Nudne to się robi
Od kiedy te urzędy dbają o konsumenta? Jakby dbały to w życiu by nie było zgody na te sklepy cyfrowe, które uniemożliwiają odsprzedaży gier czy kupowania używanej licencji.
Konsumentów mają w d.pie totalnie, tutaj wielce udają, bo pewnie łapówki chcą konkretne.
Unia to działa korporacji, każdy o tym wie. Tu przechodzi wszystko co korpo chcą, by przeszło w tym niewymienne baterie w elektronice czy monopole takich Steam czy sklepów Google w Androidzie, Apple w IOS czy Sony, Nintendo i MS na konsolach.
Niech nie udają skunksy, że dbają o rynek. Pewnie dbają o Sony, które zapłaciło im jako pierwsze.
Jak ktoś chce się sprzedać i ktoś chce kupić, to nie blokuje takich fuzji jeśli prawo antymonopolowe działa, a nie jest tylko mitem.
Juz mialem dawac ci plusa, ale dam minus, za okreslenie, ze platforma steam to monopol XD o jak prychlem.
DidymosGames, no tiaa bo same korporacje zadbają lepiej o rynek i o konsumenta XD
Czyli kolejni chcą kawałek tortu lub pokazać, że mają jakąś tam władzę. Trochę to żałosne.
Jak ktoś chce się sprzedać i ktoś chce kupić, to nie blokuje takich fuzji jeśli prawo antymonopolowe działa, a nie jest tylko mitem.
MS miał czas do 31.10 na dostarczenie wszystkich dokumentów, ale co tam urzędasy z KE chcą oglądać, DidymosGames wszystko przejrzał, przeczytał, unijne prawo antymonopolowe ma w jednym placu i on już, niczym marszał Żukow, wszystko wie. Nie ma ci oglądać wszystko w porządku.
Pewnie dbają o Sony, które zapłaciło im jako pierwsze.
No i oczywiście tego nie mogło zabraknąć. On już wie że za tym stoi Sony, wiadomo. XD
Nigdy się nie dowiemy kto z Sony, komu, gdzie i w jakiej postaci te łapówki wręcza, ale DidymosGames wie. Zaufajcie mu.
Parafrazując stary kawał z czasów PRLu, ciekawe czy otwierasz jeszcze lodówkę czy tam już też Sony. :D
Antoni się kończy, ale w naszym kraju godnych następców nie brakuje.
:D :D
Czy ktoś generalnie jeszcze o zdrowym rozsądku czyta posty
I żeby była jasność, gdyby ktoś mi zarzucił bycie niebieskim betonem, sam posiadam PS4 Pro i korzystam z PC GamePassa. Cała ta wojenka korporacji mnie najmniej tutaj interesuje, a tym bardziej nie mam zamiaru opowiadać się po żadnej ze stron. Zwłaszcza, że obie mają swoje za uszami. Dildo z kolei jak ten typowy boomer z osiedla i neobolszewik musi się doszukiwać ukrytych teorii spiskowych oraz smarowania pieniedzmi Sony pod ladą UE.
Unia to działa korporacji, każdy o tym wie.
Ah yes. Słynne it is known by podkreślić swoją opinie wyciągniętą z dupy, bez żadnego dowodu na to że rzeczywiście "każdy o tym wie". Typowy Dildo movement. xDDD
Zanim będziesz tak ośmieszał kogoś i wybielał Sony zobacz na poniższy artykuł w którym mowa o tym, że Sony płacąc wymusza żeby gry nie trafiały do GamePassa,
Jak pies ogrodnika, nie płaci za wyłączność placi za to żeby ktoś inny nie miał.
https://www.google.com/amp/s/www.forbes.com/sites/paultassi/2022/08/11/microsoft-accuses-sony-of-paying-publishers-to-keep-games-off-xbox-game-pass/amp/
Mimo, że napisałeś :
spoiler start
Zwłaszcza, że obie mają swoje za uszami.
spoiler stop
To ma to na celu tylko uwiarygodnienie Twojego komentarza, a tak naprawdę choćby Sony weszło Ci do domu i nasr*ało na stół, to nie zauważysz i zjesz przy tym obiad.
1. Doszukiwanie się teorii spiskowych jest w przypadku "boomera" nadużywane, to w temacie płacenia komuś żeby osiągnąć cel jest jak najbardziej możliwe, bo Sony już to zrobiło.
2. Rozdmuchali sprawę tak bardzo, że komisjom płacić nie trzeba, to jest ich praca i po to one są żeby takim sprawom się przyglądać.
Wszystko fajnie i super ekstra, ale ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Bo jak na razie wybrałeś sobie jakiś zlepek fragmentów mojego posta, gdzie próbujesz mi zarzucić wybielanie Sony, mimo iż nie napisałem nic co by wskazywało na taką stronniczość z mojej strony.
Oj, brakuje mi takich sympatyków Dilda. Strasznie podobni jesteście do siebie. Nie przeczytacie czegoś ze zrozumieniem i wyciągacie pochopne wnioski. xDDD
To ma to na celu tylko uwiarygodnienie Twojego komentarza, a tak naprawdę choćby Sony weszło Ci do domu i nasr*ało na stół, to nie zauważysz i zjesz przy tym obiad.
I jak mam przez to rozumieć to Ty doskonale wiesz lepiej co ja sądzę o Sony? Taki wysryw jaki mi zapodales wprost idealnie pasuje do konsolowego betona, który atakuje by atakować, nie siląc się nawet na spójna i merytoryczną dyskusję.
Jak już wcześniej pisałem, wojenki korporacji mnie nie interesują. Nie zgadzam się z obecna polityką SIE, a latanie z widłami na Xboxa i Spencera zostawiam tlukom którzy nie mają co robić ze swoim życiem i szukają kolejnej okazji do gownowojenki konsolowej. Mam nadzieję, że to przeczytasz już ze zrozumieniem. xDDD
Po raz kolejny powtórzę, że CoD nie oferuje sobą niczego co by miało w drastyczny sposób zaburzyć wagę treści do której dostęp ma jedna czy druga baza użytkowników.
Jedyny powód, dla którego miałoby to wpłynąć na rachunek sił pomiędzy gigantami jest emocjonalne przywiązanie do tej konkretnej marki a nie rzeczywista jakość przez nią reprezentowana. A to wydaje mi się zdecydowanie za mało by na tej podstawie blokować kupno. Nie ma niczego co uniemożliwiałoby stworzenie zamiennika dla Call of Duty na PSa ponieważ ani technologia, ani gameplay, ani "uniwersum" nie jest w CoDzie na tyle unikatowa i specyficzna by nie dało się stworzyć zamiennika. A to, że gracze są emocjonalnie związani z tą grą nie jest moim zdaniem żadnym argumentem.
Jak dla mnie, w takich wypadkach powinno się przede wszystkim badać sytuacje, w których pozbawia się drugą stronę pewnych konkretnych rozwiązań np. wykupywanie patentów na technologię czy konkretne rozwiązania mechaniczne (jak w Shadow of Mordor) bo to rzeczywiście blokuje możliwości drugiej stronie. Natomiast w obecnej sytuacji, w której SONY dysponuje technologią na poziomie porównywalnym (lub wyższym) co Activision, może zatrudnić pracowników którzy pracowali nad CoDem, może tworzyć gry w tym samym gatunku i stylistyce (czyli po prostu militarne FPSy) to o jakim monopolu my mówimy?
To pokazuje jak ogromnym problemem branży jest przywiązanie graczy do marki. Te kolosalne kwoty rzędu miliardów dolarów nie biorą się przecież z nieruchomości firmy, zatrudnianych pracowników czy technologii. Oczywiście, to wszystko ma swoje znaczenie, ale tym za co MS płaci przede wszystkim to marki. Ponieważ wiedzą, że część graczy rzuci się na wszystko co będzie miało znaczek "Call of Duty". Dla porównania - Titanfall 2 miało lepsze oceny od recenzentów i graczy niż CoD IW, robili go ludzie, którzy pracowali nad Call of Duty, miało podobny setting a poradziło sobie wielokrotnie gorzej...
Gdyby konsumenci podejmowali swoje decyzje racjonalnie to po zabraniu CoDa z PSa (co raczej się i tak nie stanie w najbliższym czasie) po prostu rozejrzeliby się za odpowiednim substytutem (a tych pojawiłoby się od groma) i większość pewnie wolałaby pograć w Killzone'a, Bfa czy Crysisa 4 niż wydawać 2.5k na nową konsolę. Chyba, że MS faktycznie zadbałby o jakość CoDa wyższą niż jego konkurentów na PSie.
W każdym razie, czysto teoretycznie przejęcie Activision nie jest problemem samym w sobie ponieważ MS wciąż będzie posiadał jedynie malutki wycinek całego rynku gier, który będzie w stanie wytwarzać konkurencyjne produkty. Problem w tym, że konsumenci kierują się emocjami więc wykupując konkretne studio, MS jest w stanie kupić jego "lojalnych" konsumentów.
Tak więc zakładając scenariusz, w którym MS kupuje Acti-Blizzard i wycofuje CoDa z systemu Sony, ogrom graczy nie będzie sobie stawiać pytania "która firma ma dla mnie lepszą ofertę" tylko "do której marki (CoD vs PS) jestem bardziej przywiązany".
Tak więc sama transakcja może wpłynąć na całą branżę, nie rozumiem tylko jak można mówić o monopolu w momencie, w którym konsumenci sami pchają się do jednej firmy nie spoglądając nawet na konkurencję.
Najlepiej niech Activision ogłosi, że nawet jak nie dojdzie do przejęcia to i tak nie będą wydawać CoDa na Playstation i problemu nie ma :D
A tak na serio to co niby w tym złego? Playstation wiele swoich gier wydaje tylko na Playstation (albo z dużym poślizgiem na inne platformy), a jak dla mnie to żadna różnica. Ich własność to mogą wydawać swoje gry na czym tylko chcą. Jakby faktycznie chodziło o konsumentów to równie dobrze KE powinna "wyrazić obawy, że Playstation pozbawia swoich konkurentów nowych odsłon TLOU, God of War czy Gran Turismo itd." W ogóle niech zmuszą wszystkich deweloperów do wydawania swoich gier na wszystkim czym się da. Nawet na Smart Fridge... Co za bzdury.
KE ma wątpliwości m.in. w sprawie tego, jak przejęcie Activision Blizzard wpłynie na płatne usługi na rynku gier (chodzi tu o abonamenty w stylu Game Pass oraz granie w chmurze), jak również wyraża obawy, że Microsoft może pozbawić konkurencję nowych odsłon szalenie popularnej serii Call of Duty.
Śmiechłem srogo, zamiast zając się hazardem w grach oni martwią się o CoDa, jak zwykle granie pod publiczkę, ile to znaczących firm wykupował jeden duży podmiot i wszystkie komisje siedziały cicho. Jak dla mnie oni sobie poszczekają, tak jak w przypadku twittera i nic z tego nie wyniknie.
Microsoft ma spore problemy z uzyskaniem zgody na przejęcie Activision Blizzard.
Spore problemy? Nie. Takie są po prostu procedury. Tym bardziej, że dotyczy to przejęcia największego wydawcy third-party i jednego z największych przejęć w branży rozrywkowej. Sam Microsoft wyraźnie zaznaczył już na samym początku w styczniu, że spodziewany termin finalizacji to okres do czerwca 2023.
It appears Sony is blocking Call of Duty titles being on Xbox Game Pass for "a number of years".
"The agreement between Activision Blizzard & Sony includes restrictions on the ability to place Call of Duty titles on Game Pass for a number of years".
Jeśli to prawda, to sony jest największym rakowcem we wszechświecie, a dla zwykłego użytkownika gejmpassa przejęcie activision nic nie da, bo nie ogra 4 godzinnych codów w abo, tylko dalej będzie musiał bulić za 5 letnią grę na jeden wieczór 200 ziko
Tak jakby mieli coś wspólnego z zakupem amerykańskiej firmy przez inną amerykańską firmę. Niech lepiej UE prześwietli UE bo wały jakie tam się dzieją to tylko dyktatury z ameryki południowej mogą dorównać