Windows 10 z darmowymi aktualizacjami zostaje w Polsce i innych krajach Europy
Chyba doczekamy się drugiego pozytywnego argumentu na przynależność do UE, tylko tymczasowego, ale zawsze coś.
Mam teraz bekę z ludzi, którzy zmienili system na inny bo microsoft miał skończyć wsparcie dla systemu. xd.
Przewaga 10 nad 11 jest taka: że na 4 letnim lapku zupdatowałem i teraz chodzi jak kosiarka na samym pulpicie XD Ogólnie nie polecam do laptopów. Do kompów mocnych może jest lepiej. Niech się ktoś wypowie czy dostał +10 % klatek po updacie. Bo bez tego raczej nie planuje. Jak dla mnie zmniejszyli możliwości personalizacji, pod apkowo smartfonowy wygląd dla ziemniaków umysłowych.
Mimo wszystko jest haczyk, o którym nie wspomniano w artykule - żeby skorzystać z kolejnego roku bezpłatnych aktualizacji, nadal konieczna jest rejestracja w systemie ESU, a to dla odmiany wymusza uwierzytelnienie za pomocą konta Microsoft nie rzadziej niż co 60 dni. W tej kwestii jedyną zmianą jest brak opłaty za korzystanie z ww. systemu. Jak ktoś korzysta z lokalnego konta użytkownika i nie chce go łączyć z kontem Microsoft, update'ów nie dostanie.
Fajnie że jednak ktoś się za to zabrał.
I dobrze że to odkładam tak długo.
Czyli co teraz?Będą automatycznie aktualizacje, czy i tak muszę wejść na stronę, i to przedłużyć, tylko że za darmo?
Na 11 i tak przejdę, ale no nie na aktualnym kompie. A rok W10 się przyda na ogarnięcie tego co mam teraz to zrobienia.
Se kutwa wymyślili jakieś moduły.
A na W13 to już panie wszystko nowe, tylko od firmy x inaczej windows nie działa.
Akurat przedwczoraj zaktualizowałem i nadal walczę z zewnętrznymi toolami żeby jako tako to wyglądało pomiędzy Win7 i 10.
Po wuj Windows 11 wymaga TPM 2.0 skoro z niego nie korzysta? Mam dobry sprawny, działający komputer. Gram w co chcę i wszystko jest dobrze. Co takiego wnosi W11 dla przeciętnego Kowalskiego że ten musi kupić najnowszy procesor, a więc i mobo, oraz zapewne ram tylko po to aby zmienić system. A taka zmiana nie kosztuje 200 zł tylko 2000 zł. Ja się pytam gdzie teraz są te eko oszołomy bo tutaj by się mogli pięknie wykazać. Zdajecie sobie sprawę z ilości elektro śmieci jakie wygenerował W11 i jakie jeszcze wygeneruje.
Wiadomo że dla samego systemu nie warto sprzęt zmieniać.
Ale skoro naturalnie ludzie zmieniają po paru latach to wrzuca się 11.
Śmieci generują sami gracze zmieniając sprzęt co każdą generację cpu i gpu.
Tak samo co rok nowy fon.
Nie jest tak? Paradoksalnie Intel na tym się wyłożył hah.
Za rok przy premierze nowych Ryzenow, 9800x3D pójdzie na złom, dla tych paru klatek przy 150 MB cache.
Kto tu zmienił sprzęt dla Windowsa? Przyznać się:)
TPM 2.0 można na kilkuletniej płycie włożyć w port. Nie trzeba od razu plyty zmieniać bo pokazuje error.
Już płyty z s.1151 mają opcje TPM 2.0 i obsługują win 11.
Może warto przeczytać czasem specyfikacje swojej MB. Ale po co. Kto by to czytał. Ma działać od razu.
Płyty pod Ryzen, w tym AM4 mają TPM tak samo TPM 2.0 na płycie.
Nie ma o tym w specyfikacji ale ludzie włączają go w Bios.
Na AM5 też musiałem aktywować w Bios bo instalator pokazał błąd.
Moja płyta nie wie nawet co to tpm 1 i slot na tpm. Ale przyjdzie taki mirko81 i zacznie się wymądrzać.
Wiadomo że dla samego systemu nie warto sprzęt zmieniać.
A ogarniasz że "nie masz wyjścia" bo W10 przestaje być wspierany. A skoro przestaje być wspierany to producenci oprogramowania które obecnie działa bez problemu na W10 mogą nagle stwierdzić że skoro system nie wspierany to nie musi już dłużej ich program działać na W10.
Przecież tak było ze Steamem. Steam działa na W7, gra X działa na W7 ale DRM to Steam. W7 przestaje być wspierane. Valve blokuje działanie Steam na W7. Gra X przestaje ci działać bo nie uruchomisz Steama na W7.
To niedobrze. Na prawdę użytkownicy nie chcą już ciągłego psucia systemu "aktualizacjami" i problemów z tym związanych między innymi z siecią, z połączeniem, z ilością wolnego miejsca na dysku. A to właśnie jest działanie "aktualizacji". Stworzone po to aby psuć system pod przykrywką naprawiania go. Może w Afryce niech spróbują??? Tam powinno się przyjąć.
Mi po którejś aktualizacji przestał działać Microsoft Store. A ponieważ nie działa Store to nie uruchomisz Game Passa.
Microsoft jednak zdecydował sie by sie by wsparcie dla Windows 10 przedłużyć ?? a to dobre . Przechwalali sie ostatnio że 10 kończy wsparcie .
Tylko w większości wypadków moduł TPM 2.0 nie jest problemem, no chyba że piszemy o znacznie starszych laptopach. Bo większość laptopów już dawno miało moduł w wersji 2.0, bo pod tym względem komputery przenośne standardowo są wyposażone w więcej takich funkcji ze względu na łatwą kradzież. Natomiast każda płyta główna do komputera stacjonarnego ma port do zamontowania takiego modułu, który można kupić do 50 złotych.
Problem leży w sztucznych ograniczeniach, bo nawet jak dołoży się taki moduł to i tak instalacja legalnym sposobem nie przejdzie bo procesor jest za stary.
Dobrze że im się dobierają do dupy, bo przez głupie widzi mi się MS wiele świetnych komputerów ma wylądować na śmietniku. Windows 10 też oficjalnie nie wspierał wielu starszych podzespołów, ale system ma nich działał stabilnie mimo że czasem niektóre opcje były niedostępne lub niekompatybilne i z Windows 11 mogłoby być podobnie.
Ale przecież wiadome że chodzi o kasę, MS dostał łapówy od producentów procesorów i płyt głównych aby zrobił taki ruch żeby napędzić sprzedaż.
Mając w miarę współczesny procesor to nawet nie trzeba modułu kupować, bo procesory mają instrukcje do obsługi Trusted Platform Module w firmwarze. U AMD to się nazywa chyba fTPM, intel też ma swój odpowiednik.
Faktem jest, że te ograniczenia w stosunku do starszych procków to idiotyzm.
Zgadzam się że nowsze procesory to mają, ale mam na myśli starsze całkiem rześkie komputery w różnych gałęziach przemysłu które mają znacznie starsze procesory i płyty główne i dalej mogłyby działać dzięki aplikacji modułu.
W przemyśle jest płatne wsparcie Win 10 obecnie do 2028. Zawsze coś.
10 letni sprzęt i tak naturalnie wymiera.
Właśnie kupuje win 10 na drugi komp. W warunkach domowych nie wiem o co szum. Tym bardziej że połowa ludzi ma chyba wyłączone automatyczne aktualizacje ;)
Wystarczy że defender będzie latami miał update tak jak nadal ma 7ka
Macie Wasz strach i brak wsparcia. Współczuję wszystgkim, którzy się wystraszyli i przechodzą na system, którego nie powinno się w ogóle polecać komukolwiek. Windows 12, wcześniejsze pozbywanie się W10 z własnego gamingowego peceta ma tyle sensu, co jazda Ferrari po polach kukuyrydzy. Do tego konieczność wpisywania hasła przy logowaniu do systemu. Powrót do średniowiecza :D Jeśli ktoś to lubi, niech instaluje W11. Ja lubię, jak mi się system ładuje z automatu bez logowania się gdziekolwiek i nigdy nikomu nie będę polecał W11, chyba, żże desperatom, którzy boją się nieistniejącego braku wsparcia :D Poza tym brak wsparcia tyczy się tylko wersji innych niż 22h2. Ta bedzie wspierana do 2027? Czyli sytuacji, kiedy wyjdzie już W12.
To może napiszmy że Windows 10 też wymaga hasła każdorazowo.
Bądźmy konsekwentni. Tylko Win 95 !
Do tego konieczność wpisywania hasła przy logowaniu do systemu.