YouTube z nowymi reklamami, te zmiany mogą nie spodobać się twórcom i widzom
Już niedługo twórcy na YouTube będą mieć niewielki wpływ na reklamy wyświetlane pod ich filmami. Może się to też negatywnie odbić na widzach.

YouTube niedługo zmieni politykę zarządzania reklamami. Wkrótce w jej wyniku twórcy będą mieli mniejszy wpływ na to, co będzie wyświetlane na ich filmach. O tej decyzji poinformowano za pomocą wpisu na stronie pomocy technicznej. Znalazły się w nim wszystkie najważniejsze informacje dotyczące sprawy.
- Nowe zasady zaczną obowiązywać od 1 listopada 2023 roku.
- Twórcy nie będą już w stanie decydować o tym, czy reklamy wyświetlane pod ich filmami będą możliwe do pominięcia oraz czy pojawią się one na początku, czy końcu wideo. Zamiast tego, wybiorą oni jedynie czy zostaną one włączone, czy też nie. O całej reszcie zadecyduje już sam YouTube.
- Zmianie nie ulegnie polityka związana z reklamami wyświetlanymi podczas filmu. W tym przypadku twórcy nadal będą mieć pełną kontrolę.
- Ustawienia związane z istniejącymi filmami zostaną utrzymane.
- Jednocześnie poinformowano o zmianach w wyświetlaniu reklam na streamach. Nadający będą dokładnie wiedzieć kiedy się włączą. Otrzymają również narzędzia do zarządzania, które pozwolą opóźnić ich wyświetlanie lub całkowicie je wyłączyć.
Oczywiście pojawiają się wątpliwości co do ilości reklam wyświetlanych na stronie. Możliwe, że od 1 listopada zdecydowanie wzrośnie liczba niepomijalnych materiałów.
YouTube przez lata pozwalał na pełną autonomię twórców, jednak czasy się zmieniają. Obecnie najpopularniejszy serwis wideo chce zwiększyć kontrolę nad marketingiem i polityką reklam, dlatego w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych zmian i ustaleń.