spoilery poniżej!

W SKRÓCIE
  1. Zakończenie Half-Life: Alyx, wywracające do góry nogami finał drugiego epizodu Half-Life’a 2, może ustawiać scenę pod trzecią odsłonę cyklu.
  2. Jak na razie nic nie zostało jednak oficjalnie potwierdzone przez firmę Valve.

Zacznijmy od początku, czyli od zakończenia drugiego epizodu Half-Life'a 2. Po zwycięstwie nad striderami Gordon Freeman powraca do bazy ruchu oporu, gdzie zbiera podziękowania od towarzyszy broni oraz odpala rakietę, która zamyka superportal do świata Kombinatu. Niestety, gdy nasz milczący protagonista i Alyx szykują się do misji odnalezienia zaginionej doktor Judith Mossman, która weszła w posiadanie informacji mogących rozpocząć drugą Wojnę Siedmiogodzinną, schronienie rebeliantów atakują wrogowie. Podczas potyczki ginie Eli, ojciec Alyx.

Wszystko było jasne i pozostawione w zawieszeniu aż do wczoraj. Zakończenie Half-Life: Alyx, które możecie obejrzeć w tym miejscu, wywraca do góry nogami finał epizodu drugiego. Na finiszu swojej przygody główna bohaterka uwalnia uwięzionego przez Kombinat G-Mana, czyli najbardziej tajemniczą postać w całej serii. Pozwala on protagonistce spojrzeć w przyszłość i oferuje możliwość uratowania jej ojca przed śmiercią, z czego kobieta skwapliwie korzysta. Ma to jednak swoją cenę. Zostaje ona zatrudniona przez G-Mana jako „zastępstwo” dla Gordona Freemana, który wcześniej okazał mu i jego enigmatycznym pracodawcom nieposłuszeństwo. W tym momencie pojawiają się napisy końcowe. Po ich obejrzeniu włącza się kolejna scenka. Mamy w niej okazję wejść w skórę nikogo innego, jak samego Freemana. Budzi go Eli, który chwilę wcześniej cudownie uniknął śmierci, informując go, że Alyx zniknęła i zabrał ją G-Man. Następnie przywódca ruchu oporu wręcza Gordonowi jego ikoniczny łom i mówi mu, że czeka ich praca.

Half-Life: Alyx daje nadzieję, że Half-Life 3 w końcu powstanie - ilustracja #2
Eli Vance odgrywa sporą rolę w zakończeniu Half-Life: Alyx.

Zatem po przeszło dwunastu latach po raz kolejny otrzymaliśmy kolejny cliffhanger, który z racji tego, że epizod trzeci Half-Life'a 2 raczej nigdy nie powstanie, w sposób dość oczywisty ustawia scenę dla potencjalnego, ale za to pełnoprawnego Half-Life'a numer3”. Deweloperzy rozwiązali tę kwestię wręcz idealnie. Nie dość, że pozbyli się swoistej kuli u nogi w postaci braku rozwinięcia wątku Eliego, czyli problemu trapiącego fanów od lat, to na dodatek ustanowili kapitalny punkt wyjścia do kontynuacji przygód zarówno Alyx Vance, jak i Gordona Freemana. Nie wyobrażamy sobie sytuacji, żeby ten swoisty fan service nie zwiastował kolejnej odsłony cyklu. „Nieprzewidziane konsekwencje”, które zawdzięczamy decyzji dziewczyny kierują całego Half-Life’a na zupełnie nowe tory. Tory, które – miejmy nadzieję – zostaną przez Valve zbudowane.

Pytanie tylko, czy by zobaczyć owe „nieprzewidziane konsekwencje”, o których cały czas jest mowa w serii, będziemy musieli znów czekać niemal trzynaście lat? I czy kolejna pełnoprawna odsłona cyklu również zostanie przeznaczona wyłącznie na urządzenia VR? Miejmy nadzieję, że odpowiedzi poznamy już wkrótce.

Przypominamy, że Half-Life: Alyx jest dostępne od wczoraj wyłącznie na PC, niestety bez polskiej wersji językowej. Tytuł spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony mediów branżowych, które niemal jednogłośnie uznały ją za nową jakość jeśli chodzi o gry VR. Przypadł on do gustu także graczom. Na Steamie aż 96% z przeszło 4 tysięcy opinii na jego temat jest pozytywnych.

  1. Oficjalna strona gry Half-Life: Alyx
  2. Half-Life: Alyx to ostatnia szansa dla VR? Inaczej skończy tak jak 3D...

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej