Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 28 października 2002, 11:13

autor: Tomasz Dobosz

Harry Potter i Komnata Tajemnic - przed premierą - Strona 2

Harry Potter i Komnata Tajemnic to druga część komputerowych przygód Harrego Pottera. Podobnie jak to miało miejsce z częścią pierwszą, gdzie fabułę wzięto żywcem z pierwszego tomu książki pani J.K. Rowling – druga oparta została na tomie drugim.

W nowej odsłonie Harry’ego Pottera będziemy podziwiać wspaniały świat 3D. Olbrzymia swoboda ruchu i podejmowanych decyzji. Rozmowy i szeroka interakcja z postaciami znanymi z książki, między innymi Jęczącą Martą. Odwiedzimy Ulicę Pokątną celem dokonania niezbędnych zakupów. Wcielimy się w Harry’ego nie tylko fizycznie, ale również będzie nam dane zajrzeć w jego psychikę poprzez „wewnętrzny głos”. W trakcie gry zmierzymy się z nowymi przeciwnikami, między innymi z Aragogiem, olbrzymim pająkowatym stworem, hodowanym przez Hagrida w lesie.

Jak już wspomniałem Harry nauczy się nowych czarów, dostępnych dla uczniów drugiego roku. Należy jednak pamiętać, że każdy z tych czarów, musi być rzucony bezbłędnie, w przeciwnym wypadku należy oczekiwać konsekwencji. Niekiedy śmiesznych, ale czasami dramatycznych. Zostaliście ostrzeżeni...

Poza głównym wątkiem gry, będzie można wziąć udział w wielu przygotowanych przez twórców minigrach. Jak zwykle rozgrywane będą fascynujące mecze Quidditcha, poza tym pomożemy pani Weasley w odgnomianiu ogródka, czy w końcu wstąpimy do Ligi Pojedynków prowadzonej przez nauczyciela obrony przed ciemnymi mocami, słynnego Gilderoy’a Lockharta, gdzie będzie można toczyć magiczne potyczki z innymi jej członkami.

Tak pokrótce jawi się nowa część komputerowych przygód Harry’ego. Oprawa graficzna widoczna na kilku (trzech) dotychczas opublikowanych screenach prezentuje się bardzo dobrze. Nadal prężny silnik Unreal Tournament pokazuje, że nie należy go spisywać na straty. Jeżeli nie powtórzą się błędy w nakładaniu tekstur i kilka innych niedociągnięć graficznych z pierwszej części, to nasze oczy zostaną zaatakowane niesamowitym światem 3D godnym tak słynnego młodego maga jak Harry Potter. Oprawa dźwiękowa również ma pasować do ogólnego klimatu gry i otoczenia w jakim się będziemy aktualnie znajdować.

W nowym Harry’m, tak jak w poprzednim nie będziemy zabijać, tylko ogłuszać przeciwników. Brutalność ograniczono ze względu na przekrój wiekowy fanów młodego czarodzieja.

Nie podano jeszcze oficjalnych wymagań sprzętowych, ale nie sądzę aby znacznie odbiegały one od tego, co potrzebowała poprzednia część. Czyli nie ma co się martwić na zapas. Jeśli grałeś/grałaś w poprzednią część, to i ta powinna chodzić bez większych problemów.

Tak oto ma przedstawiać się kolejna odsłona magicznego świata zaserwowana przez Electronic Arts. Dzięki doświadczeniom wyniesionym z poprzedniej części, mogę stwierdzić, że będzie to gra dla wszystkich, nawet dla tych, którzy nie cierpią grania na komputerze (tak jak moja żona, która w pierwszą część grała jak szalona). Zagorzali fani Harry’ego na pewno po nią sięgną, a Mugole, którzy są fanami gier zręcznościowych, też powinni uznać tą pozycję za godną uwagi. Moim zdaniem, „Harry Potter i Komnata Tajemnic” dostarczy nam graczom sporo rozrywki na przyzwoitym poziomie.

Tomasz „Gambit” Dobosz

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Analizujemy Escape from Tarkov – czy The Division ma się czego obawiać?
Analizujemy Escape from Tarkov – czy The Division ma się czego obawiać?

Przed premierą

Podczas gdy wszyscy sugerują ucieczkę, my wracamy do Tarkova, by przeanalizować wysyp informacji na temat tej gry. Informacji wskazujących na produkt imponujący w wielu aspektach, ale i coraz bardziej niszowy, coraz mniej przystępny dla większości graczy.