Na szczęście ta scena została usunięta z finału Władcy Pierścieni, bo zmieniłaby wszystko
Ostatnie sekwencje Władcy Pierścieni: Powrotu króla podsumowują całą podróż, jaką przebyli wszyscy bohaterowie. Jedną z kluczowych scen postanowiono zmienić na ostatnią chwilę, gdyż mogła zburzyć całe przesłanie.

Losy Śródziemia i jego mieszkańców są niepewne właściwie do samego końca sagi Władcy Pierścieni. Frodo musi w pełni polegać na Samie i jego woli. Natomiast zjednoczone siły ludzi ruszają pod Czarną Bramę, żeby rzucić wyzwanie armii Saurona, która została w Mordorze. To właśnie w tym miejscu Peter Jackson planował coś zupełnie innego od tego, co ostatecznie zobaczyliśmy we Władcy Pierścieni: Powrocie króla.
Amazon Prime Video kupisz tutaj
Aragorn staje twarzą w twarz z władcą Mordoru
W oryginalnej scenie wraz z orkami na polu bitwy miał pojawić się sam Sauron. Na początku w duchowej formie, która prawdopodobnie odwzorowywałaby jego wygląda jako Majara lub Annatara. Czarny Władca szybko jednak zmaterializowałby się w kultowej filmowej zbroi i stanąłby na czele swojej armii, żeby poprowadzić ją przeciwko wrogowi. Do pojedynku z Sauronem oczywiście stanąłby Aragorn, który zmierzyłby się z tytułowym Władcą Pierścieni dokładnie tak, jak jego przodkowie: Elendil, a następnie Isildur.
W finałowej wersji filmu zamiast Saurona jest troll, co zdecydowanie wyszło produkcji na plus i pozwoliło uniknąć kontrowersji. Być może starcie z Sauronem byłoby bardziej widowiskowe, ale równocześnie niezgodne z fabułą. Bez Pierścienia władca Mordoru nie mógł wykorzystać pełni swojej mocy, a co za tym idzie, nie mógł uwolnić się z Barad-dur, ponieważ był zbyt słaby.
Poza tym efektowna walka z pewnością skradłaby czas ekranowy od pary hobbitów, która zbliżała się wtedy do Góry Przeznaczenia. A we Władcy Pierścieni chodzi o to, żeby pokazać, jak członkowie niepozornej rasy zadecydowali o przyszłości Śródziemia i jak silną wolą dysponowali, gdy teoretycznie potężniejsi i mądrzejsi szybko dawali się skorumpować oferowanej przez pierścień mocy.
W finałowej bitwie Aragorn pojedynkuje się z trollem, a armia ludzi wciąż spełnia swoje zadanie i odwraca uwagę władcy Mordoru od niepozornej dwójki, która jest bardzo blisko zniszczenia Jedynego Pierścienia.
Trylogię Władcy Pierścieni można obejrzeć na Amazon Prime Video.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Film:Władca Pierścieni: Powrót króla(The Lord of the Rings: The Return of the King)
premiera: 2003przygodowyfantasyakcja
Komentarze czytelników
Mówca Umarłych Generał

Takich scen i ujęć jest cała masa i po to właśnie kupiłem wersję rozszerzoną całej trylogii aby nie martwić się takimi sprawami. Polecam każdemu kto nie chce się frustrować przy oglądaniu wersji kinowej.
Doświadczenie jest o wiele pełniejsze i przyjemniejsze.
Kolejny plus to możliwość oglądania kiedy się chce, a nie kiedy ktoś na to pozwoli (udostępni w VOD czy puści w telewizji).
Persecutor Legend

....zaczął już wiele lat temu, bo w listopadzie 2021 roku.
Oplułem monitor ze śmiechu
gelo060644 Legionista
Bez sensownie to jest to że usunięta masę scen z 3 części . W tv puszczają głównie okrojona wersję . Wycięto scenę jak ginie Saruman i kto go zabił .Nie ma w niej np jak Aragorn zdobył armię upadłych i dlaczego ostatecznie przystąpili do Aragorna . Wycięto scenę gdy Gandalf Bialy traci swoją laskę. Wycieto sceny gdy orkowie maszerują ku Gondorowi co też dawało niezły klimat i były przetłumaczone słowa które mówią Orki. I wycięto scenę też spod Czarnej Bramy gdzie Aragorna spotyka się z namiestnikiem Mordoru i dochodzi do wymiany zdań co też miało swoje znaczenie . Sceny te można zobaczyć tylko w wersji Reżyserskiej która jest rzadko puszczana w tv a na dvd była oddzielnie sprzedawana i właśnie moim zdaniem nie potrzebnie tak pocięli film dla kasy .
ghettie Junior
ZBIGNIEW WOŹNICKI
Swoją podróż z pisaniem i publicystyką zaczął już wiele lat temu, bo w listopadzie 2021 roku.
Nie minęło półtora roku..
Miło by było gdyby autor tekstu zapoznał się chociaż z materiałem o którym pisze.
Sauron w Trzeciej Erze Śródziemia posiadał już fizyczną formę. Brakowało mu pierścienia do odzyskania całej utraconej mocy.
Może jeszcze kolejnych wiele lat musi upłynąć Zbyszku, abyś przestał bezmyślnie kopiować newsy..
zanonimizowany1314272 Generał
Fizyczną, rozciagłą postać saurona sugeruje opis palców wypowiedziany przez golumka.