„Wygląda jak Warcraft III”. James Cameron pokazał plakat Avatar 3, a fani śmieją się, że wygląda jak do gry
Lepiej byłoby zamienić słowa "poster" na plakat, bo to angielskie słowo, a nie polskie.
Była dżungla, woda, teraz będzie ogień. W następnej kolejności: lód, ziemia, elektryczność, stal, powietrze i jakaś trująca planetka.
Po nowym roku nikt nie będzie pamiętał tego filmu ani nikt o nim nie będzie mówił.
Avatary nigdy nie były kulturalnym ruchem.
Bardzo daleko im filmów z prime Marvela, jak np. Infinity War czy End Game, albo do serialów jak Gra o Tron.
O tych rzeczach ludzi ciągle mówili i mówią do dziś, o Avatarze wspomną raz na ruski rok, bo kiedyś tam pobili rekord i tyle.
Z konia spadłeś, pierwszy Avatar jest filmem rewolucyjnym. W fajnej przyjemnej formie sporo przekazu poleciało tyle ze ludzie nie zrozumieli i ty jestes wśród nich.
Gra sama w sobie świetna, potężna na dziesiątki godzin. Dlc też na wiele godzin, ale mnóstwo ludzi czeka na naprawę błędu z jednej z misji w dodatku Secrets of the Spires. Przez błąd nie można go ukończyć....