„Wolałbym obudzić się w więzieniu”. Robert Downey Jr. gorzko żałuje, że zagrał w ”najgorszym filmie akcji wszech czasów"
Robert Downey Jr. źle wspomina jeden z filmów, w których wziął udział. Nie tylko uważa go za zły, ale też kręcenie go nie było dla niego pozytywnym doświadczeniem.

Robert Downey Jr. odkąd jego kariera ożyła dzięki Iron Manowi, może być wybredny w kwestii swoich ról, ale to nie zawsze wyglądało w ten sposób. Podobnie jak nie zawsze jego życie układało się równie dobrze, co teraz, gdy ma poukładane życie zawodowe oraz prywatne.
Artysta w 1999 roku trafił do więzienia na 15 miesięcy po tym, jak otrzymał wyrok za posiadanie heroiny, kokainy oraz niezaładowanego pistoletu .357 Magnum. I chociaż wydawałoby się, że pobyt w więzieniu będzie najgorszym doświadczeniem w jego życiu, okazuje się, że było coś jeszcze gorszego, a był to występ w filmie, w którym zagrał zanim trafił za kratki. Mowa tu o Wydziale pościgowym z 1998 roku, gdzie wystąpił u boku takich aktorów jak Tommy Lee Jones i Wesley Snipes.
Downey Jr. o tym, jak nienawidzi doświadczeń z planu tej produkcji opowiedział w książce Robert Downey Jr: The Fall and Rise of the Comeback Kid Bena Falka.
Wolałbym obudzić się w więzieniu na test gruźlicy, niż obudzić się kolejnego ranka ze świadomością, że idę na plan Wydziału pościgowego.
Prawdopodobnie najgorszy film akcji wszech czasów, a to po prostu nie jest dobre dla utrzymania dobrej kondycji duchowej. Miałeś traumatyczny rok, byłeś praktycznie samobójcą – jak myślisz, co byłoby dla ciebie naprawdę uzdrawiające? Może dwanaście tygodni biegania w kółko jako Johnny Handgun? Myślę, że gdybyś porozmawiał z duchowym przewodnikiem, powiedziałby: "To cię zabije". Pomyślałem, że może jest coś, czego mi brakuje, a to, czego naprawdę potrzebowałem, to znaleźć się w jednym z tych filmów, na które uwielbiam zabierać moje dziecko. Skończyłoby się to naprawdę przygnębiająco.
Nie był to więc najlepszy czas dla Roberta Downeya Jr. na podjęcie się takiego projektu, przez co teraz źle wspomina to doświadczenie. Warto też zaznaczyć, że aktor nawet dobrze nie pamięta tego okresu, o czym opowiedział podczas wywiadu dla AV Club.
Nie pamiętam nic o Wydziale pościgowym poza tym, że biegaliśmy w kółko i udawaliśmy, że możemy dorównać The Fugitive. Pamiętam tylko: "Załóż kamizelkę kuloodporną, jesteś w zatoce!". Co do kurwy nędzy? Gdzie jest fabuła?
Wiemy więc, jaki film na pewno nie jest ulubionym w karierze aktora, który o Wydziale pościgowym ma wręcz miażdżącą opinię.
Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek
Film:Wydział Pościgowy(U.S. Marshals)
premiera: 1998thrillerkryminałakcja