Master Chef i inne dziwadła.
1 805 wyświetleń
(12:00)
6 stycznia 2017
Polacy uwielbiają gry – w kraju nad Wisłą królują takie serie jak Wiedźmin, GTA, czy Euro Truck Simulator. Jest jednak wiele doskonale znanych na świecie marek, które w naszym kraju obchodzą tylko garstkę fanów. Oto kultowe gry, które w Polsce nie są popularne. (6869)
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
Clair Obscur: Expedition 33 pobiło rekord na TGA, ale jednocześnie pojawiła się masa komentarzy, że te nagrody się grze nie należą. Oskar postanowił przyjrzeć się sprawie.
tvgry
24 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Seria Assassin’s Creed to nie tylko duże gry na dziesiątki lub nawet setki godzin, lecz także szereg mniejszych projektów. Wśród tych ostatnich wyróżnia się Assassin’s Creed Chronicles, które miało zadatki na zostanie udaną podserią.
tvgry
22 grudnia 2025
Potrafisz myśleć jak Sherlock Holmes? Oto kilka najlepszych w naszej opinii gier detektywistycznych, które wystawią na próbę Twoją zdolność łączenia poszlak i pozwolą wziąć udział w rozwiązywaniu intrygujących spraw kryminalnych. | Tekst: Mateusz Ługowik. Czyta: Szymon "Rusnar" Rusnarczyk | TEKST: https://www.gry-online.pl/opinie/najlepsze-gry-detektywistyczne-top-10-tytulow-w-ktorych-obudzicie/z9488e
tvgry
28 grudnia 2025
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
Dziś rozmawiamy z twórcami Cooking Simulator 2 ze studia Big Cheese Studio - Łukasz Dębski (CEO) i Vojislav Radojicic (Game Design Manager).
tvgry
18 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
Też mi od razu Halo i Gears of war przyszło na myśl - pamiętam jak się zdziwiłem kiedy w 2006 r. poznałem parę osób z USA i jakim kultem otaczali oni gry o których nawet nie słyszałem.
Oprócz tego gry z Nintendo - kultowe na świecie i nieistniejące u nas. Przebiło się jako tako tak naprawdę tylko Mario a i to nie tak jak w USA. A Mario Kart czy Super Smash Bros już prawie wcale. Tak samo Sonic, Megaman, Metroid, Final Fantasy, Legend of Zelda, Dragon Quest - zniszczył je skandaliczny brak portu na pegasusa :D Nawet jak wychodzą remastery to na WiiU i 3DS znowu prawie niespotykane nad Wisłą konsole.
No i Metal Gear Solid, większość jak grała to tylko w część piątą albo od niej zaczęła.
Bardzo ciekawy temat, bez dna niemalże. Na pytanie czy czyni z nas to upośledzonych graczy chyba nie ma sensu odpowiadać, ale na pewno czyni to z nas innych graczy. Np. nie potrafimy (raczej) dobrze się bawić przy jawnie dziecinnych produkcjach jak Zelda uważana w USA za pionierską serię rewolucjonizującą każdą generację konsol na której się pojawiła, podobnie np. z Mario Kart. Ja nie grałem w żadną część i pewnie się to nie zmieni.
Czy jest czego żałować? Ja młodość z Kapitanem Pazurem wspominam wyśmienicie i nie zamieniłbym go na żadnego jeża czy hydraulika.
Świetny material! Hed jak zawsze w formie. :)
Patrzę na ten filmik: https://www.youtube.com/watch?v=v0rWMcRepmA&feature=youtu.be i w ogóle się nie dziwię (a wręcz się utwierdzam w przekonaniu, dlaczego), że japońszczyzna nie jest popularna w "kraju Polan".
Ja tam o większości wymienionych przez ciebie serii słyszałem, a to czy w nie grałem to inna sprawa...
Na YT ktoś skomentował, że wszystkie te gry są mało popularne, bo większość z nich dominuje (czy jest znana po prostu) na konsolach, a polski rynek to PC'owy rynek i ma rację. Popieram w całej rozciągłości, nie ma nad czym się tutaj rozwodzić.. Sytuacja byłaby inna, gdyby te gry wychodziły na PC regularnie, być może wtedy byłby bardziej popularne i miały więcej zwolenników w naszym pięknym kraju.
Dziwię się, czemu nie ma tutaj MGS'a.. no ale winowajcą tutaj jest konami, a raczej chciwość tej firmy (brak polonizacji..).
Jak zwykle dobry materiał Hed. Dobra robota :)
Halo akurat chyba tylko w USA sie przyjął bo np. w Niemczech ta seria jest tak samo martwa jak u nas.
Tak Tak HALO jest takie kultowe ze w USA H5 ledwo sie co sprzedało , MS przez prawie 1,5 roku dorzuca te HALO 5 za darmo do kazdej konsoli i dla tego na VHCHARTZ ma jakies 3-4 miliony "sprzedazy" , a pamietajmy ze H5 mialo sprzedac MILIONY konsol a samo rozdawane za darmo ledwo dobiło do 3 , VGCHARTZ wlicza te rozdawano kopie do sprzedazy , tak samo jak U4 na ps4 .
Hed - ja grałem we wszystkie Halo ale dopiero na xbox one i powiem CI ta seria ma coś w sobie. Monster Hunter 4 gram do dziś bo to gra na 200 h. Szkoda że te gry nie są popularne w PL
38 milionów plus milion w UK ;)
Łapka w górę
Pozdrowienia z Poole
Tak jak pisali niektórzy : Halo jest u Nas mniej znane gdyż ogólnie jesteśmy bardziej graczami PC niż konsolowcami (obecnie mnóstwo osób ma konsole jednak praktycznie każdy ma PC/Laptopa). Dlatego w Polsce bardziej kultowym FPSem był Doom lub Quake (lub Duke ;p).
Co do jRPG myślę że wynika to trochę z 2 rzeczy: nadal uważa się że nie powinno się ekscytować grami dla nastolatków (jak Persona) czy wręcz "dla dzieci" (słyszałem takie opinie o Ys, Neptunii czy DQ). Nie lubimy też "innych" rzeczy, takich dla nas dziwnych. Jak powiedział Hed: niektórzy uważają że gry muszą być strasznie poważne żeby być dobre. Wielu ludzi nie potrafi wyluzować, zrozumieć że można czasem wyjąć sobie kij z końca pleców i być niepoważnym.
Hed muszę się z Tobą zgodzić co do Persony. Kto zagrał i przeszedł musi się zakochać. Poza Finalami był to pierwszy jRPG w jaki zagrałem (wersja na PSP Persona 3 Portable - dodali by The Answer z P3FES i byłaby idealna) i od razu złapałem bakcyla na jRPG. Aż głupio się przyznać że grałem w prawie każda serie których loga pojawiły się w tym momencie (może poza Star Oceanem i Dragon Questem). Zastanawiam się nawet nad kupienie PS4 tylko dla Persony 5 ;p Persona zrobiła ze mnie maniaka jRPG
Ludzie odkopałem swoje stare konto tylko po to, żeby napisać ten komentarz.
First things first. Część z was jak zawsze doszukuje się dziury w całym i próby obrazu wielkiego polskiego majestatu. Jesus Freaking Christ Pan Szymon chciał tylko zaznaczyć różnice kulturowe i zagadnąć nas pytaniem z czego one wynikały. Nie miał na celu nikogo obrażać, ani twierdzić, że Polskiego gusta są kijowe. Narzekanie na to, że stara redakcja była lepsza też jest bezcelowe. Pamiętajcie, że Ci ludzie muszą na siebie zarobić i będą produkowali materiały, które się najlepiej oglądają. Naprawdę rozluźnijcie poślady.
Co do samego materiału. Madden nigdy w Polsce nie będzie popularny, ponieważ odsetek ludzi interesujących się tym sportem jest znikomy. Co do japońszczyzny. Głównym powodem jest infantylność i ogólna przesada. Polacy są przyzwyczajeni do twardych i brutalnych realiów. (Uwarunkowanie historyczne: wojny etc.? Dunno). A całościowo największy wpływ na niszowość tychże gier największy wpływ miało brak popularności konsol. Powiedzmy sobie wprost Polak to zatwardziały pecetowiec (wiem wiem uogólniam i zaraz jakiś konsolowiec będzie mi dmuchał w kark).
A co do kłótni o Gothica i Morrowinda. Morrowind był przestarzały w momencie wyjścia i to jest fakt. Życia w miastach tej gry było tyle co na typowym cmentarzu o północy. Podczas gdy Gothic oferował żyjące społeczeństwo. I nie nie chce tu robić z Gothica świętej krowy. Wiem, że był drewniany i toporny, ale w Polsce ma status kultu i nic z tym nikt nie zrobi. Co do modów. Obie gry mają bogate środowiska. Tak Morrowind ma większe, ale tylko dlatego, że odniósł większy sukces na skalę globalną gdyż jest świetnym środowiskiem do modowania. Niczym więcej.
A teraz dawać. Jestem gotowy na lincz. Bring it on!
I co z tego że ma status kultu? "Dzień niepodległości" też jest uważany za film kultowy co nie zmienia faktu że jest kupą.
Morrowind nie był przestarzały w dniu premiery. Swoją drogą pod jakim względem? Że nie miał "żyjącego społeczeństwa"? Noż ku r w a, najlepsze cRPG w historii (Vampire the Masquarade: Bloodlines, Might and Magic VII: Za Krew i Honor, Might and Magic VI: Mandate of Heaven) też nie mają (te dwa ostatnie nie mają nawet dialogów) i co? I nic. Są wciąż najlepsze.
Morrowind jest lepszy od Gothica: daje o wiele większy świat, ciekawsze lore, o wiele bardziej rozbudowaną mechanikę tworzenia i rozwoju postaci, więcej questów i lepszą oprawę audio-video.
Są wciąż najlepsze
Jak komu. Czy aby nie popełniasz bardzo tu częstego błędu obiektywizacji własnych upodobań? Według jakich kryteriów ustalasz, które są najlepsze i czemu właśnie według tych?
@<Rydygier> - Dla Iselorka jego lista, którą bez przerwy wszędzie wkleja jest ostateczna i każdy ma się jej podporządkować. Kto tego nie zrobi ten jest głupi i zasługuje na śmierć. Czasami aż ciężko uwierzyć, że ten gość ma ponad 30 lat...
Nie czarodzieju, nie jest ostateczna. Wciąż się zmienia. Choć nigdy nie lubiłem list top, ale tak wszyscy przyjęli. Lepsza byłaby po prostu alfabetyczna. Poznałem ten gatunek lepiej od pseudoznafców z tego forum więc daruj sobie. Większość chuja wie o gatunku, grali w 15 gier na krzyż z ostatnich 10 lat, połowa wali bzdury albo o tym że Gothic jest najlepszy albo trzeci Wiedźmin. To jak ja mam ich traktować poważnie ?
Jak komu. Czy aby nie popełniasz bardzo tu częstego błędu obiektywizacji własnych upodobań? Według jakich kryteriów ustalasz, które są najlepsze i czemu właśnie według tych?
Należy odejść od list "TOP" z cyferkami, bo konia z rzędem temu kto powie dlaczego Fallout jest lepszy od Morrowinda (i na odwrót) bo gatunek ten sam ale rozgrywka inna i priorytety inne. Sam muszę od tego odejść, przerzucę się na listę alfabetyczną, która jest bardziej obiektywna. Natomiast co do Wampira:
- rewelacyjne przeniesienie mechaniki tworzenia i rozwoju postaci co daje cholernie dużo opcji prowadzenia postaci (np. granie Nosferatu a Toreadorem to zupełnie inna bajka)
- kilka frakcji, które wpływają na zakończenie
- rewelacyjni NPCe
- prawdopodobnie najlepsze questy poboczne + znakomite lokacje (opuszczona posiadłość!)
- rewelacyjna ścieżka dźwiękowa
- świetne dialogi
- znakomite oddanie klimatu Maskarady na PC
A Might and Magic?
- znakomita mechanika
- ogromny świat z najbardziej klimatycznymi lokacjami (może z wyjątkiem Icewind dale'a jedynki), a Mandate of Heaven ma najlepsze dungeony w cRPG; lore znane i fabuła powiązana z Heroes of Might and Magic
- ogromna ilość sprzętu
- mnóstwo fajnych questów pobocznych
- najlepszy bestiariusz
Rewelacyjny, znakomity, świetny, najlepszy - to nie są obiektywne, mierzalne kryteria, a opis subiektywnych odczuć. To znaczy, że pisząc "najlepsze" masz na myśli "najlepsze dla mnie". I wówczas OK. Ale na forum, gdzie sporo osób jest tak przeczulonych, że wyrażenie własnych upodobań z automatu traktują jak agresję i atak na ich gust (częste u bardzo młodych), podobne niedomówienia to niepotrzebne zarzewie sporów.
Nawiasem, subiektywna jest nie tylko ocena danych cech, ale ich dobór i priorytetyzacja. Jednemu ważniejszy ten aspekt, a tamten "za jedno", drugi nie może się obyć bez tamtego, a olewa, jak gra wypada pod względem owym.
Grałem w przynajmniej dwie z wymienionych gier (nie pamiętam, czy w M&M VII też). Vampire - swego czasu robiła duże wrażenie, po latach nadal gra się przyjemnie, ale wizualnie to już zupełnie nie to i ogólne wrażenia znacznie bardziej stonowane. W M&M 6 grałem dawno temu i choć wciągnęła na dłużej, to trzeba przyznać, że już wtedy wydała mi się wyjątkowo szpetna, nie mówiąc o ogólnej formule rozgrywki, która bardzo mnie razi i przeszkadza.
Żadnej z nich nie umieściłbym na podium, a tylko Vampire - w czołówce klasyków nie tyle najlepszych AD 2017, co dających mi najwięcej frajdy w czasach ich premiery.
Formuła rozgrywki jest taka jaka być powinna w prawdziwym komputerowym RPG: dużo lokacji, skarbów, potworów, qustów pobocznych, turowa walka, ciekawe lore. To wszystko ma Might and Magic. Bardzo bym chciał zobaczyć te niby lepsze gry od nich czy Vampira. Bo jeśli Wampir nie jest na podium to niby co? Bo od czasu upadku Troiki nie powstało nic co byłoby w stanie mu zagrozić. Może Pillars of Eternity, ale ten ma zrypany trzeci rozdział, zaś Wiedźmin odpada, gdyż może daje różne możliwości fabularne, ale ograniczenie do grania Geraltem bez możliwości stworzenia własnej postaci i mechanika niezbyt rozwinięta, wykluczają je z podium.
Po prawdzie, gdybym miał zapełnić podium najlepszymi dla mnie cRPGami (tu i teraz, więc stare, wielkie klasyki odpadają, bo przeżycia, jakie dawały, już nie wrócą), to miałbym kłopot. Oczywiście moje, równie subiektywne pojęcie, co wzorcowy cerpeg powinien posiadać w jakich proporcjach, może się różnić od Twojego, zresztą zamiast definiować zbiór cech i odhaczać tytuły wolę wyróżniać te, które de facto dały mi najwięcej frajdy, bo to jest cel, a nie spełnić jakąś arnbitralną normę. I to wcale nie muszą być te "najerpegowsze" erpegi.
Nic zaskakującego tu nie powiem, niewątpliwie na dziś największe wrażenie robi na mnie Wiesiek Trzeci - w ciągu ostatnich dwu lat ukończyłem grę aż dwukrotnie! I to z dużą przyjemnością. Jak na mnie - rzecz niebywała. Zatem mimo wad - miejsce pierwsze. PoE to całościowo nuda dla mnie się okazała, od początku do końca. Tyranny rozczarowało. Divinity: OS - kicha, odrzuciło mnie. Mass Effect by się nadało na podium z podobnych względów, co wiesiek, ale czy to w ogóle erpeg? Skyrim - nudne na dłuższą metę, nie porusza. No mówię, trudno mi teraz nawet trzymiejscowe podium zapełnić, chyba że poszczególne części wieśka poustawiam, może i tak byłoby najlepiej. A może pierwsze Dragon Age? Ale to raczej solidny przeciętniak. Starocie już nie cieszą, jak kiedyś, odbiłem się i od Tormenta i od Falloutów i od BG2, choć dobrnąłem do połowy dodatku niemal...
Widzę, że mój komentarz wywołał tzw. shitstorm. Cóż nie to było moim celem, ale pójdźmy z prądem.
Kolego Iselorze. Przyznaję się sam w wymienione przez Ciebie gry nie grałem. W Vampire głównie dlatego, że nie przepadam za tymi klimatami a w M&M głównie dlatego, że kiedy wychodziły byłem brzdącem i średnio ogarniałem te "komputry". ALE! Pragnę zauważyć, że obiektywne oceny nie były obecne w moim poście. Ty z kolei nagminnie swoje uskuteczniasz.
I proszę nie próbuj mi wmawiać, że stare gry były najlepsze, bo są stare i mam do nich sentyment hurr durr... Gry się zmieniają. Ewoluują. Teraz są zupełnie inne standardy i oczekiwania. Porównywanie starych gier do nowych jest wg mnie (wooo hooo obiektywna ocena) bezcelowe.
Proszę nie odbierz tego jako atak w swoją osobę. Chce po prostu, abyś zrozumiał co ja, a także inni mamy na myśli.
Kolego Iselorze. Przyznaję się sam w wymienione przez Ciebie gry nie grałem
I na tym dyskusja się powinna zakończyć. Zagrasz: wtedy oceniaj.
I proszę nie próbuj mi wmawiać, że stare gry były najlepsze, bo są stare i mam do nich sentyment hurr durr... Gry się zmieniają. Ewoluują. Teraz są zupełnie inne standardy i oczekiwania. Porównywanie starych gier do nowych jest wg mnie (wooo hooo obiektywna ocena) bezcelowe.
Proszę nie odbierz tego jako atak w swoją osobę. Chce po prostu, abyś zrozumiał co ja, a także inni mamy na myśli.
Nie. Stare gry nie są lepsze bo były stare i mam sentyment. Wiedźmin, Pillars of Eternity, Lords of Xulima, Age of Decadence, mass Effecty - przykłady gier relatywnie nowych o jakości takiej jak te stare. Jeżeli jakaś gra jest lepsza to dlatego że jest lepsza a nie dlatego że jest stara. To że są inne oczekiwania nic nie zmienia. To że ludzie wolą oglądać 5o twarzy Greya zamiast Przeminęło z wiatrem nie oznacza że nie wolno ich porównywać i że stare gorsze. Gatunki gier komputerowych mają pewne cechy. To samo cRPG. Więc jeżeli jakieś elementy w starym cRPG pewne cechy są lepsze niż w nowym to czemu mam nie porównywać?