Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 października 2022, 10:39

FIFA 23 irytuje fanów, ale pobiła rekord serii EA Sports

FIFA 23 jest rekordowo popularna wśród graczy, ale fani i tak nie mają wiele dobrego do powiedzenia na temat ostatniej FIF-y.

Źródło fot. EA Sports.
i

Najnowsza odsłona piłkarskiej serii firmy Electronic Arts zaliczyła bardzo udany debiut, przynajmniej pod względem liczby graczy. EA Sports poinformowało, że w ciągu pierwszego tygodnia w FIF-ę 23 zagrało ponad 10,3 miliona graczy, co ma być rekordowym wynikiem dla cyklu.

FIFA 23 popularna…

Rzut oka na statystyki Steama potwierdza tę tezę (via SteamCharts) Co prawda pod względem liczby osób bawiących się w grze jednocześnie tegoroczna odsłona jeszcze nie pobiła rekordu FIF-y 22 sprzed pięciu miesięcy, ale na premierę edycja 23 wypadła o wiele lepiej.

Przez pierwszy tydzień od debiutu w wersji z 2021 roku w szczytowym momencie bawiło się nieco ponad 51 tysięcy użytkowników Steama naraz. Rekord FIF-y 23 to prawie 75,5 tysiąca graczy, a każdego dnia gra przyciągała jednocześnie co najmniej 59 tysięcy użytkowników. Zapewne swoje zrobiło zrównanie wersji pecetowej z wydaniami na platformy dziewiątej generacji.

Pamiętajmy przy tym, że FIFA 23 dostępna jest także na pięciu konsolach (PS4, XOne, PS5, XSX/S i Nintendo Switch), na których seria tradycyjnie sprzedaje się lepiej niż na pecetach (aczkolwiek trudno to potwierdzić w ostatnich latach przez brak oficjalnych danych).

…mimo anticheata…

Popularność ostatniej odsłony serii z „FIFA” w nazwie cieszy Electronic Arts, ale fani chyba nie podzielają entuzjazmu wydawcy. FIFA 23 jest bowiem bombardowana negatywnymi recenzjami na Steamie oraz w serwisie Metacritic. Na platformie firmy Valve ma już ponad 13 tysięcy opinii, lecz tylko 38% z nich jest pozytywnych.

Pomijając wielce pomocne i, ekhm, pełne emocji, lecz nie szczegółów „recenzje”, w oczy rzucają się przede wszystkim narzekania na niemożność uruchomienia gry na PC. Ma to być spowodowane przez nowy system ochrony przed oszustami, przy czym niektórzy doradzają, by po prostu uruchamiać FIF-ę 23 jako administrator.

FIFA 23 irytuje fanów, ale pobiła rekord serii EA Sports - ilustracja #1
Czasem trzeba zasięgnąć opinii ekspertów. Źródło: Metacritic.

Użytkownicy wspominają też o problemach ze stabilnym działaniem gry, co – jak twierdzi część z nich – również jest spowodowane przez nowego anticheata. Jeśli również macie problemy z tym wynalazkiem Electronic Arts, zachęcamy do rzucenia okiem do naszego poradnika.

…i innych problemów

Co jednak z konsolami? Tu również gra jest mocno krytykowana. Choć oceny 0 (czy nawet 1-3) trudno traktować poważnie (podobnie jak opinie ze szczerymi wyznaniami „nie grałem”), to mimo wszystko w tych narzekaniach da się zauważyć jeden główny motyw, od lat będący równie nieodłączną częścią serii, co piłka i bramki. Według fanów FIFA 23 nie wprowadza większych nowości względem poprzedników, dziedzicząc po nich nawet część błędów.

Poza tym da się znaleźć wzmianki na temat niezadowalającej rozgrywki, na przykład podań równoległych, ogólnie wolniejszego tempa meczów lub narzekań na „brak znaczenia skilla” lub statystyk zawodników.

Niestety, większość autorów opinii nie uznała za stosowne wdać się w szczegóły. Trudno więc ocenić, ile z tych „usterek” jest wciąż aktualnych, a które zostały usunięte w popremierowych aktualizacjach (np. poprawiono zachowanie bramkarzy).

FIFA 23 irytuje fanów, ale pobiła rekord serii EA Sports - ilustracja #2
Duplikaty w paczkach to nie jedyny powód do narzekań na FUT. Źródło: u/CalimeroX w serwisie Reddit.

Co dziwne, ani na Steamie, ani na Metacritic w zasadzie nie ma żadnych wzmianek na temat kłopotów z FIFA Ultimate Team (pomijając, rzecz jasna, ogólne narzekania na mikropłatności i samo istnienie tego trybu gry). To o tyle dziwne, że problemy z FUT-em są częstym tematem w mediach społecznościowych – od utyskiwań na falę duplikatów w paczkach po awarię rynku transferowego.

EA obiecało już rekompensaty, aczkolwiek można wątpić, czy darmowe paczki udobruchają wszystkich niezadowolonych graczy.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej