Koszmar każdego gracza - oto gry, które paliły nasze pecety!

Co do Wiedźmina 2 to nie do końca się zgodzę. Gra uruchomiła się u mnie na 4 letnim komputerze z kartą z 256MB RAM i do tego nie schodziła poniżej 35-40 klatek

zapomniałeś dodać EVE Online, oczywiście gra sama w sobie nie ma jakiś tam wielkich wymagań, problem się pojawia jak zaczynasz się bawić w wojenki klanowe, no... te min. 12gb RAM musisz mieć. Star Citizen będzie miał se samą bolączkę, wysokie wymagania w trakcie gry "singlowej", skaczące do absurdalnych w trakcie jakiś masowych starć z innymi graczami. A co do Wiedźmina 3 to pójdzie na połowie tego co pisali, ale bez "krojenia" w plikach *.cfg się nie obejdzie.

Jak tak teraz sobie oglądam takie zestawienia, patrze na te wymagania to dochodzę do wniosku, że lepiej będzie kupić sobie jakiegoś laptopa, przeciętnego w granicach 1500zł tak żeby działał i służył do pracy a do grania kupić konsole i dobry TV. Bo jakbym chciał żeby Wiesiek 3 leciał na full details to musiałbym na kompa ponad 3,5 tys wyłożyć a za takie pieniądze mam już PS4 + telewizor 32' ze smart TV :)

Crysis nie był źle zoptymalizowany. Bynajmniej. To powtarzanie nieprawdziwego mitu. Wysokie wymagania miał, ale optymalizacja była dobra dało sie grać w akceptowalnych klatkach na niższych detalach i rozdzielczości. Pamiętam, jak przeszedłem Crysisa na laptopie z c2d 2ghz i Radeonem hd4650m. Grzał sie niemiłosiernie, ale 720p na Low było to 30fpsow. Wysokie wymagania - a skopana optymalizacja to dwie różne sprawy.

Cryostasis. Ta gra potrzebowała też mocnego PC.

[78] Ale to wina optymalizacji :) Ta gra działa koszmarnie.

Mnie zasilacz w kompie spalił Gothic II. Stare, dobre czasy.

Assassin's Creed... Oj tak. Pamiętam, że z nieopisaną radością odpaliłem grę na swoim starym gruchocie, ale radość przeminęła, kiedy okazało się, że są to możliwie najniższe ustawienia graficzne. :D

@Lisu92
Zdecydowanie nie polecam brać taniego notka, nawet do pracy. W granicach 1500 zł dostaniesz niskonapięciowego pentiuma, ewentualnie i3 również ulv z integrą i wolnym dyskiem, do tego 4 GB ramu. Już na starcie ten sprzęt będzie mulić (głównie przez dysk), a z czasem będzie tylko gorzej. Za rok wraz z wejściem kodeka h265 może się okazać, że nie będzie w stanie płynnie odtwarzać niektórych materiałów HD z sieci (brak sprzętowego wsparcia), a po 2-3 latach zaczną się pojawiać problemy z wydajnością procesora. Już nie wspominając, że jeśli będziesz chciał na nim zrobić coś bardziej wymagającego, to szybko się zniechęcisz ;). Także 2x bym się zastanowił nad kupowaniem konsolki kosztem taniego lapka. W takim przypadku zdecydowanie lepiej dozbierać nieco kasy i wziąć notka za ok 2,5K+ z normalną i5, dyskiem ssd i 8 GB pamięci. Taki sprzęt na pewno wystarczy do pracy i rozrywki przez najbliższe pare lat, do tego w tej cenie znajdziesz już nieco trwalszy model pod względem jakości wykonania.

Kallos --> Witam w grupie, mi też się sfajczył, aż dym poleciał xD A to pamiętam jeszcze sobota była i panika, nie ma gdzie kupić zasilacza od ręki hehe