Recenzja gry Antichamber - logicznej przygody w stylu Portala
Jestem chyba zbyt leniwy na gry logiczne, zatem Portale i inne wariacje omijałem szerokim łukiem. Ale, ale! Jest jeszcze Antichamber. Nie wiem jakim cudem nigdy nie słyszałem o tej produkcji. Pierwszy raz spotykam się z tym projektem, a tu masz - pochlebna recenzja. Może spróbuję swoich sił w tej grze. A może stanie się on impulsem do nawrócenia do innych gier tego typu. Czas pokarze, ale wygląda zaskakująco. W szczególności kwestia wizualna.
Antichamber nie jest równie wyrazisty co Portal. To bardzo dobra gra logiczna, której jednak charakteru osobowego nieco brakuje. Portalowi charakteru dodawała Glados.
Nie jestem fanem gier logicznych, o tej grze nigdy nie słyszałem ale tą recenzją jestem wielce zachęcony do sprawdzenia tego tytułu. Zwykle jak zaciąłem się na dłuższy czas przy jakiejś zagadce to odkładałem grę na półkę a zastosowanie alternatywnych rozwiązań nareszcie może rozwiązać ten problem. Dopisuję tą grę do mojej listy!
Pierwszy raz słyszę o tej grze.
Portal niezbyt mnie zaciekawił - wątpię też, żeby to mnie też zaciekawiło.
A z tą najlepszą grą niezależną ostatnich lat... pff... niezły kawał.
Mi sie gra podobala bardzo ale zdecydowanie za krotka za ta cene i jest 0 replay value
czyli gra na 4 godziny i na 1 raz
jescze mnie denerowalo troche to ze mozna dojsc na samym poczatku na koniec mapy
np tam gdzie jest napis WTF, mozna zbudowac sobie schodki w dol i wtedy do gory
Będzie trzeba kupić. Tyle że mam już tyle zaległych gier do przejścia.
[10] Trochę śmierdzi mi twój post spoilerem. Ostatnie zdanie wręcz odrzuca myślenie, żeby tylko to zrobić. Mam nadzieję, że to zapomnę zanim kupię grę...
Grę widziałem wcześniej, ale nie spodziewałem się że będzie aż tak dobra. Przy tych ocenach trzeba sprawdzić w niedalekiej przyszłości :)