Czy DualShock 5 będzie rewolucją? Co wymyśli Sony w PlayStation 5. Pad do PS5 i Xbox Series X
- Pad do PS5 i Xbox Series X – nowa generacja coś zmieni?
- Czy DualShock 5 będzie rewolucją? Co wymyśli Sony w PlayStation 5
Czy DualShock 5 będzie rewolucją? Co wymyśli Sony w PlayStation 5
Zupełnie inne podejście do kontrolera nowej generacji można zaobserwować w przypadku konsoli PS5. Dzięki wywiadom i przeciekom mamy już całkiem sporo informacji na temat tego urządzenia. Kolejne wnioski można wyciągnąć przyglądając się patentom zarejestrowanym przez Sony - choć w tym wypadku należy podkreślić, że mogą to być technologie, które ostatecznie nie trafią do końcowego produktu.
Co wiemy na pewno? Pad do PS5 zaoferuje nowoczesną technologię haptyczną (wibracyjną), której celem będzie wzmacnianie wrażeń płynących z grania. Deweloperzy będą mogli wywoływać bardzo subtelne wibracje, które pozwolą np. rozpoznać, że prowadzony przez gracza samochód wjechał na innego typu nawierzchnię. Technologia będzie połączona z adaptacyjnymi spustami, które pozwolą symulować napięcie - dzięki temu np. napinanie łuku stopniowo będzie się stawało coraz trudniejsze. Możliwe, że podobne rozwiązanie zostanie wykorzystane także w przypadku gałek analogowych.

Według niektórych doniesień pad będzie posiadał także dotykowy ekran, który zastąpi touchpad znany z DualShocka 4. Jest on widoczny na nieoficjalnych renderach z grudnia zeszłego roku. Trudno powiedzieć, czy faktycznie trafi do ostatecznej wersji urządzenia, ale jeśli tak, to pozostaje mieć nadzieję, że deweloperzy znajdą ciekawsze sposoby na jego wykorzystanie niż w przypadku analogicznej funkcji PS4. Osobiście myślę, że szansa na to jest - ekran to ekran, pozwala na zdecydowanie więcej niż touchpad.
Ostatnią zmianą, o której wiemy, jest brak świecącego paska z tyłu pada. Ten aspekt powinien pozytywnie wpłynąć na jeden z najmocniej krytykowanych elementów DualShocka 4 - żywotność baterii.
O tym, jak wyszukanych funkcji oczekują niektórzy gracze po kontrolerze do PS5 może świadczyć jego fanowski zwiastun, który przygotowała ekipa portalu LetsGoDigital. Możecie obejrzeć go poniżej. Część z przedstawionych w nim rozwiązań z pewnością ma sporo sensu, ale z drugiej strony – może znacznie zawyżać cenę urządzenia.
Nie trzeba zresztą ograniczać się do fantazji – sama firma Sony dała pewien przedsmak tego, czego możemy spodziewać się w kolejnej generacji. Mieliśmy już okazję testować specjalną nakładkę, która dodaje dwa programowalne przyciski do pada DualShock 4. Back Button Attachment można zamontować na tyle kontrolera i do każdego z programowalnych przycisków przypisać kilkanaście różnych funkcji. Malutki ekran OLED pokazuje aktualną konfigurację - sprzęt pozwala stworzyć trzy różne profile, pomiędzy którymi możemy przełączać się nawet podczas gry. Nakładka posiada też wejście audio - mini jack obecny na padzie zostaje bowiem zasłonięty po zamontowaniu DualShock 4 Back Button Attachment.

Oglądając to rozwiązanie na zdjęciach, można mieć pewne wątpliwości, czy taka nasadka ma większy sens. Trzeba jednak przyznać, że dzięki niej kontroler znacznie lepiej leży w dłoniach, a pod palcami, które do tej pory były w czasie grania bezczynne, mamy dwa dodatkowe przyciski. Sprawdza się to rewelacyjnie np. do zmiany biegów w samochodówkach lub strzelania/biegania/skakania w shooterach. Co więcej, do nowego rozwiązania nie trzeba się zbyt długo przyzwyczajać, gdyż palce obsługujące klawisze DualShock 4 Back Button Attachment znajdują się dokładnie w tym samym miejscu co wcześniej.
Nasadka oddająca do dyspozycji graczy znane z „pro-kontrolerów” łopatki znacząco zwiększa komfort grania. Zrezygnowanie z dodania dodatkowych przycisków na spodzie DualShocka 5 byłoby więc ze strony Sony raczej kiepskim posunięciem. Miejmy nadzieję, że DualShock 4 Back Button Attachment stanowi zwiastun dodania takiej samej funkcjonalności w kolejnej edycji kultowego pada.

