Dungeons & Dragons ponownie w szatach klasycznego RPG.
7 647 wyświetleń
(13:33)
19 października 2015
Sword Coast Legends to pierwsza od wielu lat gra z mechaniką klasycznych RPG, rozgrywająca się w Zapomnianych Krainach. Czy produkcja studia n-space jest w stanie dorównać swoim legendarnym poprzednikom? Na to pytanie postarają się odpowiedzieć Gambrinus oraz Arasz. (5804)
GRYOnline
Gracze
Steam
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Materiał nie zdradza żadnych zwrotów akcji ani ważnych dla rozszerzenia bohaterów. Geralt z Rivii - zawsze na szlaku, ledwo wiążący koniec z końcem, wykonujący konieczną i niewdzięczną pracę zabójcy potworów. Do tego się przyzwyczailiśmy. Ale czy podczas wizyty w Touissant główny bohater nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Czy jego tożsamość wiedźmina nie stoi w sprzeczności z bogactwem, którego się dorobił?
tvgry
1 czerwca 2016
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.
tvgry
11 grudnia 2025
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)
tvgry
12 grudnia 2025
Wybraliśmy nasze ulubione gry 2025 roku. Nie takie, które koniecznie wygrają nagrody, czy najlepsze w historii, a po prostu takie które naszym zdaniem były spoko!
tvgry
10 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
@elathir Co masz na myśli mówiąc "porządny edytor"? Ten jest naprawdę ok, potrzebuje jedynie więcej opcji. Moim zdaniem wiele lepsze podejście niż w NwN, gdzie tworzyć scenariusze mogły tylko osoby z zacięciem do średnio przyjaznych aplikacji z rozbudowaną dokumentacją. Zajrzyj tu, a przeczytasz o nadchodzącej w ciągu miesiąca rozbudowie edytora: http://www.swordcoast.pl/wiesci/sword-coast-legends-status-gry Poza tym, wiesz, robimy w SCL już teraz naprawdę ciekawe moduły. Problem nie tyle leży w możliwościach edytora, co w tym, że gracze nie umieją korzystać kreatywnie nawet z tego. Jest więcej możliwości niż się wydaje, ale to zależy od wiedzy/kreatywności twórcy. Poćwicz najpierw na tym co jest ;). Ps. Sprawdź też na naszym forum 101 Modera. Zaczynamy z tym.
Pytanie jest jedno, czy wiadomo kiedy wyjdzie porządny edytor? Bo póki to nie nastąpi, nic się na lepsze nie zmieni. Wiadomo coś?
Spróbuję się skontaktować z TVGry gdy przygotuję w pełni moje własne kampanie - bo w trybie Online wiele zmienia gra w porządną, klimatyczną przygodę, gdzie twórca korzysta nawet z prostych narzędzi w sposób kreatywny i eRPeGowy.
Będę wdzięczny za przypominanie o tym tytule co jakiś czas :). Warto byłoby promować społeczność SCL w Polsce, szczególnie że przygotowywane jest już spolszczenie, a gra będzie się rozwijać latami. Myślę że taką kopalnię oryginalnych przygód jakie się szykują (wraz rosnącymi możliwościami narzędzi) warto odwiedzać. Nie mogę się doczekać aż się podzielę z Wami tym co tworzymy. Nawet przy obecnych narzędziach dam Wam do testów nieliniową przygodę z przygodami pobocznymi i ukrytymi elementami, których nie znajdziecie za pierwszym przejściem. Nawiązuję klimatem do klasyki - Baldur's Gate, ale zaczynam od mniejszej skali.
Dziękuję ekipie TVGry za bardzo rozsądne spojrzenie :). Taka rzetelność to naprawdę wyjątek dziś Internecie, łatwiej dać ludziom pożywkę w postaci hejtu z byle powodu, pod publiczkę, jak prawie wszędzie. Zwłaszcza bazując ocenę na metacritic, gdzie mnóstwo osób przyznało tej grze 1/10, bo spodziewali się produktu chyba o budżecie Bioware/Bethesdy. A czy ocenę 1/10 możemy uznać za sprawiedliwą wobec tej gry? Absolutnie nie.
Gdyby nie takie zachowania, gra otrzymałaby jakieś 7/10 i to - w momencie premiery - byłaby ocena w porządku. Natomiast już miesiąc po wydaniu otrzymujemy niesamowitą reakcję developerów, którzy zapowiadają nowe możliwości wprowadzając je dosłownie z tygodnia na tydzień. Zapraszam do naszego portalu (www.swordcoast.pl), gdzie będę pisał także o tym, czy SCL to prawdziwe D&D. Rozprawię się z wieloma mitami dotyczącymi tego czym jest a czym nie jest ten system, oraz z tematem NwN. Gdyż nie do końca jest tak jak się wielu osobom wydaje. Istnieją powody, dla których SCL można wręcz nazwać grą, która ma więcej wspólnego z D&D niż NwN czy nawet Baldursy. Również dotyczy to... cooldownów :). Przewałkowaliśmy to na forum Sword Coast Legends i wnioski są raczej takie - cooldowny lepiej przenoszą specyfikę zasad D&D niż Neverwinter Nights, które pozwalało na nierealistyczny odpoczynek po każdej walce. Taki odpoczynek trwał 6 sekund, co kompletnie niszczyło ideę ograniczania mocy czarodziei :). W SCL cooldowny nie są typowymi cooldownami z MMO, ponieważ trwają czasem i minutę i dwie, czasem może i więcej. Tego nie da się porównywać z MMO. Powoduje to, że potężne czary rzuca się tu _rzadziej_ niż w Neverwinter Nights, oraz to, że gra jest trudniejsza niż ten tytuł. Tak, burzę mity, ale to jest prawda. Takich niepozornych spraw na plus jest w grze dużo więcej.
A, co do kampanii poj. gracza. Wybory wpływają czasem na dalszą rozgrywkę :). Np. istnieje możliwość ocalenia pewnego Paladyna, jest tego sporo więcej. Są to niepozorne sprawy, ale istnieją.
@Planetar: "Do tego gra jest strasznie prosta i szybka. Nie ma śmierci, jak potworki zabiją kogoś to podbiega się i podnosi ich z martwych za friko. Nie ma nawet kar za utratę przytomności."
Spokojnie :). Takie mogłeś mieć wrażenie początkowo, ale powiedz, czy grałeś w grę? Gra jest naprawdę trudna tak naprawdę. Jeżeli ktoś szarżuje jak w Diablo, zginie milion razy. Tak będzie w kampanii poj. gracza, ale przede wszystkim w większości scenariuszy graczy. Potwory są naprawdę mordercze, a ja osobiście tak tworzę przygody, że jeśli nie będziecie myśleć - zginiecie ;). A co do braku kar za śmierć - wiesz, twórcy uznali, że wystarczającą karą jest kompletny wipe drużyny i potrzeba rozpoczynania od nowa. Ponadto leczą się wrogowie. Czy strata czasu to nie wysoka kara? Natomiast mimo wszystko, twórcy SCL już przygotowują opcjonalne systemy kar za śmierć. Tak samo systemu lootowania, które obecnie są takie jak w D&D - czyli, rozmawiajcie ze sobą, a jak ktoś jest chamem, wyrzucajcie z drużyny ;). Mnie oba obecne rozwiązania szczerze odpowiadają, ale gra obecnie otrzymuje takie aktualizacje, że wkrótce będzie nie do poznania. Dlatego liczę, że ekipa TVGry poczeka na te aktualizacje. N-Space od początku zapewniało, że gra będzie się dynamicznie rozwijać, ale już musieli ją wydać. Negatywne recenzje niebawem stracą większość argumentów, jakimi się kierowały.
Hmm po obejrzeniu gry w akcji szału nie ma. Dla mnie zawsze Baldur będzie lepszy od Neverwintera a gra przypomina to drugie niestety. Pillarsy nadal rządzą.
Irek22 ty też odkładasz i czekasz na drugi dodatek? Bo ja taki mam plan. Nie chcę grać i rozkładać rozgrywkę na części, tylko raz a porządnie wsiąknąć z zapasem ziół "medycznych" i po miesiącu się wynurzyć jak z jaskini z brodą xD
Planetar [12]
Nie ma nawet kar za utratę przytomności.
Nie no, jakaś tam kara, z tego, co mówił Gambri i Arasz, jest - brak PD za przeciwników pokonanych przez tych członków drużyny, którzy nie utracili przytomności.
Z drugiej strony brak bardziej doskwierających kar za utratę przytomności przez członków drużyny, to nie nowość, bo tych nie było już choćby w Knights of the Old Republic.
Czy raczej mamy czekać na nowe PoE, Tormenty itp.
Raczej tak. Ale mi to w sumie nie przeszkadza, bo co za dużo, to niezdrowo. Inaczej mówiąc - każdy gatunek (a tym bardziej seria) gier może się przejeść, jeśli jest zbyt często dawkowany.
Osobiście z tego typu (zapowiedzianych) RPGów czekam teraz tylko właśnie na Torment: Tides of Numenera i The White March part II do Pillars of Eternity (choć odkąd wyszedł part I cały czas mnie korci, aby wrócić do tej gry). Reszta mnie nie interesuje.
Do tego gra jest strasznie prosta i szybka. Nie ma śmierci, jak potworki zabiją kogoś to podbiega się i podnosi ich z martwych za friko. Nie ma nawet kar za utratę przytomności. Fajne rozwiązanie dawał Wasteland 2 i Divinity OS gdzie było sporo różnego rodzaju urazów - nie mam pojęcia czemu tego nie zaimplementowali. Byłoby idealnie. Przez to mam wrażenie, że gra jest dla współczesnych dzieciaków - tak by dawali radę i się nie zniechęcali i by się zapoznali z rpg dungeonami. Mój młodszy brat jak z nim raz rozmawiałem i się dziwiłem czemu nie ukończył jeszcze IWD mówił, że nie może bo jest za trudna lol. Nie wiem co to i skąd są te dziwne istoty te nowe dzieci :) Ale to jest fakt i tutaj widzę, że przez taką casualowość - proste podejście do rozgrywki - próbują twórcy pozyskać młodszych graczy. No dobrze, ale co ze starymi hardcorowcami szukającymi wyzwania i immersji? Mamy wyginąć? ;) Czy raczej mamy czekać na nowe PoE, Tormenty itp.
Kiepski singiel, gra wygladajaca jak Neverwinter (ktorego nie trawie) i zrobiona z klockow. I w zasadzie edytor tychze klockow tu jest sprzedawany. Podziekuje.
Po Pillars of Eternity jakoś nie mam ochoty wracać do zasad D&D. Tym bardziej, że - jak słyszę - singiel nie jest tu priorytetem, a singiel jest dla mnie ważniejszy niż ograniczenia systemu. A jeśli do tego Sword Coast Legends najbardziej się kojarzy z pierwszym Neverwinter Nights... Podziękował.
@TobiAlex -> Nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi :D Dołączony edytor do gry (stworzony jednak z myślą o szarym użytkowniku) to nie profesjonalne narzędzie, w którym mocno muszą maczać palce programiści na każdym etapie programowania questów, konsekwencji, wyborów [tak było w Wiedźminie 3 - podstawowe narzędzie nie pozwalało na wszystko, co wymyślili sobie scenarzyści]. Kampania stworzona w takim, co by nie mówić, casualowym edytorze zawsze będzie sprawiać wrażenie bardziej... prostackiej? Grałem wczoraj kolejne parę godzin i to wrażenie jest coraz mocniejsze z każdym kolejnym dungeonem. Mocno czuć, że wszystko zbudowane jest z klocków - jak na mapie do RTS-a.
Co do D&D... W piątej edycji dość łatwo uderzenia wpadają a rozgrywka jest szybka. Trudno powiedzieć jak oryginalne zasady przełożyłyby się na gameplay - taki Baldur wiernie oddawał zasady 2 edycji i wypadało to świetnie. Tutaj system umiejętności jest bliższy Dragon Age: Inkwizycji. Przez to brakuje zarządzania zasobami (czarami) - nie musimy chodzić spać, wracać do tawerny, więc oczyszczanie podziemi to kwestia czasu a nie dobrego zaplanowania wyprawy.
@ Planetar - > Dokładnie o brak takiego polotu chodzi - kampania jest pod tym względem szyta grubymi nićmi. Interakcji w dialogach jest dość mało, czasem jakiś prosty test na charyzmę, żeby przekonać NPC-a do większej nagrody za questa.
Tak tak czyta się "Sord" nie zwraca się uwagi na w. Co do gry no właśnie rzeczywiście czuć, że gra zrobiona w edytorze (podobnie jak nwn) i miałem takie obawy. Wiązałem nadzieję na głębokie i gęste zastosowanie mechanik wewnętrznych, rozmówki-interakcje, przypadkowe eventy, klimatyczne scenki, spotkania z npc, ale niestety chyba tego nie ma bo trudno byłoby to zrobić w edytorze. Wiecie wchodzicie do komnaty, a tam ktoś stoi i mamrocze, podchodzimy bliżej i okazuje się że rzuca czar po czym nagle posągi ożywają powoli przeobrażając się w żywe statuy otaczając nas. Drzwi rozrywają się i powoli wchodzi banda uzbrojonych po zęby krasnoludów-zbirów zajmują pozycję i zaczyna się rozmowa itp. Takie sytuacyjne spotkania-pułapki z których słynne było BG, IWD czy ostatnio PoE. Brak regularnego zastosowania tego typu głębi mechanik sprawia, że SCL wydaje się przez to bardziej prosta, casualowa :)
Babciajadzia co ty pieprzysz? Przecież "SWORD" czy ta się właśnie "SŁORD".
Odnoszę wrażenie, iż trochę mało treściwie przedstawiliście panowie grę. To znaczy, omówiliście wszystkie aspekty i przedstawiliście wrażenia z kampanii, ale oczekiwałbym, że połowa materiału to będą wrażenia z tego reklamowanego edytora. Nikt raczej nie spodziewał się cudów po kampanii, ale jeżeli ktoś miałby kupić grę z marszu to właśnie dla edytora.
Czy możemy się spodziewać materiału pokazujący to narzędzie w najbliższej przyszłości?
LOL, jaki tekst! "Ta gra została stworzona w edytorze"... A ja się pytam jaka gra nie została stworzona w edytorze??? Każda gra jest stworzona w edytorze, KAŻDA. Każde studio praktycznie do swojej produkcji tworzy edytor, w którym wszystko składa się do kupy. A to, że tych edytorów nie udostępniają to już inna kwestia (nie wspomnę o tym, że często taki edytory nie nadają się do udostępniania).
Co do SWL. Przede wszystkie jest to ADAPTACJA 5 edycji D&D! I tyle. I jest to w zasadzie in plus. Osobiście dość mam już gier, w których walczy się 5 minut i na 100 uderzeń mamy 90 chybień, bo "nie te kości" się wylosowały. Fakt, że tu też to się zdarza, ale nie tak nadmiernie jak w NWN czy BG.
AntyGimb a w innym poście pisałeś coś o Wasteland 2. Zdecyduj się wreszcie ;-)
Spoko materiał, ale Arasz - niestety musisz poprawić angielski albo lepiej przygotowywać się do nagrań, bo to już nie pierwszy raz (!), gdy słyszę u ciebie kwiatki w rodzaju "słord", a wcześniej "star łars". Wypadałoby poprawnie wymawiać przynajmniej tytuł gry, o której się opowiada.
Ponad 150zł za średniaka i bez spolszczenia :). Wracam do "Pillars of Eternity" i czekam na "Fallouta".