Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 listopada 2009, 09:59

autor: Piotr Doroń

Dragon Age: Początek debiutuje w USA

Niespełna dwa tygodnie temu poinformowaliśmy Was o ukończeniu prac nad grą Dragon Age: Początek. Najbardziej oczekiwany przedstawiciel gatunku cRPG bieżącego roku trafił wówczas do tłoczni. Dzisiaj kopie płyty-matki zostały wysłane do sklepów na całym świecie, by w przeciągu kilku najbliższych dni trafić w ręce pierwszych szczęśliwców czekających na grę od czasu pierwszych zapowiedzi.

Niespełna dwa tygodnie temu poinformowaliśmy Was o ukończeniu prac nad grą Dragon Age: Początek. Najbardziej oczekiwany przedstawiciel gatunku cRPG bieżącego roku trafił wówczas do tłoczni. Dzisiaj kopie płyty-matki zostały wysłane do sklepów w Stanach Zjednoczonych, by w przeciągu kilku najbliższych dni trafić w ręce pierwszych szczęśliwców czekających na grę od czasu pierwszych zapowiedzi (od piątku oficjalnie także w Europie). A miały one miejsce jeszcze w 2004 roku, na targach E3.

Dragon Age: Początek debiutuje w USA - ilustracja #1

Dzieło ekipy BioWare, odpowiedzialnej także za kosmiczną operę Mass Effect, debiutuje dziś na amerykańskim rynku (we wszystkich trzech wersjach). Niewykluczone, że problemów z nabyciem wersji przeznaczonych na PC i Xboksa 360 nie powinni mieć również Polacy. Premierę w naszym kraju ustalono co prawda na piątek, lecz jak dobrze wiemy grę wydaje Electronic Arts, które nierzadko wysyła swoje tytuły do tutejszych sklepów – m.in. Empików – na kilka dni przed ich oficjalnym debiutem. Zatem wielu z Was być może jeszcze dzisiaj rozpocznie swoją przygodę w królestwie Ferelden. W naszym kraju produkcję nabędziemy w cenie 129,90 złotych (PC) lub 209,90 złotych (Xbox 360, PlayStation 3).

Przypominamy również, że o ile amerykańska premiera gry w wersji na PlayStation 3 odbędzie się zgodnie z planem, a więc dzisiaj, o tyle na Starym Kontynencie obowiązywać będzie późniejszy termin. Europejscy właściciele platformy Sony na własną edycję historii o Szarych Strażnikach będą musieli poczekać do 20 listopada. Obie konsolowe wersje gry zostaną dodatkowo pozbawione izometrycznego rzutu kamery jednego z elementów mających stanowić nawiązanie do kultowego Baldur’s Gate.

Dragon Age: Początek debiutuje w USA - ilustracja #2

Warto zauważyć, że w dniu premiery Dragon Age: Początek posiadacze pecetów i Xboksa 360 otrzymają szansę zaopatrzenia się w kilka dodatków DLC (w tym m.in. The Stone Prisoner oraz Warden's Keep), których zawartość opisaliśmy w jednej z naszych wcześniejszych informacji. Polecamy Wam również zapoznanie się z cenami rozszerzeń. Szerzej temat DLC, a także edytora i aspektów społecznościowych gry potraktował Von Zay w specjalnych artykule.

Dragon Age: Początek to również produkcja, która oferuje lub też dopiero będzie oferować wyjątkowe atrakcje sieciowe. Zacznijmy od oficjalnej strony internetowej gry, która jak na dotychczasowe standardy prezentuje się wyjątkowo bogato. Bije ją jednak na głowę specjalny serwis społecznościowy firmy BioWare, opracowany z myślą o fanach najnowszych gier studia. Znajdziecie na jego łamach szereg ciekawych informacji ukazanych w formie znanej z Battle.netu, a także podzielicie się osiągnięciami w świecie Dragon Age. Istotne jest to, że w przypadku połączenia kont z gry i serwisów EA BioWare Social Network będzie śledzić wszystkie nasze dokonania w produkcji. Nie można również zapomnieć o przeglądarkowej pozycji Dragon Age Journeys, stanowiącej bardzo ciekawe wprowadzenie do właściwej gry.

Warto również zauważyć, że w sieci pojawiły się już pierwsze testy pełnej, pecetowej wersji Dragon Age: Początek. Redakcja GameSpota wystawiła wysoką notę 95%, Brytyjski IGN ocenił dzieło BioWare na 92%, Game Informer 90%, natomiast PC Gamer UK zdecydował się na przyznanie 94%. Aktualnie średnia nota na łamach Metacritic.com kształtuje się na poziomie 93%.

Waszej uwadze polecamy szereg materiałów na temat Dragon Age: Początek, zgromadzonych na łamach gry-online.pl:

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej