Profesor Binns. Hogwarts Legacy nie musi być dobre, aby...

Karol Laska

Profesor Binns

Harry Potter i tajemnica Hogwartu, 2018, Portkey Games

  1. Pełne imię i nazwisko: Cuthbert Binns
  2. Ile miał lat w 1890 roku: prawdopodobnie przynajmniej 100
  3. Czym się wówczas zajmował: wykładał w Hogwarcie historię magii

Profesor Binns zmarł około roku 1890. Niedługo przed wydarzeniami z gry prowadził jednak jeszcze zajęcia jako żywy człowiek. Niepotrafiący wprawdzie lewitować, sprawiający wrażenie tak samo niemożliwie starego, zasypiający w trakcie lekcji i robiący wszystko, byle tylko zanudzić nawet najbardziej zainteresowanych historią magii młodych czarodziejów.

Binns umarł w Hogwarcie. Po prostu zasnął przy biurku, a kiedy się obudził, był już duchem. Nie przeszkodziło mu to jednak w kontynuowaniu kariery akademickiej. Jeszcze w dniu swojej śmierci Binns jak gdyby nigdy nic wszedł do klasy i zaczął wykład. Jego studenci przez cały okres uczenia się historii magii nigdy nie byli tak zaintrygowani jak wówczas. Ostatecznie nikt jednak nie odważył się spytać o jego stan, a sam profesor, jak wieść niesie, nie zdaje sobie sprawy z własnej śmierci nawet teraz.

Co istotne, jego udział w Hogwarts Legacy już potwierdzono! Wiadomo też, że przynajmniej przez pewien okres roku szkolnego będzie już duchem – tak został bowiem pokazany w materiałach promocyjnych. A Wy, chcielibyście zobaczyć jego żywą wersję czy wolicie, by dla uzyskania klimatu jeszcze bardziej zbliżonego do tego z filmów i książek głównego cyklu pojawił się tylko jako zjawa?

Podobało się?

23

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2022-03-20
00:14

kęsik Legend

kęsik
👍

Pełna zgoda, wystarczy że to będzie mocno opakowany i rozbudowany Zakon Feniksa i to w zupełności wystarczy.

Komentarz: kęsik
2022-03-20
11:22

Le Loi Generał

Taki mamy poziom game-devu i konsumpcjonizmu, gra nie musi być dobra (czyli poniżej absolutnego minimum) ale ważne że dostanę coś do kupienia i się hajpowania. W złą stronę to idzie

Komentarz: Le Loi
2022-03-20
11:25

Ciach123 Centurion

Musi być

Komentarz: Ciach123
2022-03-20
11:38

zanonimizowany935386 Generał

Rozumoem o co chodzi w artykule, ale od razu po jego przeczytaniu stanęła mi przed oczami recenzja z krzykliwym tytułem że Howard wali w ryj i wysoką oceną... a później tłumaczenie że recenzja to tylko subiektywna opinia i ty baranku dałeś się naciąć, a trzeba było nie słuchać...

Komentarz: zanonimizowany935386
2022-03-21
09:11

Lepudruk Pretorianin

Lepudruk

Hm.. Mam lekkie deja vu..

Nie chcę krakać ale trochę mi to przypomina sytuację sprzed premiery Cyberpunka - gra kipiąca zawartością, klimat wylewający się strumieniami, ochy i achy. Co było później - wszyscy wiemy.

I żeby nie było - trzymam kciuki zaciśnięte do białości za Hogwart's Legacy i liczę, że będzie to coś wartego oczekiwania i nerwowego gryzienia pazurów.

Komentarz: Lepudruk

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl