Najlepsza zima w grach - redakcja na spowiedzi

Dla mnie najlepszą zimą w grach była ta w Medal of Honor AA , gdzie właśnie też przemierzaliśmy ten las i to nawet nie w tej misji co mówił Gambrinus tylko we wcześniejszej też już taka była. Kozacki klimat.

Panowie, panowie! Gra wyszła w DWA TYSIĄCE szóstym / pierwszym roku i gra wyszła w Dwutysięcznym roku. NIE ma czegoś takiego jak Duwtysięczny pierwszy, drugi itd. Jako osoby pracujące w mediach zwracajcie uwagę na takie rzeczy !!!!!

druga połowa pierwszego Project IGI, czyli zimowe poziomy to katorga pod względem poziomu trudności i uczucie chłodu gwarantowane - szczerze polecam - niezapomniane przeżycie ;)

także również mroźny.. mroczny.. klimat..ehh.. Max Payne.. każdy dobrze zna :)

O własnie zima w DIRTcie 3 ,w Norwegi,Aspen albo Monte Carlo. Ładne zimowe dopracowane tekstury jak z plasteliny. A w Colinie 2 były ciekawe trasy w Szwecji

Zima w Croc. Platformówka z mojego dzieciństwa którą świetnie wspominam. Etapy zimowe nie były jakieś wybitne, nie było czuć zbytnio zimowego klimatu, chłodu bijącego z ekranu, ale gra miała w tym swoje smaczki. W zimowych etapach część przeciwników rzucała w naszego bohatera śnieżkami. Sam Croc ślizgał się na lodzie, itp., itd. Nie była to "przybijająca, lodowa" zima jak w pierwszym Maxie Paynie czy Fahrenheitcie, ale utkwiła mi w pamięci.
Drugą zimą którą "ciepło" wspominam, to ta z Mafii 2. Była bardzo klimatyczna. Znowu nie była to zima zła, tylko taka "świąteczna", oparta w dużej mierze na skryptach. Podobał mi się też efekt spadającego śniegu z dachu samochodu w momencie zderzenia.
Trzecią zimą, zupełnie inną niż chyba wszystkie wymienione wcześniej to te z gier rajdowych. Pierwsze części Colina albo Rally Championship, zwłaszcza odcinki nocne. Miały swój klimat, choć oczywiście inny, opierający się na innych rzeczach niż w jakiś przygodówkach czy strzelankach.

Rewelacyjnie pod względem graficznym to był zimowy chapter w Mafi 2. Niesamowicie realistycznie to wyglądało,nawet na konsolach. A wszelkie oznaki zimy epickie były w Crysisie,nie ma żadnej gry w której zima by była ładniejsza. Śnieg najlepszego klimatu nadał i tak Max Payne'owi. Jeszcze w Batman Arkham City ciekawie wyglądała zima
Zima w Last of Us ,a dokładniej misja co nic nie widać było była źle wykonana, kawał czasu błądziło się żeby znaleźc droge naprzód. Jeszcze Red Dead Redemption, pusytnia,pustynia,a tu nagle śnieg w górach

Nie pamiętam jak to się pisze, ale dla mnie Fallout 3 Operacja Anchorange. Po bieganiu po pustyni i pustkowiach tak misja jest wyśmienitą odmnianą.

Jedna z moich pierwszych i zaraz najlepszych zim byla w Metal Gear Solid i akcja ze sniper wolfem :)

Jak dla mnie niezapomniana zima była w Gorky 02. Co jakiś czas powracam do tej gry i mnie zachwyca za każdym razem.

Dla mnie bezwglednie Lost Planet i Cryostasis: Arktyczny Sen! Lost Planet byl, a zapomniec o Cryostasis w temacie zimy?? Cala ta gra jest jedna wielka zima, niesamowity klimat, choc gra toczy sie wolno. Widzialem wczoraj ze jest na GOL'u w promocji za 9.99, sam to kupilem w podobnej cenie w jakims markecie "z koszyka". Powiem tyle, mimo ze gra nie jest "swiezynka", to swego czasu dostala kilka nagrod z grafe/design etc. Mimo ze w czasie kiedy wyszla, nie chodzila u ludzi na full detalach, z powodu slabej optymalizacji, ale na dzisiejszych maszynach pojdzie kazdemu na full detalach, i dopiero wtedy mozna podziwiac pelnie tego zimowego klimatu! Nie tylko grafika jednak, ale caly klimat gry jest taki, ze wciaz czujemy przenikajace nas lodowate dreszcze, lacznie z dreszczami strachu - gra jest surviwal horrorem. A w rozgrywce mamy mechanizm, w ktorym musimy ogrzewac sie przy roznych zrodlach ciepla aby przezyc. Slowem zima w grach? Poza Lost Planet - wylacznie - bewzglednie Cryostasis!!

Zdecydowanie The Last of Us. Rozdział zimowy to wizualny i emocjonalny majstersztyk. Jak cała gra z resztą. Ale od tego etapu miażdżące napięcie nie opuszcza cię do końca gry.

HMM ja także nie lubię zimy i zimna ale w grach jak najbardziej lubię, w Wolfie była zajebista ,w Star warsie no i w SGWII w dodatku Syberia. Te zimy zapadły mi w głowie - Brakuje mi trochę wolfa:(

Ja ogólnie nie lubię zimy to i jakoś w grach mi nie zapada w pamięć, ale gdybym miał na siłę wybrać to chyba Crysis, nie na codzień się widzi tropikalną wyspę skutą lodem. No i jeszcze bodajże był etap w Bad Company 2 gdzie trzeba było biegać od źródła ciepła do źródła ciepła, coś takiego mi się podoba.

[76] zgadzam się w pełni , nie ma co się oszukiwać że to niemcy odpowiadają za największe zło jakiego do tej pory doświadczył świat.

Nie nazistów, nie hitlerowców - TYLKO NIEMCÓW!
Nie ma takiej nacji - naziści. Nie ma takiej nacji - hitlerowcy.
Wojna była wypowiedziana przez Niemców, prowadzona przez Niemców i to Niemcy ją przegrali!
Takie gadanie to bełkot poprawności politycznej...

W pełni rozumiem przeżycie z 'Dont Starve', też tego doświadczyłem i nazwa gry naprawdę nabrała dla mnie znaczenia ;). Misja z 'Medal of Honor' - miasto z opalizującym śniegiem też mistrzowska. 'Mafia II' budowała świetny klimat a z czasów małolata utkwił mi w pamięci zimowy początek 'Fire and Ice' z Atari ST i ta muza :)

Nordmar w Gothic 3, fajny zimowy klimat, ośnieżone osady, lasy i góry i jeszcze ta muzyka w tle. Coś podobnego jak w Skyrim tylko bardziej klimatycznie moim zdaniem.

W pełni rozumiem przeżycie z zimą w 'Dont Starve', też tego doświadczyłem i nazwa gry naprawdę nabrała dla mnie znaczenia ;). Level z 'Medal of Honor' - miasto z opalizującym śniegiem też mistrzowskie. 'Mafia II' zbudowała świetny klimat a z czasów małolata utkwił mi w pamięci początek 'Fire and Ice' z Atari ST i ta muza ;).

Dla mnie miłym zaskoczeniem była zima w pierwszej części Crysisa.
Ta rajska wyspa, która w mgnieniu oka stała się lodową krainą, zwłaszcza że gdy pierwszy raz przechodziłem tę grę to nie miałem zielonego pojęcia o tym, myślałem że gra kończy się na tej bazie obcych.

1. WoW WotLK- Northrend
2. Projekt I.G.I
3. Projekt I.G.I 2
4. Max Payne
5. Silkroad

A jeszcze pamiętam misję z Hitman Kontrakty w misji bodajże się nazywała the Bajarkov Bomb (poprawcie mnie jeśli źle napisałem) tam też bardzo fajnie zima była zrobiona a zwłaszcza ten gwizd wiejącego wiatru