Ile Polska ma Mig-29. MiG-29- co potrafi radziecki odpowiednik F-16?

Ile Polska ma Mig-29
Polska otrzymała pierwsze MiG-i-29 w 1989 i 1990 roku w postaci 9 sztuk jednomiejscowych i 3 samolotów szkolno-treningowych z kabiną dwumiejscową. Warto podkreślić, że była to „specjalna”, znacznie uboższa, „wykastrowana” wersja eksportowa dla krajów Układu Warszawskiego. Radar do śledzenia celów powietrznych pozbawiony był kilku trybów pracy, różnice dotyczyły także systemu identyfikacji „swój-obcy”, nawigacji oraz radia.
Na tym skończyły się zakupy MiG-ów u samego producenta. W 1995 roku kolejne 10 MiG-ów Polska otrzymała od Czech, przekazując w zamian śmigłowce Sokół. Ciekawostką jest fakt, że trzy z tych maszyn wysłano na testy do Izraela. W 2002 roku Polska odkupiła od niemieckiej Luftwaffe 22 MiG-i-29 za symboliczne 1 euro za sztukę. Do użytku zakwalifikowano 14 maszyn. Nasze Fulcrumy stacjonują w bazach w Malborku i Mińsku Mazowieckim.
Polska również przeprowadzała różne fazy modernizacji MiG-ów, jednak nie tak zaawansowane, jak zrobić to miała według oficjalnych informacji Rosja. Samoloty dostosowano do współpracy w powietrzu z F-16, zamontowano nowe systemy nawigacji, ostrzegania przed zagrożeniem, identyfikacji „swój-obcy, odbiornik GPS, a w najbardziej zmodernizowanych egzemplarzach wyświetlacz wielofunkcyjny oraz komputer misji. Takich samolotów miało być docelowo 13 sztuk. Wszystkich dwudziestek dziewiątek powinno być teraz w Polsce 28 sztuk, jednak liczba samolotów „na stanie” nigdy nie jest równa liczbie samolotów w gotowości bojowej.

Możliwości polskich MiG-ów
Rolę myśliwca wielozadaniowego do precyzyjnego rażenia celów naziemnych z daleka przejęły w naszych siłach powietrznych samoloty F-16. Atakowanie takich obiektów przez MiGi-29 zawsze było traktowane jako teoretyczna opcja – mają więc do dyspozycji tylko zasobniki z rakietami niekierowanymi oraz również niekierowane bomby o wadze 250 i 500 kg. Oprócz niezbyt dokładnej celności i skuteczności takiego uzbrojenia, jego największą wadą jest konieczność dotarcia bezpośrednio nad cel, co wystawia pilota na zagrożenie przy ewentualnej obecności jednostek przeciwlotniczych.
MiG-29 będzie też miał problemy z myśliwcami przechwytującymi dalekiego zasięgu, zwłaszcza bez wspomagania własnej sieci radiolokacyjnej na ziemi. Mogą być za to całkiem zabójcze w starciach na średnie i krótkie dystanse, atakując samoloty wykonujące misje bombardowania czy śmigłowce szturmowe. Oczywiście nawet z uzbrojeniem niekierowanym do ataku celów naziemnych i tak dysponują potężną siłą ognia skupioną w jednej maszynie, co w sytuacjach krytycznych i tak jest bezcenne.
MiG-29 vs F-16
Na papierze MiG-29 i F-16 to podobne samoloty. Amerykańska maszyna ma większy zasięg, ale za to jest wolniejsza. O skuteczności współczesnego samolotu decyduje jednak przede wszystkim jakość systemów pokładowych, zasięg radarów, możliwości przenoszonego uzbrojenia. Bezpośrednie porównanie obu maszyn, bez wnikania w szczegóły konkretnych ich modyfikacji nie jest więc miarodajna.
Masa startowa
- MiG-29: 18 480 kg
- F-16: 16 875 kg
Prędkość maksymalna
- MiG-29: 2445 km/h
- F-16: 2124 km/h
Pułap
- MiG-29: 17 500 m
- F-16: 15 240 m
W każdym razie o wiele większym problemem niż zdolności bojowe MiG-ów-29, jest sama operacja ewentualnego przekazania ich stronie ukraińskiej, by nie stworzyć pretekstu dla Rosji o bezpośrednie zaangażowanie militarne NATO w działania przeciwko agresorowi. Widać to zresztą bardzo dobrze po powściągliwych komunikatach Pentagonu na ten temat. Warto też wziąć pod uwagę, że polski rząd ma w tym też swój, już nie aż taki szlachetny interes, bo według doniesień miała to by być wymiana przestarzałych dziś MiG-ów na taką samą liczbę używanych samolotów zachodnich. A te, nawet nie nowe, będą zapewne o wiele nowocześniejsze, z większymi możliwościami. Póki co nasze MiG-i stoją nadal w Mińsku i Malborku.