Gry BioWare pod lupą
28 379 wyświetleń
(10:42)
17 stycznia 2015
Kolejna część z serii Mass Effect to kwestia czasu. Co o kolejnej produkcji BioWare mówią nam rozwiązania wprowadzone w Dragon Age: Inkwizycja? Czego spodziewać się po Mass Effect 4? (5092)
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
Materiał nie zdradza żadnych zwrotów akcji ani ważnych dla rozszerzenia bohaterów. Geralt z Rivii - zawsze na szlaku, ledwo wiążący koniec z końcem, wykonujący konieczną i niewdzięczną pracę zabójcy potworów. Do tego się przyzwyczailiśmy. Ale czy podczas wizyty w Touissant główny bohater nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Czy jego tożsamość wiedźmina nie stoi w sprzeczności z bogactwem, którego się dorobił?
tvgry
1 czerwca 2016
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.
tvgry
11 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)
tvgry
12 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Wybraliśmy nasze ulubione gry 2025 roku. Nie takie, które koniecznie wygrają nagrody, czy najlepsze w historii, a po prostu takie które naszym zdaniem były spoko!
tvgry
10 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
DA:I było i jest potwornie nudną grą, ciągłe chodzenie robienie nic nieznaczących questów pobocznych, spamowanie przycisku Q to głupota sama w sobie. W dodatku cieszenie się z faktu, że RPG zostaje uproszczone... ech.
Stuckov [72]
Zwiedzanie mapy w poszukiwaniu zafajdanych kwiatków jest ciekawe???!!! Bardzo MAŁO QUESTÓW a od cholery znajdzieg które są guzik warte ! Robiąc zadania poboczne marnuje czas i odwracam tylko uwagę od głównego wątku!
Ale przynajmniej marketingowcy mogą się wykazać - "200 godzin zabawy!".
Oby Mass Effect: Andromeda był jak najdalej od Dragon Age: Inquisition.
Aż mnie zęby bolały jak tego słuchałem.... SIDE QUESTY Z INKWIZYCJI???!!! Ja chce RPG a nie zasrane MMO ! Największym grzechem DA: I jest traktowanie fabuły questów pobocznych po macoszemu ! Zwiedzanie mapy w poszukiwaniu zafajdanych kwiatków jest ciekawe???!!! Bardzo MAŁO QUESTÓW a od cholery znajdzieg które są guzik warte ! Robiąc zadania poboczne marnuje czas i odwracam tylko uwagę od głównego wątku! Człowieku ty nie wiesz o czym mówisz. "Musimy być doskonale przygotowani przed kolejnym atakiem" Te przygotowania są nic nie warte i NIE MAJĄ ŻADNEGO wpływu na fabułę... Nawet w haniebnie krótkim DA Aweking dozbrajanie armi jej ulepszanie miało sens i było uzasadnione fabularnie. Inkwizycja tego nie ma! Nasze wybory nie mają ŻADNEGO znaczenia... Żal mi czasu na rozwodzenie się nad tą miałką produkcją.
Jeśli ME 4 będzie na podobnym poziomie co DA Inq to raczej nie ma sie czego bać.
DAI o ME4 mówi tylko tyle, że będzie to kolejne arcydzieło dla entuzjastów potrafiących jedynie trzymać wciśnięte "W" jednocześnie klikając myszką.
@up
Ok, dzięki za wyjaśnienie, już rozumiem o co Ci chodziło.
W sumie przypadkowo(?) ukazuje to ciekawy pomysł. Rozwiązało by to kwestię wyboru innych ras przy kreowaniu bohatera. Z drugiej strony odrywa od wczuwania się w tego naszego herosa/heroiny. Lepszym rozwiązaniem by było epizodyczne wcielanie się w towarzyszy (jak w DA:O - wyciąganie bohatera z więzienia) No ale tutaj wchodzimy na temat "życzeniowy" ME4, więc od razu go ucinam.
Wracając do sterowania towarzyszami w ME, to nie jest to chyba dobry pomysł (pomijając argumenty z w/w) jako, że to wciąż gra aRPG i już w "dwójce" pokazano, że nie musimy mieć w drużynie inżyniera, żeby otwierać zamki, bo możemy to robić sami (bez względu na posiadaną klasę) - w ME1 było inaczej. Zresztą tam bardziej patrzyło się na "dopasowanie" towarzyszy do danej misji (siła, technika, biotyka), niż na to czy ktoś jest fajny bądź nie (kolejne części ME)
A to, że ME4 będzie czerpał z DA:I jest niemal pewne, oby tylko czerpał z zalet tej gry, a nie jej wad...
@xsas Ok doprecyzuję, bo mnie nie zrozumiałeś. Chodziło o to, że w multi ME 3 możemy wcielić się w przedstawicieli innych ras i poczuć jak grałoby się mniej więcej w singlu Garrusem, Tali, Wrexem, rozumiesz?
@master_rpg
"granie bezpośrednio członkami drużyny, które pojawiło się w pewnym sensie dopiero w multi ME3." - Hę?
W DA można przejąć bezpośrednią kontrolę nad towarzyszami, ale w ME już takiej możliwości nie ma. Jedynie co to wydaje się rozkazy, więc nie nazwałbym tego graniem członkiem drużyny. Poza tym co się pojawiło w multi ME3? jakie sterowanie członkami drużny? przecież to jest co-op więc w danej ekipie grają inni ludzie, a nie "boty" (no może obecnie gdy już multi w ME3 upadł, to jest taka możliwość, ale nie stworzona oryginalnie przez BW)
Podobieństwa między DA:O i ME1 jakoś nie widzę. Jeśli już o takowych chcemy rozmawiać, to pojawiły się one dopiero przy okazji ME2, gdzie następne wyszło DA2 i tam postawiono (tak jak w ME2) na akcję, kastrując grę z elementów cRPG.
Następnie wyszło ME3 które miało być kompromisem między ME1 a ME2 (domagali się tego fani) A obecnie mamy DA:I które także ma być kompromisem między DA:O a DA2 i również czerpie dość sporo z ME3 (przyciąganie - łańcuch, przeciwnicy z tarczą, własna twierdza, tryb multi, skakanie)
Irek22
Masz racje ostatecznie aktywna pauza nie nie była pełną pauzą, że tak to ujmę. Działa to na zasadzie zatrzymujesz grę przytrzymując klawisz i myszką możesz wybrać tylko jedną umiejętność.
master_rpg [63]
pierwszy efekt masy wyszedł prędzej i ktoś mógł sobie tak stwierdzić
To tylko kolejny dowód na to, że ów ktoś (w tym przypadku Blady) zabiera się za temat, o którym nie ma pojęcia. Takie amatorskie filmiki to może sobie robić jakiś nastolatek na własnym kanale na YT, a nie "dziennikarz branżowy" dla Największego Portalu o Grach w Polsce.
Przemieszczanie towarzyszy oraz granie bezpośrednio członkami drużyny to nie była żadna nowość odkryta ani przy okazji ME ani przy okazji DA.
I popraw mnie jeśli się mylę bo dawno nie grałem w ME, ale zdaje się, że tam "aktywna pauza" tak do końca pauzą nie była, a raczej czymś co było też w Wiedźminie 2, zgadza się? Bo w DA na pewno aktywna pauza była w pełni aktywną pauzą.
I ile rozkazów można było wydać podczas aktywnej pauzy w ME (1?), a ile w DA (4?)?
Irek22 Chodzi przede wszystkim o trzy podobieństwa, mianowicie aktywna pauza i przemieszczanie naszych towarzyszy (w oryginale to uprościli) oraz granie bezpośrednio członkami drużyny, które pojawiło się w pewnym sensie dopiero w multi ME3. Czy Origins powstawało wcześniej czy później nie ma znaczenia, więc może było tak jak mówisz i to ME czerpał od DA, ale faktem jest, że pierwszy efekt masy wyszedł prędzej i ktoś mógł sobie tak stwierdzić.
Jak widzę jesteś człowiekiem paradoksu. "Lubię robić misje poboczne, ale tutaj są nudne więc ich nie lubię, ale będę je robił wbrew sobie, bo lubię robić misje poboczne". :O
Co do wątku głównego zgodzę się z Tobą. Gothic był jak dla mnie ciekawszy. Ale wątek DA:I nie jest czymś złym, jest dobrym uzupełnieniem świetnego gameplay'u.
Jeśli zaś chodzi o tę misję, o której pisałem najciekawsza jest właśnie ta przerwa, to wysłanie agenta. Gdybym dopadł burmistrza od razu to skróciłbym go pewnie o głowę. A tak chwilę się zastanowiłem i doszedłem do wniosku, że nie ma tu prostej decyzji. Z jednej strony jest bohaterem, bo uratował całą wioskę a być może i kontynent przed plagą. Z drugiej strony, aby to zrobić wymordował przecież tylu ludzi, jest mordercą. Pojawia się pytanie, czy cel uświęca środki? Jak dla mnie jest to ciekawy dylemat moralny. Miła odmiana po tych wszystkich Złych bo złych, bez powodu.
master_rpg [55]
system walki z Origins jest podobny do wczesnych wersji z pierwszego Mass Effect z wyjątkiem rzutu izometrycznego oczywiście i broni. Mimo wszystko powinien był zagrać w poprzednie części, dla większego rozeznania.
Jak słusznie zauważyłeś chodziło mi o to, że Blady gada o czymś, o czym nie ma pojęcia i z czym osobiście się nie zaznajomił. To go całkowicie dyskwalifikuje. Koniec i kropka.
Co do podobieństw walki wskaż mi te podobieństwa bo ja jakoś ich nie dostrzegam... Inna sprawa, że DA I był robiony już od 2003 r. (a na pewno przynajmniej od 2004 r.) i od początku miał być utrzymany w starym, baldurowskim stylu, więc o jakimkolwiek wzorowaniu się na ME 1 nie ma w tym przypadku mowy.
Jeśli więc w ogóle któraś z tych gier wzorowała się na drugiej (jak piszesz "wczesne wersje"), to już prędzej początkowo ME 1 wzorowano właśnie na DA I (i BG, i IWD, i PT, i paru innych klasycznych RPGach)... No, ale później przyszło Gears of War...
@Assassinek06 Oj biedny to jesteś ty, DA:I to największy zawód w zeszłym roku.
Jeśli ty nie widzisz wad gry, to dobrze dla ciebie i będziesz się bawił przy niej dobrze.
Niestety ja grając w DAI poczułem się BARDZO oszukany (ponieważ jestem fanem serii).
Niemal wszystko co twórcy tak chwalili reklamując grę okazało się kłamstwem (większość questów, rozbudowa zamku, decyzje i wybory).
Mam nadzieję że nowego Wieśka nie zniszczą tak jak DA.
Lubie w crpgach robić wszystko co się da, jakoś w Mass Effect 2 (w jedynce i trójce poboczne questy tez były słabe) dało się zrobić ciekawe misje poboczne.
Druga sprawa, że główny wątek tez dupy w DAI nie urywa. A z tym questem o którym mówisz będzie tak jak z reszta podobnych: wyslij kogoś na misje-->przeprowadz proces--> zabij/ uzyskaj agenta...How exciting. Dylematy jak w Fable 3 normalnie.
@YergeN z Vergen Ohhh biedaku jeszcze tylko powiedz nam proszę, kto Cię zmusił do tego, by prowadzić woła do zagrody, zbierać mięso, skóry, roślinki? Wszak to nie jest potrzebne do ukończenia gry. :D To tak jakbyś grał w GTA i narzekał, że nudzi Ci się jeżdżenie w kółko po autostradzie. Moja rada: jak coś Cię nudzi to tego nie rób. :D RPG to z tego co pamiętam rodzaj gry, gdzie odgrywa się daną postać. Jeśli kreujesz altruistycznego herosa w złotej zbroi powinna Cię ucieszyć pomoc wieśniakowi. Jeśli kreujesz egoistycznego dupka to przecież nie musisz mu pomagać. Chyba, że się nie potrafisz zdecydować jaki jesteś. ;)
Co zaś się tyczy nudnych misji... Właśnie ukończyłem jedną z map i dowiedziałem się SPOILER że Burmistrz zalał pół wioski, żeby powstrzymać plagę i wymordował w ten sposób mnóstwo ludzi a podczas, gdy ja robiłem misję uciekł SPOILER Teraz mam okazję go tropić i sprowadzić na proces. Jaka inna gra dawała taką możliwość? Będę łaskawym sędzią albo katem jeśli trzeba.
Przegrałem w Inkwizycji 30h i...nie chce mi się dalej grać. Nie rozumiem tych zachwytów nad rozmachem. Ta gra jest tak straszliwie rozmielona na drobne przez prostackie questy. Inkwizytor prowadzący krowę do zagrody? Inkwizytor zbierający mięso, skóry i roślinki? To właśnie robimy przez 90% czasu w DAI. Aha, zamykamy jesscze 50 szczelin na kazdej mapie. Ciekawych questów narazie nie uświadczyłem.
Bohater jest płytki, dialogi są płytkie i nudne, brakuje im dużo do takiego Mass Effecta w którym potrafilem godzinami chodzić po Normandii i gadac z postaciami. W DA po prostu mi się nie chce...bohaterzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia.
Czekałem, myślałem, że gra się rozkręci ale gdzie tam...przez 30h zbierałem kwiatki i goniłem kozy po łąkach. Nie mam ochoty na kolejne 50h tego samego.
Jeśli Mass Effect 4 ma tak wyglądać to ja wysiadam.
Dragon Age w tym roku pozamiatał. Nic dziwnego, że Wieśka przełożyli. Pewnie dorabiają teraz jakąś twierdzę i organizację, żeby zbyt daleko za konkurencją ponownie nie pozostać, bo rozmachem DA:I zjada wszystko co było do tej pory.
Jeśli chodzi o uproszczenia to autor mówił to w kontekście przyszłego Mass Effect, który jest grą ACTION rpg i to samo można powiedzieć przecież o Dragon Age 2 i Dragon Age:Inkwizycja(i nie winiłbym gościa, że tak to potraktował), gdzie porzucono koncepcję z jedynki na rzecz wprowadzenia elementów z ME. Mass Effect jest świetny w takiej formie jaka była w dwójce i trójce, oczywiście z pewnymi wyjątkami. Dragon Age nie wyszedł na tym dobrze i niestety mamy co mamy. Można się teraz wykłócać o to czym jest prawdziwy erpeg, ale to nie ma sensu, bo każdy definiuje to na swój sposób. Jedni mają w dupie rozdawanie statystyk, taktyczne podejście do walk czy rozbudowany ekwipunek(tworzenie przedmiotów), a przywiązują większą wagę do fabuły, postaci, kreowania swojego bohatera, a jeszcze inni lubią mieć doskonały balans pomiędzy tymi obiema wersjami.
@Irek22 Tylko, że w tym przypadku autor miał rację i system walki z Origins jest podobny do wczesnych wersji z pierwszego Mass Effect z wyjątkiem rzutu izometrycznego oczywiście i broni. Mimo wszystko powinien był zagrać w poprzednie części, dla większego rozeznania.