Gramy w Resident Evil 4: Ultimate HD Edition

Coś czego nie ma na video: gra ma nowy, lepszy silnik (w wersji na PC), który dużo lepiej sobie radzi na nowych systemach jak mój Windows 8.1. W oryginalnym RE4 (wersja polska z CDA) jest limit na 30FPS, a nawet mimo to mi spadają FPS na mapie / w deszczu do 11 (prawdopodobnie jakiś bug związany z sterownikami AMD).
Tutaj w wersji HD jest silnik podobny do nowszych gier CAPCOM, jak DMC4 czy RE:R, i zwiększono limit FPS do 60 !

Uwielbiam odpowiedzi typu - "nie krytykuj Jordana, tylko zrób to lepiej". Gdyby telewizja działała na tej zasadzie to istniałby tylko jeden kanał :D. Na szczęście to ja jestem widzem i ja decyduję, co chcę oglądać. A Jordana nie chcę. I bynajmniej nie jest to żaden hejt, bo nie mam do niego nic poza tym, że robi słabe materiały video i oprócz jakichś tam japońskich tytułów, które interesują dość wąskie grono graczy, to nie ma on za bardzo ogólnego pojęcia o grach. Oglądając jego materiały mam nieustanne wrażenie, że słucham jednego z wielu wannabe recenzentów, który dopiero co otwarł sobie kanał na YT. To chyba nie tak powinny wyglądać produkcje jednego z większych portali o grach.

Jeśli ktoś chce zobaczyć co to jest hejt to polecam obejrzenie filmu o Grażynie Żarko. Nazywanie hejtem zwyczajnego wytykania błędów materiału to jakieś kompletne nieporozumienie.

To ja będę hipsterem i powiem, że lubię Jordana.

Czy cutscenki w tej grze dalej są w formacie .avi z PS2 czy renderowane na silniku gry? Bo słyszałem, że tryb Oddzielne Drogi ma...avi.

Ja także stanę w obronie Jordana, robi bardzo przyjemne materiały, a pisanie komentarzy w stylu "nie oglądam bo Jordan" są kompletnie bezsensowne, żadnych argumentów czemu tak nie inaczej, byle po prostu shejtować, na miejscu Jordana nie brałbym tego do siebie, szczególnie że seria Zew Japonii to jedna z najciekawszych i najbardziej cyklicznych serii w historii tvgry, za co najbardziej lubię Jordana.

macie coraz głupsze materiały - po 9 latach każdy wie czym jest re 4 więc po kiego grzyba ta recenzja zamiast skupić się na zmianach jakie twórcy zaserwowali graczom . Jak nie wiecie o czym robić materiały to nie róbcie ich wcale , od kilku miesięcy , jak nie ma nowości na rynku to bierzecie się za jakieś pierdoły dla imbecyli. pozdrawiam.

Skończyłem krótko po premierze na klawiaturze, bez modów i uważam, że dało się grać całkiem komfortowo. Trzeba było się nauczyć wszystkich klawiszy, przyzwyczaić do pewnych akcji, ale ostatecznie było to nawet wygodne i będę bronił stanowiska, że pomijając obsługę myszy było ono sensownie poukładane.

Może dlatego, że re-edycja nie oznacza, że będą robić grę na nowo.. tylko ją ulepszą ze starej wersji. Widać, że jest lepsza graficznie, ale nie jest zmieniona do najnowszych standardów. Porażka można nazwać brak wparcia pełnego do platformy PC. Pomimo re-edycji, znów jest ten sam problem. Niedoróbki i olanie przez Capcoma pctowców.

Jak na Jordana to dzisiaj wyjątkowo dobry komentarz. Na pewno idzie w dobrym kierunku - to cieszy.

Mi tam sterowanie nie przeszkadzało.Wygodnie mi się grało na klawiaturze :P