Z X odchodzi jedna z ostatnich osób, które pracowały w firmie przed przejęciem Twittera przez Muska
W X prawie nie zostało już śladu po dawnym Twitterze. Właśnie swoje odejście ogłosił Nick Pickles, który był jedną z ostatnich osób na wyższym stanowisku zatrudnioną przed przejęciem firmy przez Elona Muska.

Od 2022 roku X (dawniej Twitter) znajduje się w rękach Elona Muska, który przeprowadził wiele zmian na platformie, w tym wprowadzenie opłaty za tak zwany „niebieski znaczek”. Doszło również do masowych zwolnień, lecz część doświadczonych pracowników pozostała w firmie, chociaż tych zatrudnionych jeszcze przed 2022 rokiem jest coraz mniej. Jedna z nich właśnie ogłosiła swoje odejście.
Z X odeszła osoba pamiętająca czasy Twittera przed erą Elona Muska
Dzisiaj, 6 września, swoje odejście z X ogłosił Nick Pickles. Mężczyzna pracował dla platformy społecznościowej dekadę. Aktualnie sprawował funkcję szefa departamentu spraw globalnych i był prawą ręką obecnej dyrektor generalnej X-a Lindy Yaccarino. Pickles ogłosił, że swoją rezygnację przekazał w ręce Yaccarino już kilka miesięcy temu.
W komentarzach pod wpisem Picklesa pojawiło się wiele słów wsparcia oraz sugestie, w którym miejscu doświadczony ekspert mógłby znaleźć nową pracę. Można jednak założyć, że jeśli Nick Pickles odszedł, to już do wybranego wcześniej miejsca i prawdopodobnie wkrótce usłyszymy, gdzie będzie mógł wykorzystać zebrane przez lata kompetencje.
Międzynarodowe problemy X-a
Odejście Nicka Picklesa ze stanowiska szefa departamentu spraw globalnych następuje w dość wyjątkowym momencie. Trwa właśnie bowiem walka prawna X-a z Brazylijskim sądem. Na platformę została nałożona kara oraz wyłączono wszelki dostęp do platformy. Przypomnijmy, że cała sprawa zaczęła się od prośby do Elona Muska, żeby ten na czas wyborów wzmocnił moderację treści ze względu na zakładane rozprzestrzenianie dezinformacji.
Musk odmówił, co rozpoczęło prawną batalię i nałożeniem kar na X-a. Podobny konflikt Musk ma w Australii, chociaż tam sprawa nie dotyczy wyborów, a zablokowania dostępu do nagrania, w którym doszło do ataku nastoletnich nożowników w jednym z kościołów. Meta zgodziła się na zablokowanie globalnie dostępu do filmu, gdy X zrobił to wyłącznie na terenie Australii.
Więcej:Naukowcy użyli AI, żeby symulować media społecznościowe. Skończyło się wojną