Switch 2 - recenzja: większy, lepszy, droższy. Nasze pierwsze chwile z konsolą Nintendo
Poczekam na wersje Lite, Tableta nie potrzebuje, ta sama sytuacja, co z pierwszym Switchem. Dziwne czasy, telefony po 7 cali, wykrętaśne czcionki, kolorowe cukierki na tapetach i ślepi odbiorcy. Pewnie pod tym komentarzem pojawią się tacy, co będą mówić, że mógłby mieć 10 cali ....
Proszę poprawić: ...stole pod niemal dowolnym "kontem" na "kątem". Pozdrawiam.
Poniższy tekst jest recenzją w przygotowaniu – w 24 godziny nie zdołaliśmy przetestować wszystkich gier i funkcji konsoli. Pełnoprawna recenzja sprzętu pojawi się w najbliższych dniach.
Bedzie akapit o ergonomii/wygodzie uzytkowania? To cos wazy pol kilo (z joyconami). ;)
400g bez, 1/3 wiecej niz Switch Lite.
Moze to tylko ja ale kupowanie tego jako konsolke przenosna, albo "do lozka" jest bez sensu.
Zgadzam sie z pierwszym komentarzem. Pogon za wielkoscia ekranu i wydajnoscia zaczyna zjadac wlasny ogon bo urzadzenia, ktre niby maja byc 'przenosne' (i ktorych sensem jest bycie mobilnymi, bo inaczej po co mi wogole jakis Switch?) wcale takie za bardzo nie sa. Dotyczy to tez zreszta telefonow.
Ja odebrałem wczoraj i mogę powiedzieć - jest dużo lepiej. (Przesiadłem się z Switcha Lite)
Nawet gry, które nie działały na Switchu płynnie lub męczyły ekranami ładowania teraz BEZ ŻADNYCH ŁATEK działają płynnie, a ekrany ładowania są znacznie krótsze.
Wbudowane głośniki są znacznie głośniejsze i mają lepszą jakość dźwięku - przetestowałem na Mario Kart 8 Deluxe porównawczo na jednej i drugiej konsoli.
Co ważne - joycony nie mają efektu Halla, ale analogi chodzą inaczej niż niż w Switchu, więc faktycznie jest tam jakaś inna, podobna technologia. Przy tym co dla mnie ważne, są większe, dłonie mi już nie zaczynają drętwieć po 40 minutach gry i nie potrzebuję już dodatkowego gripa do gry w trybie przenośnym. Raczej nie ma szans, żeby wyłamać te nowe połączenia joyconów z konsolą nieumyślnie, wszystko się elegancko, mocno trzyma.
Jest trochę cięższy, ale bez przesady, ręce mi się nie męczą, choć akurat dzieciaki z dłuższym graniem w trybie przenośnym mogą mieć problem.
Ekran, może nie OLED, ale bardzo dobry i najważniejsze - eshop w końcu chodzi jak powinien.
Zastanawiam się co z menu, może faktycznie jakiś czas po premierze się przy aktualizacji pojawi, bo niby po co szukali tłumacza (gdzie podkreślono, że chodzi o oprogramowanie i materiały) i testera jakości z polskim?
Poczekajcie na pełną wersję recenzji
Jak najbardziej, nie pali się, przydałoby się dobrze sprawdzić. Jak mogę wtrącić małą prywatę, pewnie to ujmiecie, ale dwie sprawy. Czas pracy na baterii słyszałem, że tylko 2-5h? I czy to prawda, że ma fabrycznie nałożoną jakąś warstwę ochronną na ekran - byłoby super.
Miałem już kupować, ale się na razie wstrzymałem. Odbiór z tego co widziałem na razie spokojny, tak to ujmijmy, aby nie powiedzieć mieszany. Dla mnie to nie rewolucja ale solidna ewolucja w kierunku bardziej premium pod kątem wykonania i HW. Estetyczne cacko. Jedynie ideał designerski XBOXów może tu konkurować :-) To dobrze. Ciężko było zrywać z dobrą passą Switcha w kierunku jakiegoś zupełnie innego eksperymentu. A tu mi na oko wszystko pasuje. Z tą tylną nóżką to nie ma co przesadzać. Zobaczmy na PS5 slim, gdzie trzeba wtykać ręcznie jakieś przezroczyste wykałaczki aby to postawić na boku, a nawet do pionu to trzeba dokupić oddzielnie podstawkę i nie wiem jak ludzie to spokojnie łyknęli. Tylko te funkcje social w S2 mnie zupełnie nie interesują, a funkcja myszki to jak wół do karety, obstawiam, że się nie przyjmie. Bo Switch 2 to nie PC. Póki co na Switchu jeszcze spora kupka do ogrania, konsolka sprawuje się wyśmienicie, więc nie ma presji. Ale na S2 się z pewnością przesiądę, recenzję chętnie przeczytam. Na ten moment martwię się głównie tą baterią. Pamiętam premierowy Switch miał 2,5 - 6h i nieliczne gry, które ogrywałem w handheldzie potrafiły szybko tą baterię dojechać w jakieś 3h, to wyczuwalnie mało. Rewizja, którą teraz używam jest już zancznie lepsza. A Switch 2 oznaczałby regres pod tym kątem?
Miałem czekać na recenzję Archona, ale nie wytrzymałem:). Mój stary Switch to wersja lite, więc granie na nowym pstryku na telewizorze to dla mnie coś nowego:) Udało się sparować pady Gamesir T4 (trochę było z tym problemu, jest cały wątek na Reddit'cie, nie wszytkie są wykrywane choć na starym pstryku działają) więc z rodzinką pograliśmy w nowe Mario Kart. Sprawdziłem jeszcze parę gier, np FC25, i potwierdzam, że chodzą lepiej i szybciej się wczytują. Fajnie, że można grać naprzemiennie w posiadane gry, więc stary switch będzie typowo na delegacje. Zabrzmi to jak frazes, ale jestem zadowolony z zakupu (jak na razie). Pozdrawiam serdecznie
A ja mam takie dziwne wrażenie że Nintendo ze Switchem 2 zaspało. Ta konsola w tej specyfikacji powinna wyjść ze dwa lata temu. Dzisiaj, przynajmniej sprzętowo nie robi to już większego wrażenia, no bo jeżeli szczytem zachwytu jest to że paroletni Cyberpunk wygląda trochę lepiej niż na trzyletnim Steam Decku, no to sorry. Oczywiście mam świadomość tego że dla gier samego Nintendo to wystarczy, ale pod kątem tytułów innych wydawców, są na rynku znacznie ciekawsze opcje. No i jeszcze ten czas pracy na baterii. Dwa lata temu wszyscy wyśmiewali Asusa że ich konsola działa na baterii 90 minut. Dzisiaj Switch 2 działa niewiele dłużej, podczas gdy już ubiegłoroczny model Ally X uzyskuje lepsze rezultaty (min. 2,5 godziny) - i to pomimo faktu że zjada 2-3x tyle prądu co konsola Nintendo.