World of Tanks 2.0 – czy czeka nas rewolucja w czołgach?

Znowu ta gra z cheatamii botach, gdzie włącza się aimbota i grzeje premiową amunicją? Szkoda na to czasu, powiedzcie wiecej o poważnych produkcjach.

Faktycznie, ostatnimi czasy reputacja WG nie jest najlepsza. Mają passę różnych skuch, w rezultacie gra się z miesiąca na miesiąc coraz gorzej. Nie wiem jak podtrzymają zainteresowanie tytułem, natomiast wprowadzenie wersji 2.0 i współczesnego teatru działań, to już nie dla mnie, bo ja do WoT-a trafiłem poprzez hasło "IIWŚ"... Współczesne pojazdy mnie nie interesują.

NIe, WoT to coraz większy trup.
Masowo ludzie odchodzą, a wg robi sztuczne statystyki, na forum to wyraźnie widać.
WG sobie liczy przychody podając masę nieaktywnych multikont w obliczeniach.
Zabawa na wyższych tierach jest praktycznie niemożliwa w warunkach komfortowych bez golda i konta premium.
Więc nie, ponad 10 miesiecy temu całym klanem postanowiliśmy przenieść się do AW i do WoT nie wracać :)

AW tez nie rpzedzie najlepiej, ale tam przynajmniej na forum jest natychmiastowy oddzew na niezadowolenie i propozycje od graczy.
Widać to coraz bardziej z każdym patchem, a jak noga im się pomknie z eventami, konkursami itp, to się przyznają robią ankiety czego oczekujemy jako gracze w zamian i starają się to dać - i w lwiej czesci przypadków dają.

Lubie tego gościa :D

Wołoszański 2 ;) ale materiał super

Ja w "Czolgi" nigdy nie gralem i dobrze mi z tym :P

Być może fajny materiał ale niestety przez Twoje dziwne akcentowanie nie jestem w stanie go obejrzeć.

Czy ja wiem czy to rewolucja? Po prostu czołgi z innego okresu historycznego. Ewentualną rewolucją mogą być zmiany w mechanice lub dodanie efektownych warunków pogodowych.

Świetny materiał jak dla mnie dyszka i nie przejmuj się tym co tam profesor miodek jeden z drugim piszą ;) mi się ogląda lepiej niż to wymachiwanie rękoma Jordana wygląda jak by miał zespół turetta :)

Jeśli rzeczywiście WoT wypuści współczesne czołgi, to może się okazać, że zainteresowanie konkurencyjnym War Thunderem będzie jeszcze mniejsze, co chyba nie byłoby do końca dobre.