Przegląd Tygodnia REMASTERED - wrażenia z Dying Light, rimejki HD i chuć w Wiedźminie 3

Nie wiem skąd narzekania, że w Dying Light chcieli tak rozbudować dialogi. A jakby nic nie mówili, to też byłoby narzekanie, że gra nie ma żadnej głębi.

Buuu, nie ma kanapy - 2/10

Jeśli chodzi o Dying Light, to dziękuje Twórcom, za to że nie podzielają zdania Heda odnośnie dialogów. Zombie to mega przerobiony temat, poza tym nie sprawiałoby mi frajdy same bieganie i naparzanie, a to co czyni tę grę ciekawą jest właśnie fabuła i dialogi. I jak już ktoś wspomniał, podoba mi się pokazywanie swoich charakterów przez bohaterów.

Kacper swoim przedostatnim zdaniem rozwiał moje wszelkie wątpliwości, cały odcinek zastanawiałem się co dziennikarz recenzujący gry może robić podczas urlopu, ale przedostatnie zdanie rozwiewa wszelkie wątpliwości. :)

Z wymaganiami Wiedźmina jest cos nie tak... przecież gra wychodzi też na PS4 i XBOXOne, to czemu wersja PC potrzebuje (w minimalnych wymaganiach) dużo mocniejszej maszyny niż konsole?
Pewnie w CDP Red już wiedzą, że nie zdążą z optymalizacją wszystkich wersji, więc zoptymalizują to co muszą (wersje konsolowe) a PCtową oleją (jak Techland z DL). Spodziewam się patchy optymalizacyjnych po premierze.

Gra ma działać płynnie i wyglądać przynajmniej przyzwoicie w niskich detalach na słabszym sprzęcie i miażdżyć konsole na sprzętach najmocniejszych. Czego tu nie rozumieć?

fajny materiał, ech, na drugi raz poczekam z pisaniem do końca, bym nie musiał edytować...

Według mnie fajnie ze tyle gadają w Dying Light. Lubie rozbudowana fabułę, a i fajnie ze pokazują swoja osobowość.

Od jakiegoś czasu zauważyłem, że poziom tego programu się podniósł. Musze powiedzieć, że "nowy" skład Przeglądu daje rade. Zabawne i bez spiny.

możecie sprawdzić grę The Detail?

Te meble w studiu to z wyprzedaży z Ikea?
Wyglądają jakby już ich nie chciał i stały w dziale "weź mnie za darmo".

Nie stać was na jakiś porządny stół, porządne krzesła dla graczy itd.
Tragedia.
Zatrudnijcie stylistów wnętrz, bo jak tak dalej pójdzie to na centralnym w spelunie będzie ładniej.

Ładne macie te studio hehe :D

Słabe te studio chodzi mi bardziej o to że nie ma fajnego biurka i dobrych siedzeń tylko takie byle jakie te siedzonka, reszta jest OK.
Nie no co wy tak z tymi RURKAMI :P:P. I tutaj widać jak Konsole rzekomo nie ograniczają PC, że PC ma max 30 klatek a jest blokada na 60 dzięki konsolom. Scena sexu "-Zabiłem potwora, muszę pochędożyć" hahahaha

Z nowym wiedźminem jest ten problem że jego optymalizacja jak na razie leży i to na wszystkich platformach, część dziennikarzy na to zwróciła uwagę. Gra na konsolach jak i na PC potrafiła tracić klatki, na konsolach gra potrafiła się też wysypać. W przypadku konsol spoko jest to znacznie słabszy sprzęt niż to na czym był odpalany Wiesiek na PC. Ale z PC to są już jakieś jaja gra chodziła na komputerach za ponad 5 tysięcy zł a potrafiła tracić klatki, dodatkowo gra nie była nawet odpalona na ultra tylko na wysokich ustawieniach które nie różniły się znacząco od jakości na konsolach. Wiadomo gra jest szczegółowa nie ma tych ładowań poziomów tak często ale jednak jak na razie optymalizacja leży na wszystkich platformach, a do premiery nie ma za dużo czasu. Ja zagram na PS4 bo mój PC już swoje lata ma, zobaczymy jak będzie wyglądać optymalizacja w dniu premiery.

Mnie Dying Light rozczarowało. Niby jest to takie rozwinięcie Dead Island, w którym wszystko udoskonalono i to widać w rozgrywce. To jednak gdy grałem niemal w każdym aspekcie odczuwałem jakieś drobne niedoróbki. Poruszanie mogłoby być płynniejsze, walka ciekawsza. Dialogi przy otrzymywaniu misji też mnie zaczęły irytować. Prostolinijność DI działała na jej korzyść, kilka krótkich zdań o tym co trzeba zrobić i ruszaliśmy robić rzeźnię, w DL mamy dłuuuugi dialog na którego końcu się dowiadujemy, że mamy przynieść jedną rzecz. Trochę przerost formy nad treścią.
W grze słabo też czuć progres. Zdobywanie kolejnych poziomów nie wzmacnia specjalnie naszej postaci. Walka w DI wydaje się lepiej zbalansowana, zwłaszcza jeśli chodzi o najsłabsze zombie. Trochę szkoda, że nie można wskoczyć w grupę zombie i urządzić rzeź. Zombie wydają się trochę za mocne.
Gra nie jest zła ale nie zaspokoiła nadziei jakie rozbudziła. DI miał tą przewagę, że nikt nie wiedział czego się po nim spodziewać.

akurat ja chce jak najwiecej wspinaczki u w asasynie bylo tego tyle ile trzeba. tutaj troche za malo.
Hed nie znasz sie na tym ;).

Ja tam czekam na remake FF 7.

A gdzie biurko ;_;

Panowie! Do tych eleganckich kubeczków to trzeba było coś nalać, nie wiem, kawę albo herbatę. Podnoszenie do ust pustego kubka kojarzy mi się wyłącznie z serialem pt. "Klan" ;)

W stosunku do innych gier Dying Light jest innowacyjne i to bardzo... Parkour i nawalanka z pierwszej osoby z otwartym światem i zombiakami które w nocy stają się tak groźne że całkowicie zmieniają rozgrywkę - kto wskaże chociaż jako tako podobną grę? Owszem, ta innowacyjność jest raczej w pewnym połączeniu a nie całkowitych nowościach, ale jak już pisałem to i tak o niebo więcej innowacyjności niż w innych grach.
Narzekanie, że czuć w tym Dead Island nie ma sensu skoro wzięli z Dead Island tylko to co było najlepsze i ogólnie bardzo dobre, a parkour jest szybki i bardzo płynny jeśli umiesz grać i masz już dobrze rozwiniętą pod tym względem postać. Ja też nie lubię Dead Island, ale nie będę przez to hejtował Dying Light - no luudzie... Jak też ktoś chce recenzować grę to niech dojdzie chociaż do jej połowy albo chociaż da znać, że to wygląda tak tylko na danym etapie gry ale jeszcze nie wie jak będzie dalej...
Co do Wiedźmina to ludzie porównują go do GTAIV które symbolizuje porażkę i w narzekaniu odnoszą się też do GTAV, które szykuje się o niebo lepiej i symbolizuje że generalnie wystarczy do sprawy podejść normalnie a nie po macoszemu i będzie dobrze... Dyskusja jest przede wszystkim o tym, że na pokazie Wieśka podobno były GTX 980 a gra chodziła zaledwie znośnie co generalnie nie powinno mieć miejsca jeśli wszystkie platformy były traktowane tak samo.
Niech sobie każdy narzeka lub chwali jak chce i ile chce, tyko po prostu najlepiej jakby to było chociaż trochę konstruktywne i żeby chociaż trochę starać się być obiektywnym a nie miotać w jakimś emocjonalnym wybuchu...