To trochę jaja, że na nową konsolę jak coś działa normalnie to wszyscy się cieszą. Tzn. żeby nie było, fajnie że będą tam normalnie działały aktualne popularne tytuły, nie tylko od N.
No jaja troche są, bo Arkham Knight na pierwszym Switchu to do dzisiaj rozpikselowany żart z 15 fpsami :D
To powinno zostać usunięte ze Switcha, a kasa zwrócona, bo już więcej z tego nie wycisną żeby to po ludzku działało.
Ludzie co kupuja switcha na pewno beda kupować takie gry a nie exy od Nintendo xD
Bedą, bedą. Paru znajomych to wiele tytułów na Switch kupuje, bo mogą sobie grać wszędzie, Switch praktycznie jest tym czym PSP był w złotej erze, tylko z lepszymi osiągami. W przypadku 2 będzie podobnie.
Switch jest od exow, do grania we wszystko nadal jest lepszy paroletni deck, a jak wyjdzie dwojka to w ogole nie bedzie o czym mowic xd
Deck sprzedał się w ciągu tylu lat w 4 mln egz. Co przy porównaniu do wszystkich innych konsol jest wynikiem żałosnym. Dla porównania ns1 już ma ponad 150 mln.
Decka ratuje tylko biblioteka steama.
Ratuje „tylko”? Przeciez to jest nieporownywalnie wieksza biblioteka niz w przypadku NS. Co nie jest wazniejszym argumentem jak to, ze zagrasz w co chcesz, a nie to na co ci pozwola wydac 300zl za paroletnia gierke xd Zagrasz na tym we wszystko doslownie. Jak ktos lubi bardziej dziecinne gierki albo placic znowu po 300zl za gre, ktora juz ma u siebie na kompie, to jego sprawa.
No i deck to nie tylko steam, ale to trzeba by sie bylo cokolwiek zainteresowac a nie mielic ozorem xd bez problemu jak chcesz to tam i instalujesz nawet piraty.
Z ta sprzedaza to tak jakby powiedziec, ze Wukong to najlepsza gra, bo rekordowo sie sprzedala. Jedno j drugie nic a nic nie ma to wspolnego z tym, ze po prostu to skosnooki produkt, ktorych to jest miliardy :D
Ale tak ogolnie to i tak PC jest najlepszy i tylko na nim gram. Mialem tydzien steam decka i zwrocilem, nie dla mnie takie male ekraniki. W przypadku NS to pewnie bym po dniu zwrocil, jakbym sie dowiedzial, ze zeby ponownie ograc takiego cybera, to bym musial dac 3 stowy, nie mowiac o calej masie niedostepnych gier, bo zwyczajnie ich nie wydali i nigdzie nie wydadza, bo to fizycznie niemozliwe. Otwartosc systemu decka miazdzy NS w pierwszej rundzie i nawet nie ma w tym dyskusji.
Dwojka jak wyjdzie to wystarcza jej lepsze bebechy, nic wiecej i kazda gra ze steam i poza steam bedzie tam chodzic po prostu lepiej.
Za to co mamy w przypadku NS2? Ano wiadomo, jedyna nowosc to jakies dziecinne exy, bo co z bebechow lepszych jak nic sie nie ogra nowego, czego oficjalnie nie wydali
No przecież piszę, że sklep steam jest jedynym plusem, czytaj ze zrozumieniem xd
Aaaa piraty xd no tak, ja też mogę zamówić z ali ns z setkami gier wgranych. Albo mogę z media markt ukraść dowolną grę! Argument z dupy totalnie.
Gdyby wukong miał proporcjonalna sprzedaż do ns1, to tak. gdyby na każdą Twoją grę, wukong sprzedał 16 własnych, to byłby lepszą grą.
Zresztą, ns2 w 4 dni sprzedał się lepiej niż SD w 4 lata. Więc żyj dalej w swoim świecie fantazji:)
Przecież właśnie masz dowód, że SW Outlaws lepiej wygląda na Switchu 2, niż SteamDecku. Cyberpunk też lepiej się prezentuje.
I czyli trzeba mieć dwa handheldy, do exów Nintendo jeden, i drugi do multiplatform...?
Stałem przed tym wyborem nie dawno. Według mnie, wybór Switch vs inne handheldy to trzy rzeczy - ex'y Nintendo, wygodny lokalny coop (tym bardziej w exy Nintendo) i granie TV/handheld. Jeżeli choć jedna z tych opcji nas interesuje, to wybór jest prosty.
Ja akurat chętnie wiele exów Nintendo sprawdzę, czasem chętnie zabiorę konsolkę do znajomych, żeby zagrać w Mario Kart, Mario Party czy Super Mario. No i w domu też raz gram w łóżku, raz kilka minut podczas przerwy od pracy zdalnej, a czasem podłączę chętnie do TV i pogram jak na normalnej konsoli. Elastyczność...i wygoda.
Jeżeli nie interesują nas te "dziecinne" exy Nintendo, nie interesuje nas gra z innymi i potrzebujemy urządzenia dodatkowego, bo mamy konsole stacjonarne/PC....wtedy można rozważać SteamDecki i inne handheldy. Inaczej - wybór jest prosty.